zamknij

Wiadomości

Wyrzuciła dziecko przez okno. Biegli: była niepoczytalna

2020-12-01, Autor: 

Kobieta, która w maju tego roku wyrzuciła niemowlę przez okno, była niepoczytalna. Taką opinię wydali biegli sądowi. Wnoszą, by wobec rybniczanki zastosować detencję sądową, czyli leczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Reklama

Prokuratura Rejonowa w Rybniku zakończyła w listopadzie śledztwo w sprawie rodzinnego dramatu, który rozegrał się w Niedobczycach. Przypomnijmy, doszło do niego w maju tego roku. Młoda kobieta z okna domu jednorodzinnego przy ul. Janasa wyrzuciła 11-miesięczne niemowlę. Dziecko na szczęście przeżyło upadek, ale musiało zostać natychmiast zabrane przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do Katowic.

W szoku byli sąsiedzi mieszkający przy ul. Jansa. W rozmowie z nami podkreślali, że o rodzinie, gdzie doszło do dramatu nic złego nie mogą powiedzieć >>Matka wyrzuciła niemowlę z okna! (zdjęcia)<<

Przypomnijmy też, że śledztwo w sprawie Agnieszki G. było prowadzone pod kątem 2-krotnego usiłowania zabójstwa dziecka. Pierwszy raz ten czyn miała popełnić w marcu 2020, kiedy to usiadła wraz z niemowlakiem na torach. Tylko dzięki refleksowi maszynisty pociągu udało się uniknąć tragedii.

Agnieszka G. została aresztowana i poddana obserwacji psychiatrycznej w krakowskim areszcie śledczym. Teraz Prokuratura Rejonowa w Rybniku informuje o zakończeniu śledztwa.

- Uzyskaliśmy opinię biegłych. Oskarżona cierpi na chorobę psychiczną i stanowi zagrożenie dla życia oraz zdrowia innych osób. Biegli złożyli wniosek o zastosowanie wobec niej detencji sądowej, czyli leczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Spodziewaliśmy się takiej opinii, że działała w stanie niepoczytalności – mówi nam Malwina Pawela Szendzielorz, Zastępca Prokuratora Rejonowego w Rybniku.

Problemy psychiczne i Agnieszki G. stwierdzono już zresztą po pierwszej próbie odebrania sobie i dziecku życia.

- Przez pewien czas przebywała w szpitalu psychiatrycznym. Została zwolniona i miała leczyć się w domu. Nie wiadomo do końca, czy przyjmowała regularnie leki. Jej rodzina miała tego pilnować – dodaje nasza rozmówczyni.

O przyszłości kobiety zadecyduje teraz sąd. Pierwsza rozprawa ma się rozpocząć pod koniec grudnia.

Biegli stwierdzili też niepoczytalność u mężczyzny, który we wrześniu 2019 roku rzucił się z nożem i młotkiem na pracownicę Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. W jego przypadku sąd również może zdecydować, by umieścić go w zamkniętym zakładzie psychiatryczny.

Oceń publikację: + 1 + 14 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5339