Kamień pełen psów i kotów

Gratuluję refleksu :)

Witam, przestrzegam wszystkich użytkowników portalu przed pseudo hodowcami handlującymi zwierzętami przed wejściem na teren wystawy. Niesety, kilka lat temu kupiliśmy szczeniaka, który po kilku dniach zdechł. Już na następny dzień po wystawie jechaliśmy z psem do weterynarza. Pies był chory, nie odrobaczony, mało tego Pani która nam sprzedała psa zapewniała że wszystko z nim w porządku itd. wzięliśmy nawet od niej nr telefonu...Po kilku dniach okazało się, że nr telefonu jest fałszywy...Ta kobieta co roku handluje sczeniakami przed wystawą, niestety polskie prawo w tej kwestii jest bezsilne podobno. Szkoda tylko tych zwierząt, które nie są niczemu winne, a stają się narzedziem do zarabiania pieniedzy...

Bardzo się cieszę że napisaliście o takim incydencie;-) Wybieram się na tego roczną wystawę z zamiarem kupna jakiegoś szczeniaczka. Mam nadzieję że nie trafie na takiego oszusta, zwłaszcza że malutki piesek ma być wymarzonym prezentem dla dziecka.

Zgadzam się w całej rozciągłości z guerlainn. Mam nadzieje, że to dziecko jest już na tyle duże i odpowiedzialne, że zdaje sobie sprawe z faktu, że 'jakiś szczeniczek' słodki i kochany, po kilku miesiącach szczeniaczkiem przestanie być... i że zakup psa to zobowiązanie długoterminowe, obowiązki i wydatki, a nie chwilowa zachcianka... Kupowanie psa pod bramą wystawy to bezmyślność i ryzko. To w większości producenci zwierząt, tych na ktore jest akurat zapotrzebowanie ( pseudolabradory, pseudoyorki, pseudoShihTzu.. etc) Od tego są hodowle, i cena nie powinna być absolutnie barierą, bo płacimy przecież za kilkanaście lat miłości i oddania czworonoga... a pies z metryką to gwarancja cech fizycznych i psychicznych rasy...

~-SR- taki zakup przed bramą to wspieranie pseudohodowców , którzy produkując szczenięta ...tak PRODUKUJĄC bo u takich ludzi te biedne sunie rodzą maluchy po każdej cieczce ... zapełniają świat chorymi kundelkami , które potem najczęściej trafiają do schronisk , a te przepełnione są granice możliwości . Mądry hodowca ma psa zdrowego i rozmnaża go z poczuciem odpowiedzialności za ich los. Wiele psów zakupionych na targowisku przed wystawą kończyło swój żywot bardzo prędko bo umierały .
Chcesz kupić psa zdrowego , psa rasowego ....zajrzyj na wystawę , kup od hodowcy , jeśli chcesz bawić się w wystawy ...wystawiaj , jeśli nie sterylka , chcesz kundelka ...zajrzyj do schroniska ...potem po serii szczepień odrobaczeń i jak troszkę maluch odrośnie WYSTERYLIZUJ by nie produkować kolejnych nieszczęśliwych potencjalnych mieszkańców schroniska

guerlainn i juventina_ : zapewniam Was że szczeniak nie ma być zabawką dla dzici i napewnio nie trafi do schroniska. Dzieci aż tak małe nie są bo maja 8 i 10 lat, a zakup nowego jest spowodowany utrarą naszego kochanego Puszka który odszedł od nas kilka miesięcy temu. Mieliśmy tego psa 15 lat i traktowaliśmy go jak członka naszej rodziny i tak też mamy zamiar traktować nowego zwierzaczka. Wszyscy go na pewno pokochamy. Dzieci również krzywdy mu nie zrobią bo wiedzą, że zwierzęta trzeba traktować jak rodzinę. P0ozdrawiam

Po tym jak zdechł nasz szczeniak kupiony przed wejściem na wystawę w Kamieniu, po pewnym czasie postanowiliśmy zajechać do rybnickego schroniska dla zwierząt. Stamtąd wzięliśmy sobie szczeniaka, który dziś jest dorosłym psem, ma się dobrze. Zgadzam się z Meggy, że lepiej wziąść pieska ze schroniska - są one najwierniejsze...