zamknij

Biznes

Poszli z budowy

2006-02-01, Autor: 
Prezydent Rybnika rozwiązał umowę z Hydrobudową 9 – firmą wykonującą kanalizację w dzielnicach: Niedobczyce, Niewiadom i Paruszowiec – Piaski.

Reklama

 

Mieszkańcy dzielnic, a także same władze miasta na pracę firmy narzekali od wielu miesięcy. Poznańska spółka zwodziła inwestora, nie dotrzymywała kolejnych terminów, a mieszkańcy poruszali się po rozkopanych drogach i chodnikach. Wszystko wskazuje na to, że było to działanie celowe, a Hydrobudowa 9 szukała tylko pretekstu do opuszczenia placu budowy. Dlaczego, skoro firma podpisała z miastem kontrakt na ponad 13 milionów euro?! - Przyczyna jest bardzo prosta. Mimo wysokiego kontraktu, stawki jakie firma zaproponowała w drodze przetargu były bardzo niskie. Dodatkowo w momencie podpisywania kontraktu Hydrobudowa 9 nie spodziewała się tak niskiego kursu euro – tłumaczy Janusz Koper, pełnomocnik prezydenta ds. Budowy kanalizacji. Prezydent Adam Fudali potwierdza tę wersję. - Podobny numer ta firma „wycięła” we Wrocławiu, gdzie borykają się z tymi samymi problemami – mówi prezydent. Zdanie władz miasta podziela Tadeusz Okulicz – Kozaryn – inżynier kontraktu, który rekomendował prezydentowi odstąpienie od umowy z Hydrobudową. - W swojej karierze nadzorowałem już wiele dużych kontraktów w kraju i zagranicą, ale z takim przypadkiem spotykam się po raz pierwszy. To nieprawdopodobne, aby firmie w ogóle nie zależało na zachowaniu dobrego wizerunku. Inne przedsiębiorstwa realizowałyby do końca kontrakt nawet po kosztach, byleby nie stracić dobrej opinii – mówi oburzony inżynier kontraktu.


Kiedy Hydrobudowa 9 nie dotrzymywała kolejnych dwóch terminów na przedstawienie „programu naprawczego” (31.10.2005 i 20.01.2006), prezydent 30 stycznia podjął decyzję o rozwiązaniu kontraktu. Co oznacza ta decyzja dla losów inwestycji? - Niestety, musimy ogłosić nowy przetarg, przeprowadzić inwentaryzację dokumentacji – wyjaśnia Janusz Koper. - Wystąpiliśmy już do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o przedłużenie terminu realizacji do 2009 roku. Mamy na to wstępną zgodę, więc na dzień dzisiejszy terminowe wykonanie inwestycji nie jest zagrożone – dodaje Koper.


Nowy przetarg oznacza również, że mieszkańcy dzielnic jeszcze przez co najmniej rok poruszać się będą po rozkopanych drogach i chodnikach. Tyle może potrwać wybór nowego wykonawcy. Nowy przetarg to także koszty związane z przygotowaniem dokumentacji. Należy się też spodziewać, że wyłoniony wykonawca zaproponuje znacznie wyższe stawki, przez co wzrosną koszty inwestycji. Miasto tymi kosztami zamierza obciążyć Hydrobudowę 9. - Firma startując w przetargu udzieliła gwarancji prawidłowego wykonania zadania na 10% wartości kontraktu. Jeśli ta kwota będzie za mała na pokrycie poniesionych przez nas strat, swoich praw będziemy dochodzić w sądzie – mówi o strategii władz miasta Janusz Koper.

 

ww

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.