Macie wolny czas w najbliższy weekend? Wpadnijcie na Pchli Targ!

Idea Pchlego Targu polega na sprzedaży, kupnie lub wymianie używanych rzeczy – tak jak było to w latach ubiegłych. To nie tylko możliwość nabycia lub zbycia towaru, wystawcy nierzadko nawiązywali między sobą nowe znajomości.

- Dla mnie taka akcja jest okazją do zrobienia „czystek” w szafie i wszędzie tam gdzie nagromadziła się masa niepotrzebnych rzeczy. Jak prawie każda kobieta wiecznie nie mam się w co ubrać, a co za tym idzie - trzeba zrobić zakupy. W ten sposób tworzy nam się „kółeczko”, a sterty niepotrzebnych i raz użytych rzeczy nadal rośnie. Szkoda wyrzucać coś co może komuś jeszcze posłuży,ć a zawsze można zarobić parę groszy na nowe zakupy oczywiście – tłumaczy Sonia Kocjan, organizatorka Pchlego Targu.

Nasza rozmówczyni zaznacza, że będzie w czym wybierać. - Możemy liczyć na mnóstwo ubrań dla małych i dużych, zabawki, książki, biżuteria, płyty, szkło, ceramika czy kosmetyki. Ceny są małe albo żadne. W akcji nie chodzi o to by zarobić dużo pieniędzy, zazwyczaj my jako sprzedający nastawiamy się na to, by nie wracać do domu z tym z czym z niego wyszliśmy – dodaje.

Przy okazji Pchlego Targu będziemy mogli pomóc zwierzakom (psom i kotom) z Ośrodka Interwencyjnego, każdy kto chce może przynieść karmę lub inne gadżety, które mogą się przydać w takim miejscu.

Pchli Targ rozpocznie się 23 kwietnia o godzinie 10.00 w Hali OKiS w Gaszowicach (ul. Rydułtowska 7) i potrwa 2 dni. Więcej informacji na plakacie.