Uchwała do zmiany?

Dwa tygodnie temu, w informacji "Prezydencie, czas na zmiany" opisaliśmy mechanizmy organizowanego przez prezydenta konkursu na Najlepszego Sportowca Roku oraz zasady przyznawania nagród pieniężnych za osiągnięcia sportowe. Władzom Rybnika zarzuciliśmy, że zasady wyboru najlepszego sportowca mają wiele niedociągnięć, a przepisy o nagrodach pieniężnych sprzyjają marnotrawieniu publicznych środków - czytaj więcej.

Po publikacji na naszym forum rozgorzała dyskusja, w której swoje argumenty prezentowali zarówno zwolennicy i przeciwnicy obowiązujących przepisów. O ustosunkowanie się do artykułu poprosiliśmy również wywołanych w tekście decydentów. Zaprezentowane przez nas argumenty i wnioski najwyraźniej uraziły prezydenta Adama Fudalego i radnych Bloku Samorządowego Rybnik. Prezydent odmówił ustosunkowania się do naszych propozycji zmiany uchwały. Na nasze zapytania otrzymaliśmy jedynie zdawkową odpowiedź rzecznika prasowego prezydenta. "W odpowiedzi informuję, że prezydent Rybnika Adam Fudali zamierza przedstawić stosowne propozycje rybnickim radnym" - odpisał lakonicznie rzecznik.

Z kolei radni BSR w przysłanym komunikacie piszą: "Strony internetowe nie są właściwym miejscem do dyskusji Radnych Miasta Rybnika, zmierzających do wyznaczenia wspólnych zasad współpracy w zakresie nagradzania z miejskiego budżetu najlepszych rybnickich sportowców. Takim miejscem powinna być Rada Miasta Rybnika i jej komisje. Tam też rozpoczniemy ewentualną dyskusję w tej sprawie."

Od dyskusji nie uchyla się natomiast przewodniczący rady miasta - Stanisław Jaszczuk z Prawa i Sprawiedliwości oraz klub radnych Platformy Obywatelskiej. Stanowiska obu podmiotów prezentujemy w całości:

Stanisław Jaszczuk opowiada się m.in. za zniesieinem przyznawania nagród pieniężnych dzieciom.

Stanisław Jaszczuk - Przewodniczący Rady Miasta Rybnika:

"Z pewnością zmiany są potrzebne . Co do tego wszyscy są zgodni. Jednak jak do tej pory nikt nie wymyślił idealnego rozwiązania bo prawdopodobnie takiego nie ma.

Autorzy artukułu przypominają mi tutaj radnych PO którzy stawiają diagnozę - jest źle, czas na zmiany ! Ale na propozycję - przedstawcie swoje pomysły - tajemniczo milczą? Przy okazji i oczywiście przypadkowo padają nazwiska przedstawicieli rybnickiego PiS -u . Po co ? Może po to aby całe zamieszanie było kojarzone z "właściwymi" nazwiskami. Przez "skromność" jednak dodam, że z autorstwem krytykowanej uchwały obaj wymienieni mają tyle wspólnego co Panowie redaktorzy.

Dla każdego sportowca dyscyplina którą uprawia, a trzeba pamiętać że mówimy o pasjonatach , jest najważniejsza. Trudno będzie pogodzić się uprawiającym baseball z ironicznym określeniem ich ukochanej dyscypliny jako "popularnej" skoro softball, kobieca i juniorska wersja baseballu, był rozgrywany na igrzyskach 1996 r. w Atlancie a baseball debiutował w 1992 r. na igrzyskach w Barcelonie. Również "wieszanie przysłowiowych psów" na urzędnikach za to, że nie zgłosili do rankingu bokserów czy lekkoatletów jest bez sensu bo tak samo ja czy panowie redaktorzy mieliśmy taką możliwość .

Uważam że wyboru najlepszego sportowca miasta Rybnika za dany rok powinna dokonywać specjalnie do tego powołana "Kapituła". Jej skład to temat do dyskusji, ale widziałbym w niej np.: przedstawicieli mediów, Rady Miasta , laureatów poprzednich edycji. Wybór w obecnej formule lub przez internet to raczej ranking popularności i być może należy go pozostawić ograniczając ilość nagród do max. trzech. Konieczne wydaje się rozgraniczenie dokonań seniorów i juniorów.

Przyznawanie dzieciom nagród pieniężnych to nieporozumienie. Dofinansowanie wyjazdu na zawody, zgrupowania sportowego, nagroda rzeczowa albo stypendium sportowe to zdecydowanie lepsze pomysły które w środowisku sportowym aktualnie rozważamy. Szczególnie warty rozważenia jest system stypendialny .

Ze swojej strony jestem otwarty na poszukiwanie nowej formuły nagradzania ludzi sportu którzy swoim wysiłkiem promują nasze miasto i deklaruję że zwrócę się do Komisji Oświaty , Kultury i Sportu przy RM Rybnika o ponowne przeanalizowanie zapisów Uchwały z 22 lutego2006 r.

Być może Wasze forum jest dobrym miejscem na zgłaszanie nowych pomysłów w tym zakresie.

A korzystając z okazji chciałem szczerze pogratulować i podziękować wszystkim laureatom i życzyć wielu dalszych sukcesów w realizacji swoich sportowych pasji!"

Radni PO chcą weryfikacji wszystkich dokumentów programowych dotyczących sportu w mieście.

Klub Radnych PO RP:

"Z dużą uwagą zapoznaliśmy się z opiniami i sugestiami zawartymi w artykule pt. "Prezydencie, czas na zmiany!". Przyświeca im troska o finanse publiczne oraz o czytelne zasady rozdziału tych środków. Niekoniecznie trzeba się z wszystkim zgodzić, natomiast dostrzegamy potrzebę ponownego przeanalizowania spójności następujących dokumentów związanych z:
- uchwalą RM nr 685/2006 z dnia 25.02.2006r.,
- Strategią sportu w mieście Rybniku, również określoną w stosownej
uchwale RM,
- Radą Sportu przy Prezydencie Miasta,
- przyznawaniem grantów,

oraz w części dotyczącej piłki nożnej, związanych z MTPN.

Na poziomie ustawowym na pewno należy uwzględnić również postanowienia ustawy o kulturze fizycznej.

Klub radnych PO RP deklaruje, że wystąpi do Pana Prezydenta o przygotowanie zmian i poddanie ich opiniowaniu przez odpowiednie komisje Rady Miasta (być może zaproponujemy powołanie specjalnej komisji lub podkomisji, której zadaniem byłoby przeprowadzenie weryfikacji wszystkich ww. dokumentów), tak aby finanse publiczne można rozdzielić w mniejszym stopniu przypadkowo oraz wg. zasad, które będą obowiązywać w dłuższej perspektywie niezależnie od woli tzw. "grup nacisku", a także ze szczególnym uwzględnieniem sportów olimpijskich, masowych, w zgodzie ze strategią Miasta oraz na miarę możliwości budżetu - np. w układzie procentowym.

Nasza deklaracja jeszcze niczego nie oznacza, gdyż jesteśmy klubem opozycyjnym w Radzie Miasta. Mimo to podejmiemy próbę, w przeświadczeniu, że zwycięży zdrowy rozsądek a nie układy. Byłoby fatalnie, gdyby np. mistrz olimpijski z Rybnika nie został wyróżniony (nagrodzony) w Rybniku, ponieważ nie został zgłoszony przez swój macierzysty klub sportowy."