RKM zmiażdżył Niedźwiadki!

Wśród rybniczan znów najlepszy był Piotr Świderski. Fot. Archiwum.

Dodatkowo rybniczanon udało się wywieźć punkt bonusowy.

Najlepszym zawodnikiem RKM okazał się i - tu brak niespodzianki - Piotr Świderski zdobywając 13 punktów + 2 bonusy. Również z 13 punktami, zakończył zawody Antonio Lindback, który po fascynującej walce w 8. biegu, musiał oglądać plecy Roniego Jamrożego, notabene najlepszego zawodnika "Niedźwiadków " kończącego zawody z dorobkiem 8 "oczek".

Zwycięstwo rybniczan nie przyszło łatwo. Z biegu na bieg na wzrost adrenaliny w swoich organizmach nie narzekali zebrani kibice z Rawicza, jak i dość liczna i widoczna grupa kibiców z Rybnika. Już w 6. biegu przy stanie meczu 21:9 dla RKM, sędzia musiał po drugiej powtórce biegu zejść do parkingu i „wylać kubeł zimnej wody” aby ostudzić temperamenty Marcela Kajzera (2 pkt.), Romana Chromika (8 pkt.), Roniego Jamrożego i Macieja Kuciapy (11 pkt.), którzy delikatnie mówiąc, nie ułatwiali sobie nawzajem jazdy na torze. Ostatecznie wyścig zakończył się remisem 3:3, a zwyciężył Jamroży przed Kuciapą i Chromikiem.

Na wielkie słowa uznania po raz kolejny zasłużył Patryk Pawlaszczyk. Rybnicki młodzieżowiec zdobywając 9 punktów pokazał, że jest w zwyżkowej formie przed zbliżającym się Finałem MIMP. Cieszy nie tylko jego zdobycz punktowa, ale i dobra współpraca na torze z Piotrem Świderskim, który zresztą jest świetnym wzorem do naśladowania dla rybnickiego juniora.

W sumie zawodnicy RKM Rybnik aż 7 razy zwyciężali 5:1, notując przy tym tylko jedną porażkę w biegu 9., gdzie trener Henryk Jasek zastosował „jokera” próbując dogonić oddalających się rybniczan, którzy po ośmiu biegach prowadzili już 32:16 Na starcie tuż przed taśmą ustawili się w barwach RKM-u Maciej Kuciapa i Roman Chromik, a po stronie Kolejarza Ronie Jamroży i Piotr Dym. Niestety, podczas jazdy na prostej przeciwległej do startu, doszło do kontaktu pomiędzy Jamrożym i Kuciapą. Sędzia zadecydował, że winnym upadku był Maciej Kuciapa i wykluczył go z powtórki 9. biegu. W ponownej odsłonie Roman Chromik stanął na wysokości zadania broniąc swojej 1. pozycji i 3 punktów. Mimo to, „joker” Roniego dał Kolejarzom 4 punkty i rybniczanie przegrali bieg w stosunku 3:4.

Kolejne zwycięstwo RKM-u Rybnik potwierdza tylko fakt o wzrastającej formie i pozwala zachować szanse na walkę w play-off. Żałować można tylko, że takiej dyspozycji rybniczanie nie prezentowali od początku sezonu.

A tak wygląda tabela indywidualnych zdobyczy punktowych z Rawicza:

 

1. Antonio Lindbaeck (3,2,2,3,3) 13

2. Denis Gizatullin (1,1,1,2) 5

3. Maciej Kuciapa (3,2,w,3,3) 11

4. Roman Chromik (2,1,3,2) 8

5. Piotr Świderski (2,3,3,3,2) 13

6. Sławomir Pyszny (1) 1

7. Michał Mitko (1,2) 3

8. Patryk Pawlaszczyk (3,3,2,1) 9

9. Piotr Dym (2,w,2,1,2) 7

10. Marcin Nowaczyk (0,1,1) 2

11. Grzegorz Knapp (0,3,1,2,w,1) 7

12. Siemen Wlasow (1,0,0,0) 1

13. Ronnie Jamroży (0,3,3,2) 8

14. Paweł Ratajszczak (0,0) 0

15. Andrew Tully (t,1,0,0) 1

16. Marcel Kajzer (2,0) 2

 

W pozostałych meczach 12. kolejki Pierwszej Ligi żużlowej, Polonia Bydgoszcz pokonała na własnym torze Intar Lazur Ostrów Wielkopolski 56:36, GKŻ Lotos Gdańsk nie dał szans GKM Grudziądz pokonując go 55:35. Tym samym zarówno bydgoszczanie, jak i gdańszczanie mogą dołożyć do swojego dorobku punkty bonusowe.

Rybniczanie dokładając do swojego konta 3 punkty zdobyte w Rawiczu. Mają ich już w sumie 13 i dzielą 5. miejsce w tabeli wraz z łotewskim Lokomotiv Daugavpils, który mimo wysokiej wygranej na własnym torze z PSŻ Poznań 58:34 nie zdołał obronić punktu bonusowego i po 12. kolejkach również cieszy się 13 punktami na swoim koncie.

W następnej kolejce RKM Rybnik, wciąż pozostając w grze o pierwszą czwórkę, podejmować będzie na własnym torze wyżej wspominany Lokomotiv Daugavpils. Czy będzie w stanie wygrać wyżej niż 56:37 i zatrzymać punkt bonusowy w Rybniku? Czy bezpośredni rywal PSŻ Poznań przegra w Ostrowie i oddając punkt bonusowy wpuści nas na 4 pozycje w tabeli? Tego nie wiem i z fusów wróżył nie będę, ale trzymam wraz z całą redakcją kciuki za następną wygraną i przypominam, że relacja wideo z nadchodzącego spotkania będzie można obejrzeć w naszym dziale wideo w Magazynie Żużlowym już w poniedziałek 4 sierpnia, dzień po zawodach.

Marek Kasperek, źródło: sportowefakty.pl