zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Poróżnione jury

2007-10-01, Autor: 
W minioną niedzielę zakończyły się szóste Rybnickie Prezentacje Filmu Niezależnego REPEFENE 2007.

Reklama

Laureaci tegorocznych

prezentacji razem z członkiem

jury Janem F. Lewandowskim

i dyrektorem DK Chwałowice

Michałem Wojaczkiem.

Tegoroczna edycja festiwalu rozpoczęła się we wtorek od pokazów filmów, które nie zostały dopuszczone do części konkursowej. Miejscem projekcji był klub Velvet Underground. W piątek impreza przeniosła się do Domu Kultury w Chwałowicach. Swoją twórczość rybnickiej publiczności przedstawił gość specjalny prezentacji – Piotr Matwiejczyk. W sobotę uczestnicy festiwalu wyjechali na warsztaty do Centrum Sztuki Filmowej w Katowicach: - Po raz kolejny warsztaty w Katowicach były bardzo dobrym posunięciem, z którego uczestnicy byli bardzo zadowoleni – mówił jeden z organizatorów - Mirosław Ropiak z Klubu Filmu Niezależnego. Po powrocie do Rybnika zaprezentowano 25 filmów, które zakwalifikowały się do części konkursowej.

 

W kategorii „Fabuła” wygrał film inspirowany opowiadaniem  Hłaski „Najświętsze słowa naszego życia” w reżyserii Waldemara Grzesika z Torunia. Decyzja o wyborze tego filmu poróżniła jury, z którego uczestnictwa zrezygnował gość specjalny prezentacji – Piotr Matwiejczyk. Protokół dotyczący przyznania nagród podpisali tylko pozostali członkowie jury – krytyk filmowy Jan F. Lewandowski i dziennikarz Radia Katowice – Maciej Szczawiński. – Drugi tytuł, który bardzo poważnie braliśmy pod uwagę, to „Próba mikrofonu” Tomasza Jurkiewicza. Obok „Najświętszego słowa naszego życia” był to główny kandydat do zwycięstwa – komentował Lewandowski. Na pocieszenie „Próba mikrofonu” otrzymała nagrodę publiczności. W głosowaniu widzów wyprzedziła „Rydwany węgla” o zaledwie 3 głosy.

 

Kadr z nagrodzonego filmu

"Sen".

W kategorii „Dokument” najlepszy okazał się Jarosław Antoszczyk z filmem „CIAWASY”. Wśród eksperymentów zwyciężył „Sen” Przemysława Filipowicza. Pierwotnie rywalizował on wśród filmów fabularnych, ale został „podciągnięty” przez jury do kategorii „Eksperyment”: - Zdjęcia do filmu zostały zrobione w jeden dzień. Scenariusz też pisałem jeden dzień – mówił szczęśliwy Filipowicz, który rozpoczyna właśnie II rok filmoznawstwa na UJ w Krakowie.

 

Rybnickie prezentacje, które mają coraz większe znaczenie na mapie festiwalów filmów niezależnych, zakończyła projekcja najnowszej produkcji Lecha Majewskiego „Szklane usta”.

 

Adam Doliba
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jak zamierzasz spędzić wakacje 2024?





Oddanych głosów: 330