Mecz i protest

     Ekipy z Rybnika i Gorzowa miały się spotkać w wielkim finale walki o Ekstraligę. Wszystko na to wskazywało, gdyż po rundzie zasadniczej oba kluby zajmowały dwa pierwsze miejsce w tabeli I ligi. Po miesięcznej przerwie „Marsjanom” i „Rekinom” przyszło się zmierzyć w półfinałach z teoretycznie słabszymi drużynami z Ostrowa i Rzeszowa. Niestety faworyci polegli i w finale rozgrywek I ligi zobaczymy KM Intar Dartom Ostrów Wielkopolski i Marmę Polskie Folie Rzeszów.

     RKM Rybnik zmierzy się w niedzielę (11. września) z Marsem RTV AGD Gorzów w meczu o pietruszkę. Trzecia pozycja w tegorocznych rozgrywkach niczego nie daje. Dlatego obie drużyny nie wystawią w Rybniku najsilniejszych składów. Zabraknie m.in. zawodników zagranicznych.

Awizowane składy

Mars RTV AGD Gorzów
1. Piotr Paluch
2. Adrian Szewczykowski
3. Krzysztof Pecyna
4. Marcin Kozdraś
5. Jarosław Łukaszewski
6. Kamil Brzozowski

RKM Rybnik
9. Zbigniew Czerwiński
10. Roman Povazhny
11. Roman Chromik
12. Łukasz Romanek
13. Rafał Szombierski
14. Patryk Pawlaszczyk

Sędziuje - Józef Piekarski
Początek meczu - godzina 19.00.

Ceny biletów
Trybuna Kryta - 20 zł
Amfiteatr Normalny - 10 zł
Amfiteatr Ulgowy - 5 zł
Amfiteatr Szkolny - wstęp wolny
Program - 5 zł
Obowiązują karnety zakupione na sezon 2005.

       Grupa kibiców ROW-u Rybnik postanowiła w oficjalnym proteście wyrazić swoją dezaprobatę w stosunku do działań prowadzonych przez klub RKM. Oto treść listu opublikowanego na oficjalnej stronie kibiców ROW-u Rybnik:

       Ostatnie trzy lata pokazały, że obecnych włodarzy klubowych stać tylko i wyłącznie na I ligę. Ostatnie 10 lat wojowaliśmy o Ekstraligę, by ją w końcu zdobyć w ładnym stylu i pożegnać się z nią z wielkim wstydem. Ten sezon był, jak się dowiedzieliśmy, sezonem bez obietnic awansu do Ekstraligi. Jaki będzie następny i następny? Asekuranctwo członków zarządu zaczyna powoli przybierać formy tragikomedii, a kibice zaczynają być traktowani jakby wszyscy pochodzili zza drugiej strony ulicy Gliwickiej.
Jeżeli myślisz podobnie, a nie jesteś krzykaczem internetowym i chciałbyś wyrazić swoją dezaprobatę, zapraszamy na godzinę 17:00 w poniedziałek, 12.09.2005, pod główna bramę stadionu.
       Jeżeli nie chcesz przez kolejne lata słuchać, że nic się nie stało, że nic nie było obiecywane, że nie było deklaracji, że wszystko jest super, to przyjdź.

Text & foto: Adam Doliba