„Głosuj na człowieka, a nie na partię”. To hasło przewodnie Mirosława Małka, kandydata do Senatu z okręgu mikołowskiego i rybnickiego. Kim jest i dlaczego mamy na niego głosować?
Urodził się w 1975 roku w Rybniku, w śląskiej rodzinie. Miał 8 lat gdy pewnego dnia ze swojego balkonu na osiedlu Elektrowni Rybnik, zobaczył dzieci pływające po Zalewnie Rybnickim na kolorowych żaglówkach. Widok ten zrobił na nim ogromne wrażenie. Zamarzył, żeby być wśród nich.
Przez ponad rok chodził na treningi, o czym rodzice nie wiedzieli. Często zamiast do szkoły wrzucał tornister do piwnicy i pędził na autobus lub stopa, żeby jak najszybciej znaleźć się na treningu.
Nie znając języka, w wieku 16 lat poleciał do Argentyny na Mistrzostwa Świata w żeglarskiej klasie Cadet. Towarzyszył mu jego młodszy o trzy lata załogant, który w dodatku na pokładzie samolotu cały czas palił papierosy.
Zgubiliśmy się już na lotnisku we Frankfurcie. Na szczęście napisałem sobie parę zdań fonetycznie po angielsku i tak trafiliśmy na samolot do Buenos Aires”– opowiada Małek.
W wieku 16 lat jego kariera sportowa zawisła na włosku, bo rodziców nie było stać na sfinansowanie kosztownej klasy żeglarskiej jaką jest 470.
Na odczepkę klub zakupił mi deskę windsurfingową. Po dwóch latach trenowania i uczenia się z kaset wideo, trenując nawet zimą, dostałem się do kadry narodowej. Tam trafiłem na wspaniałego trenera i mentora Andrzeja Piaseckiego. Spojrzał na mnie i powiedział, że techniki to będę musiał nauczyć się od nowa, ponieważ mam złe nawyki. Poradziłem sobie, choć lekko nie było i już w kolejnym roku wystartowałem z numerem POL33 na żaglu w Mistrzostwach Świata w Kanadzie.
W 1996 roku, reprezentował Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Atlancie.
Gdyby nie dwa falstarty, zdobyłbym medal – stwierdza.
Rok później zdobył wicemistrzostwo Europy w Hiszpanii. Był to pierwszy medal w historii polskiego windsurfingu. Kontuzja kręgosłupa pokrzyżowała mu jednak plany udziału na kolejnej olimpiadzie w Sydney.
Po powrocie do Polski, poznał żonę Joannę, która pracowała w wydawnictwie prasowym Twój Styl i przeprowadził się do niej, do Warszawy. Ponieważ miał problemy z odnalezieniem się w sztywnym mieście, postanowili razem założyć Szkołę Windsurfingu w Chorwacji.
Moja żona jest sprawnym menadżerem, a ja znałem się na windsurfingu no i miałem spore osiągnięcia sportowe.
Jako młodzi, niespełna 30 letni ludzie połączyli siły i tak ich firma Szkoła Windsurfingu POL33, jako pierwsza tego typu w Chorwacji, stała się rozpoznawalną marką w Polsce. Było to spore wyzwanie, bo Chorwacja wówczas nie był w Unii Europejskiej.
Moja żona do dziś wspomina kontrolę urzędników z tamtejszej skarbówki, którzy mieli wytatuowane karabiny maszynowe na nadgarstkach – śmieje się Małek.
Po zakończeniu działalności w Chorwacji rozpoczął pracę w TS Kuźnia Rybnik, a także rozwijali z żoną nową firmę - Centrum Sportów Wodnych Big Blue i wakepark. Okazało się, że nie jest prosto rozpocząć tego typu działalność, bo na samo pozwolenie wodnoprawne czekali półtora roku.
Po latach kariery w sporcie i biznesie Małek zaangażował się w działalność społeczną w Rybniku.
W 2019 roku zorganizował w Rybniku protest antysmogowy. Akcja spotkała się z pozytywnym odzewem mieszkańców ponieważ dzięki niej zatruwanie powietrza zaczęło być społecznie nieakceptowalne. To wydarzenie, nagłośnione przez lokalne media, zdaniem wielu zmieniło myślenie o problemie smogu - przestał on być anonimowym zjawiskiem lecz aktem szkodzenia i zatruwania jednego mieszkańca przez drugiego.
