Przegrany początek

Tym razem „Rekiny” uległy rzeszowianom 43:47. Początek meczu nie zapowiadał tak niskiej porażki. Po dwóch biegach Marma prowadziła juz 10:2. - Wczoraj długo pasowaliśmy motocykle na treningu i naprawdę nie wiem co się mogło stać, że na początku pojechaliśmy tak słabo – komentował trener RKM-u - Mirosław Korbel. Kolejne cztery wyścigi to remisy 3:3. Dużo szczęścia rybniczanie mieli w siódmym starciu. Na ostatnim łuku zdefektowała maszyna prowadzącego Rune Holty. Dzięki temu RKM wygrał 5:1 i zmniejszył stratę do 4 punktów. Niestety po kolejnym biegu Marma znów prowadziła 8 oczkami.

Bardzo dobry ruch wykonał trener Korbel w 11 biegu. Podwójna zmiana – Druchniak i Szobierski za Pawlaszczyka i Chromika – przyniosła zwycięstwo 5:1 i zmniejszenie dystansu do 2 punktów. - Chwała zawodnikom, że po słabym początku nawiązali walkę – mówił zadowolony Korbel. Niestety w 13 biegu najlepsza para gospodarzy – Szombierski – Smolinski, zaspała pod taśmą i musiała uznać wyższość gości.

Przed ostatnim wyścigiem gospodarze przegrywali 4 punktami i tylko podwójne zwycięstwo mogło dać im remis. 30 sekund przed startem odmówiła posłuszeństwa maszyna Nickiego Pedersena. Mechanicy stanęli jednak na wysokości zadania i podstawili Duńczykowi zastępczy motocykl. Były zawodnik „Rekinów” po raz piąty jako pierwszy zameldował się na mecie. - Brakuje w naszej drużynie takiego solidnego zawodnika, który w każdym biegu przywozi 3 punkty – mówił po meczu trener Mirosław Korbel. Dzięki zwycięstwu Pedersena Marma wygrała 47:43.

Dobrze w barwach RKM-u zaprezentował się Zbigniew Czerwiński, który w ostatnim czasie miał problemy z formą. - Nie ukrywam, że jestem zadowolony ze swojego występu. Szkoda tylko, że drużyna przegrała – mówił po meczu popularny „Sałatka”. - Przed nami jeszcze kilka meczów i wierzę, że pokażemy się w nich z dobrej strony – zakończył żużlowiec RKM-u.

Kolejnym przeciwnikiem rybniczan będzie Włókniarz Częstochowa. Derby Śląska odbędą się już w najbliższy piątek o godzinie 19.00. Wygraj bilet na ten mecz >>>

Zobacz więcej zdjęć w fotogalerii >>>

RKM Rybnik - Marma Polskie Folie Rzeszów 43:47

Marma Polskie Folie Rzeszów:
1. Nicki Pedersen - 15 (3,3,3,3,3)
2. Dariusz Śledź - 5+2 (2*,0,2*,1,d4)
3. Tomasz Chrzanowski - 10 (3,3,3,1,0)
4. Maciej Kuciapa - 0 (0,0,-,0)
5. Rune Holta - 10 (2,0,2,3,3)
6. Dawid Stachyra - 4 (3,1,0,-)
7. Paweł Miesiąc - 3+2 (2*,1*,0)
8. Andriej Karpov - 0 (0)

RKM Rybnik:
9. Roman Chromik - 3+2 (d2,2*,1*,-,-)
10. Renat Gafurov - 1 (1,-,-,-)
11. Roman Povazhny - 4+2 (1*,2,1,-,-)
12. Zbigniew Czerwiński - 8+3 (2,1*,3,1*,1*)
13. Rafał Szombierski - 12+1 (3,2,1,2*,2,2)
14. Patryk Pawlaszczyk - 1+1 (0,1*,0,-)
15. Wojciech Druchniak - 5 (1,0,3,1)
16. Martin Smolinski - 9 (3,2,2,0,2)

Bieg po biegu:
1. (67,93) - Stachyra, Miesiąc, Druchniak, Pawlaszczyk 1:5
2. (66,95) - Pedersen, Śledź, Gafurov, Chromik (d2) 1:5 (2:10)
3. (67,92) - Chrzanowski, Czerwiński, Povazhny, Kuciapa 3:3 (5:13)
4. (67,24) - Szombierski, Holta, Miesiąc, Druchniak 3:3 (8:16)
5. (66,96) - Pedersen, Povazhny, Czerwiński, Śledź 3:3 (11:19)
6. (67,29) - Chrzanowski, Szombierski, Pawlaszczyk, Kuciapa 3:3 (14:22)
7. (68,12) - Smolinski, Chromik, Stachyra, Holta 5:1 (19:23)
8. (67,15) - Pedersen, Śledź, Szombierski, Pawlaszczyk 1:5 (20:28)
9. (67,11) - Chrzanowski, Smolinski, Chromik, Karpov 3:3 (23:31)
10. (66,88) - Czerwiński, Holta, Povazhny, Stachyra 4:2 (27:33)
11. (67,74) - Druchniak, Szombierski, Chrzanowski, Kuciapa 5:1 (32:34)
12. (67,26) - Pedersen, Smolinski, Czerwiński, Miesiąc 3:3 (35:38)
13. (66,78) - Holta, Szombierski, Śledź, Smolinski 2:4 (37:41)
14. (67,85) - Holta, Smolinski, Druchniak, Śledź (d4) 3:3 (40:44)
15. (66,73) - Pedersen, Szombierski, Czerwiński, Chrzanowski 3:3 (43:47)

Najlepszy czas dnia uzyskał Nicki Pedersen - 66,43 w 15 wyścigu.
Sędziował: Józef Piekarski
Widzów ok. 5000

Adam Doliba