zamknij

Sport i rekreacja

Długi trzeba spłacać

2008-04-10, Autor: 
W rozmowie z Rybnik.com.pl prezes MKKS Rybnik wyjaśnił przyczyny wycofania rybnickich koszykarzy z rozgrywek.

Reklama

- Do ostatniej chwili czekaliśmy

na przelew od sponsora

- mówi Krzysztof Fojcik.

Przypomnijmy, po ostatnim meczu rundy zasadniczej zarząd MKKS Rybnik podjął decyzję o wycofaniu się z fazy play out, w której rybniczanie mieli walczyć o utrzymanie w lidze z rezerwami Prokoma Trefla Sopot – czytaj więcej.


O wyjaśnienie takiego posunięcia zarządu poprosiliśmy prezesa MKKS Rybnik – Krzysztofa Fojcika:


Co dokładnie było przyczyną tak dramatycznej decyzji?

Krzysztof Fojcik: Zapewniam wszystkich kibiców, że jedynym powodem naszej rezygnacji z udziału w play out były kłopoty finansowe klubu. „Czarne chmury” nad nami zbierały się od dłuższego czasu. O wycofaniu się z rozgrywek zdecydował brak przelewu ze strony jednego ze sponsorów, na który czekaliśmy od 20 marca. W sytuacji, kiedy koszt organizacji jednego meczu wynosi 5 tysięcy złotych, nie mogłem pozwolić sobie na to, aby dalej zadłużać klub, bo długi mają to do siebie, że trzeba je spłacać. W ostatnich 2 tygodniach odwiedziłem wszystkich potencjalnych sponsorów, którzy mogli nas poratować, ale niestety, nigdzie nie uzyskałem pomocy.

Nie zmienia to faktu, że ta sytuacja jest porażką tego zarządu...

To prawda i za to, co się stało, chcę wszystkich kibiców serdecznie przeprosić. Nie wszyscy jednak wiedzą, że jeszcze w zeszłym roku, przed rozpoczęciem rozgrywek, wiedziałem, że taka sytuacja może nastąpić. Stanąłem wtedy przed dylematem: zaryzykować lub w ogóle nie zgłaszać drużyny do rozgrywek I ligi. Mimo dzisiejszej dramatycznej sytuacji uważam, że było warto.

Co dalej?

Rozpoczniemy nowy sezon w II lidze. Przede wszystkim uważam, że w naszym mieście potrzebna jest poważna dyskusja o tym, jakie dyscypliny sportu uważamy za wiodące, bo jak widać, utrzymanie 5-6 drużyn na poziomie profesjonalnym to dla Rybnika chyba zbyt duże wyzwanie.

Czy prezes i zarząd podają się do dymisji?

Nie, ponieważ nie mogę sobie pozwolić na to, aby pozostawić klub z długami. Deklaruję, że kiedy naszym wierzycielom zostanie spłacona ostatnia złotówka, ustąpię za stanowiska.


Rozmawiał Wacław Wrana

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5372