Nocna awantura na Dąbrówki

W pewnym momencie podszedł do niego nieznajomy i chciał pożyczyć rower. Spotkał się jednak ze zdecydowaną odmową, ponieważ rower służył mu do transportu złomu. Napastnik nie zwlekając uderzył rybniczanina, a następnie przewrócił go na ulicę i próbował wyrwać rower. Rowerzysta krzyczał tak głośno, że usłyszeli go policjanci patrolujący ten rejon i natychmiast pospieszyli z pomocą. Napastnik został zatrzymany przez policjantów kilkaset metrów dalej. Po przebadaniu na alkomacie okazało się, że ma ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

- Zatrzymany 22-latek był tak pijany, że rano po przebudzeniu nic nie pamietał. Myślał, że jest na izbie wytrzeźwień, a nie na komisariacie - relacjonuje Aleksandra Nowara z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.