Kazimiera Drewniok w czasie malowania grafik na ścianach redakcji Rybnik.com.pl. |
Od dziś do Poniedziałku Wielkanocnego będziemy publikować wspomnienia pani Kazimiery o zwyczajach wielkanocnych w tej części Śląska.
Wielki Czwartek to początek Triduum Paschalnego – najważniejszego dla chrześcijan okresu w roku liturgicznym. W Wielki Czwartek chrześcijanie na całym świecie obchodzą pamiątkę ustanowienia przez Jezusa Chrystusa sakramentów eucharystii i kapłaństwa. - W tym dniu w kościołach następuje zwyczajowe zawiązanie dzwonów. Podczas liturgii ministranci nie używają już dzwonków, a drewnianych kołatek – mówi Kazimiera Drewniok. - Kiedyś ten zwyczaj miał również odzwierciedlenie w życiu świeckich. Na ulice wychodzili chłopcy z „klekotkami” i to oni oznajmiali wszystkim nadejście Wielkiego Czwartku. Pamiętam, że kiedyś dzwony w kościołach nie dzwoniły już na Anioł Pański.
Kazimiera Drewniok podkreśla, że Wielki Tydzień, to zwieńczenie 40-dniowego Wielkiego Postu, z którym wiąże się wiele innych zwyczajów. - Kiedyś post od Środy Popielcowej miał dużo bardziej restrykcyjny charakter niż dziś. Ludzie naprawdę pościli. Do tego stopnia, że wraz z nadejściem postu, wyparzano wrzątkiem „boncloki”, aby nie ostała się tam krzta tłuszczu. Oczywiście trzeba sobie jasno powiedzieć, że takie obchodzenie postu miało też swoje uzasadnienie ekonomiczne. Okres postu to czas przednówku, czyli części roku, kiedy spiżarnie rodzin świeciły pustkami – opowiada pani Kazimiera. - Ale nie tylko. Nasi pradziadowie byli już świadomi sprawy, o której teraz tak często mówi się w mediach. Mam na myśli tzw. oczyszczanie organizmu. Już przed wiekami ludzie wiedzieli, że powstrzymywanie się od „ciężkich” potraw po hucznym świętowaniu karnawału może wyjść tylko na zdrowie.
Zdaniem pani Kazimiery, ważną cezurą czasową w okresie Wielkiego Postu była na Śląsku Niedziela Palmowa. - Do tego czasu w śląskich domach musiały zakończyć się wszystkie prace porządkowe. A tradycją było, że w czasie postu „bielono” pomieszczenia mieszkalne, zwłaszcza kuchnie, a także chlewy i obory – to był naturalny sposób zapobiegania m.in. ptasiej grypie! Te wszystkie czynności musiały być zrobione do Niedzieli Palmowej. Z szacunku dla Męki Pańskiej, Wielki Tydzień na Śląsku przeznaczano tylko drobne prace, a przede wszystkim na duchowe przeżywanie świąt – wspomina Kazimiera Drewniok.
ww
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Rewolucja w języku polskim? Rada Języka Polskiego zmieniła zasady ortografii. To warto wiedzieć!
17974DKF Ekran Rybnik: repertuar na maj 2024
3954Ósmoklasiści już po egzaminie z polskiego. Jak im poszło?
3686Rowerem do szkoły. Przyłącz się do akcji "Rowerowy Maj"
1574Za nami Noc Muzeów. Zwiedziliśmy po zmroku Kościół Ewangelicko-Augsburski i dawną kaplicę (zdjęcia)
244Ósmoklasiści już po egzaminie z polskiego. Jak im poszło?
+18 / -2Rowerem do szkoły. Przyłącz się do akcji "Rowerowy Maj"
+11 / -3Marcin Nowakowski i Kuba Badach w inoWino (zdjęcia)
+8 / -1Zapraszamy na spotkanie z Markiem Krajewskim w Focus Park Rybnik
+3 / -0Pablopavo i Ludziki w Teatrze Ziemi Rybnickiej
+3 / -0Rewolucja w języku polskim? Rada Języka Polskiego zmieniła zasady ortografii. To warto wiedzieć!
4Za nami Noc Muzeów. Zwiedziliśmy po zmroku Kościół Ewangelicko-Augsburski i dawną kaplicę (zdjęcia)
0Rowerem do szkoły. Przyłącz się do akcji "Rowerowy Maj"
0Ósmoklasiści już po egzaminie z polskiego. Jak im poszło?
0DKF Ekran Rybnik: repertuar na maj 2024
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert