Trema jest zawsze

W miniony piątek Kamil Durczok spotkał się w Klubie Energetyka z uczestnikami Małej Akademii Dziennikarskiej. Spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze. Kamil Durczok przybliżył uczestnikom życie dziennikarza. Z wielką pasją opowiadał o swojej pracy w RMF FM i w telewizyjnej Jedynce, w której prowadzi Wiadomości i program publicystyczny Debata.

- Dziennikarstwo telewizyjne to praca, która zaczyna się zbyt wcześnie, trwa za długo, jest zbyt nerwowa i kończy się za późno – tak podsumował swoją pracę Kamil Durczok. Dziennikarz opowiadał o swojej codziennej pracy w Wiadomościach. Zapoznał uczestników z tym, co dzieje się zanim zobaczymy je w telewizji. Przyrównał Wiadomości do broni masowego rażenia, a atmosferę panującą podczas ich tworzenia do gorących tropików. Podczas spotkania zdradził, że pomimo wieloletniej pracy w mediach nie pozbył się stresu, a przy prowadzeniu wiadomości towarzyszy mu ogromna trema, którą podsyca informacja o ilości widzów, która nieustannie rośnie i w październiku wyniosła około 8 mln.

- Ale Wiadomości to nie to samo, co debata – powiedział. - Wiadomości mają swój schemat, który rzadko się zmienia, a debata to wielka niewiadoma. Powstaje w inny sposób, a na jej powodzenie pracuje zgrany i dobrze zorganizowany zespół ludzi. Podczas trwania debaty może stać się wszystko, nigdy nie wiadomo, jak przebiegnie dyskusja, jaka będzie odpowiedź na zadane pytanie i to bardzo mi się podoba – mówi dziennikarz.

Zapytany o warsztat dziennikarski powiedział, że najważniejsze jest uświadomienie sobie, że 15-minutowa rozmowa daje więcej niż godziny spędzone nad wycinkami gazet. Twierdzi, że dziennikarstwo lokalne i internetowe ma przed sobą przyszłość, ale on stawia na dziennikarstwo tematyczne, które według niego ma stać się priorytetem.

tekst: Monika Jodłowiec, foto: Adam Doliba