Kolejną udaną akcją, którą Małek zainicjował wraz z dwoma kolegami ze środowiska sportowego, był sprzeciw wobec braku dofinansowania rybnickiego sportu i klubów sportowych.
Twarzą tego dziwnego pomysłu był kandydujący obecnie do Senatu wiceprezydent Piotr Masłowski.
Jako trener klubowy wiedziałem, że wiąże się to chociażby z podniesieniem składek klubowych, a więc wykluczeniem dużej grupy dzieci i młodzieży z możliwości uprawiania sportu, bo wielu rodziców całkiem zwyczajnie nie stać na tak wysokie składki.
I tak pod presją Małka i kilku innych aktywistów, władze miasta znalazły pieniądze na sport.
Zapytany czy nie boi się rywalizacji z pozostałymi kandydatami do Senatu wyznaje:
Z pewnością nie mam możliwości tak intensywnego spotykania się z wyborcami jak Piotr Masłowski, a stanowisko wiceprezydenta daje mu ten przywilej. Ta pozorna intensyfikacja zainteresowania mieszkańcami i ich problemami jest moim zdaniem bezskuteczna, bo przecież wyborcy będą oceniać kandydaturę Piotra przez pryzmat jego miernych moim zdaniem dokonań.
Pozostałych kandydatów tak podsumowuje:
Konfederacja lansuje hasła, które pozornie brzmią atrakcyjnie, ale w rzeczywistości doprowadzą do krachu finanse państwa. Natomiast Wojciech Piecha jest bratem posła Bolesława i nikt nic o nim więcej nie wie, o ile jego wyborcy w ogóle są świadomi, że to dwie różne osoby.
Małek aktywnie rozwija inicjatywę Lepszy Rybnik, która wzbudza coraz większe zainteresowanie mieszkańców, którzy pragną żeby Rybnik i cały region był lepszym miejscem do życia.
Jak to się stało, że Małek chce się przesiąść z freestylowej deski do świata polityki?
Cóż, mam prawie 50 lat, duży bagaż doświadczeń życiowych. Do polityki nie idę, żeby stać się kimś, ale żeby wnieść nowe jakości takie jak odwaga, skuteczność i uczciwość. Polska jak nigdy dotąd potrzebuje skutecznych liderów, którzy potrafią przekonać wyborców własnymi, autentycznymi dokonaniami, a nie sztucznie poluzowanym krawatem.
Materiał KW Polska 2050
Materiał oryginalny: https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,miroslaw-malek-glosuj-na-czlowieka-a-nie-na-partie,wia5-3281-57023.html
Tragedia w kopalni Marcel: 34-letni górnik zginął pod ziemią
63797Po wypadku w kopalni Knurów-Szczygłowice: zmarł trzeci poparzony górnik
25649Planowane wyłączenia prądu: będzie ich „od zatrzęsienia” w Rybniku i powiecie rybnickim
22340Plac Wolności z poczekalnią. Czy spełnia oczekiwania mieszkańców? Nie owijają w bawełnę (wideo, zdjęcia)
21888Mężczyzna został przygnieciony przez pojazd na skupie złomu
20830Endoproteza kolana - co warto wiedzieć?
+243 / -16„Wiadomość dla inżynierów-imigrantów”. Rybnicki przedsiębiorca wywiesił nietypowy apel do cudzoziemców
+226 / -15"Malinką" z Rybnika do Wisły. Polregio połączył opolskie z Beskidem Śląskim
+148 / -7Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu urzędnikowi. Zarzuca mu znęcanie się psychiczne i fizyczne nad sekretarką
+109 / -6Ta sprawa znajdzie finał w sądzie? Związkowcy mówią o mobbingu w kopalni: „Dyrekcja zamiata sprawę pod dywan”
+102 / -15„Dlaczego pan Nawrocki mieszkał za moje pieniądze w hotelu?” Spięcie na konferencji PiS-u
37Karol Nawrocki rozpocznie tournée po naszym regionie. Wiemy, jakie miejscowości odwiedzi
33Czują się pominięci i oszukani przedwyborczymi obietnicami ws. CPK. „PiS był jaki był, ale przynajmniej istniał jakiś dialog”
29Nowoczesne centrum przesiadkowe w Jejkowicach - otwarte
26Episkopat Polski przeciwko jednej lekcji religii w szkołach. Rozporządzenie „jest aktem bezprawnym” (sonda)
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert