zamknij

Sport i rekreacja

Zacięte derby

2006-07-08, Autor: 
W Derbach Śląska rybnickie „Rekiny” przegrały z Włókniarzem Częstochowa 43:47. Mecz był bardzo zacięty, o czym świadczy remis przed ostatnim biegiem.

Reklama

Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla gospodarzy. Para juniorów z Rybnika – Wojciech DruchniakPatryk Pawlaszczyk, łatwo pokonała młodych kolegów z Częstochowy. W drugim biegu najlepszy okazał się Zbigniew Czerwiński, który za plecami zostawił uczestnika cyklu Grand Prix – Lee Richardsona. Kolejne starcie okazało się pechowe dla Renata Gafurova. Rosjanin zaliczył taśmę, a osamotniony Rafał Szombierski zdołał tylko rozdzielić parę gości. W starciu nr 4 jak z armaty wystartował Roman Povazhny. W tyle został Ryan Sullivan, który tego dnia miał duże problemy z dopasowaniem się do rybnickiego toru. Zawodnik z Australii nie popisał się również w siódmej gonitwie. Po słabszym starcie nie był w stanie przedzielić jadących parą Romana Chromika i Czerwińskiego. Ci sami zawodnicy zawiedli jednak w biegu dziewiątym. Przegrali podwójnie z młodym Christianem HefenbrockiemSebastianem Ułamkiem. Przed dziesiątym starciem był remis 27:27.

 

Dużo emocji przyniósł bieg jedenasty. Młody Pawlaszczyk jak stary profesor objechał doświadczonych zawodników gości – Sławomira Drabika i niepokonanego jeszcze tego dnia Ułamka. Stadion oszalał z radości i kibice gospodarzy coraz bardziej wierzyli w sukces w meczu z faworyzowanym Włókniarzem. Nie trzeba było długo czekać, jak żużlowcy spod Jasnej Góry wyszli na prowadzenie. Popularny „Szumina” nie był w stanie przedzielić jadącej po mistrzowsku pary Hefenbrock – Richardson. Przed biegami nominowanymi na tablicy świetlnej widniał wynik 39:39.

 

Trener RKM-u – Mirosław Korbel, w czternastym starciu zdecydował postawić się na Pawlaszczyka. Młody rybniczanin przyjechał ostatni, ale pierwszy na mecie zameldował się jego kolega – Szombierski. Drugi był Drabik, a tuż za nim Peter Ljung. O wszystkim zadecydował ostatni bieg, w którym para gości – Richardson – Ułamek, nie dała szans byłym zawodnikom „Lwów” – Povazhnemu i „Sałatce”. Ostatecznie RKM przegrał z Włókniarzem 43:47. – Ten ostatni bieg, w którym jechały asy częstochowskie, był w mojej wyobraźni do przegrania. Dlatego liczyłem na to, że w czternastym biegu Pawlaszczyk z Szombierskim coś odjadą i uda nam się wygrać. Niestety przeciwnik dobrze się skoncentrował i okazał się lepszy w decydującym momencie – mówił po meczu trener Korbel.

 

Drużyna z Częstochowy, mająca aspiracje do najwyższych tytułów, zaprezentowała się w Rybniku dosyć słabo. Pomimo braku Amerykanina – Grega Hancocka, miała duże problemy ze słabym w tym sezonie RKM-em. Rybniczanie wystąpili bez Niemca – Martina Smolinskiego, który wcześniej miał zakontraktowany start w Anglii. – Ten układ był dla nas bardzo dobry. Hancock dzisiejszego dnia byłby z pewnością bardzo dobrym zawodnikiem – mówił po zawodach Korbel. Trener rybniczan był zadowolony ze swoich zawodników: - Widać, że z dnia na dzień robią postępy – mówił. Postępy są, jednak punktów nie ma. RKM nadal, tylko z dwoma oczkami, zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

 

 

CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa:

 

1. Lee Richardson 13+1 (2,3,3,3,2*)

2. Peter Ljung 5+2 (1*,1,0,2,1*)

3. Sebastian Ułamek 13+1 (3,3,3,1*,3)

4. Sławomir Drabik 5 (1,0,-,2,2)

5. Ryan Sullivan 4+1 (1*,1,2,0)

6. Mateusz Szczepaniak 0 (0,0,-,-)

7. Christian Hefenbrock 7+2 (1,2,2*,0,2*)

8. Damian Romańczuk NS

 

 

RKM Rybnik:

 

9. Roman Chromik 3+1 (0,2*,1,0,-)

10. Zbigniew Czerwiński 9 (3,3,0,3,0)

11. Rafał Szombierski 11 (2,2,3,1,3)

12. Renat Gafurov 1 (t,0,1,0)

13. Roman Povazhny 9 (3,2,2,1,1)

14. Michał Mitko 0 (-,-,-,-)

15. Wojciech Druchniak 2+1 (2*,0)

16. Patryk Pawlaszczyk 8+2 (3,1*,1*,3,0)

 

Bieg po biegu:

1. (67,85) - Pawlaszczyk, Druchniak, Hefenbrock, Szczepaniak 5:1

2. (66,33) – Czerwiński, Richardson, Ljung, Chromik 3:3 (8:4)

3. (66,67) - Ułamek, Szombierski, Drabik, Gafurov (t) 2:4 (10:8)

4. (67,86) - Povazhny, Hefenbrock, Sullivan, Druchniak 3:3 (13:11)

5. (66,88) - Richardson, Szombierski, Ljung, Gafurov 2:4 (15:15)

6. (67,58) - Ułamek, Povazhny, Pawlaszczyk, Drabik 3:3 (18:18)

7. (67,94) – Czerwiński, Chromik, Sullivan, Szczepaniak 5:1 (23:19)

8. (66,97) – Richardson, Povazhny, Pawlaszczyk, Ljung 3:3 (26:22)

9. (67,56) - Ułamek, Hefenbrock, Chromik, Czerwiński 1:5 (27:27)

10. (67,15) - Szombierski, Sullivan, Gafurov, Hefenbrock 4:2 (31:29)

11. (67,74) - Pawlaszczyk, Drabik, Ułamek, Chromik 3:3 (34:32)

12. (67,61) - Richardson, Hefenbrock, Szombierski, Gafurov 1:5 (35:37)

13. (68,00) - Czerwiński, Ljung, Povazhny, Sullivan 4:2 (39:39)

14. (67,43) – Szombierski (B), Drabik (A), Ljung (C), Pawlaszczyk (D) 3:3 (42:42)

15. (67,36) – Ułamek (B), Richardson (D), Povazhny (A), Czerwiński (D) 1:5 (43:47)

 

Najlepszy czas dnia uzyskał Zbigniew Czerwiński - 66,33 s w biegu drugim

Sędziował Leszek Demski

Widzów ok. 3,5 tys.

Zestaw 1

 

 

Adam Doliba

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~grreg22 2006-07-10
    00:30:40

    0 0

    Byłem na tym meczu i był to naprawdę wspaniały mecz żużlowy - emocje do ostatniego biegu. Brawo chłopaki za walkę. Brawo Czerwiński za Twój przedostani wyścig, kiedy na ostatnim łuku wyszedłeś na pierwsze miejsce -to było mistrzostwo świata.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jak zamierzasz spędzić wakacje 2024?





Oddanych głosów: 324