zamknij

Wiadomości

Jacy jesteśmy

2002-12-31, Autor: 
Ile godzin spędzamy w pracy?, gdzie jeździmy na wakacje?, jaką jemy zupę w czasie Wigilii? – na te i inne pytania odpowiadali w sondach odwiedzający nasz serwis. Jako, że mamy koniec roku pokusiliśmy się o małe podsumowanie.

Reklama

   Koniec roku sprzyja wszelkim podsumowaniom, dokonywaniu analiz. My także postanowiliśmy popłynąć z tym nurtem i pod lupę wzięliśmy na nasze sondy. Jaki obraz rybniczanina z nich się wyłania, a ściślej odwiedzającego serwis rybnik.com.pl? – na to pytanie spróbujemy odpowiedzieć. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że tylko nieliczna część mieszkańców naszego miasta udzielała odpowiedzi na pytania zawarte w sondach, wobec czego wyniki te nie są reprezentatywne i nie można ich przenieść na ogół. Dlatego poniższe podsumowanie to bardziej forma zabawy niż raport z badania. Prosimy mieć to na uwadze.
   Wyniki z naszych sond pogrupowaliśmy i stworzyliśmy kilka kategorii. Oto i one: praca, święta, czas wolny, Rybnik i ostatnia to tzw. ogólne.

Jacy zatem jesteśmy?
   Zaczniemy od spraw nazwanych przez nas ogólne.
   Większości z nas nie do końca podoba się życie w Polsce. Na pytanie „Czy wyjechałbyś na stałe z Polski?” 31% osób odpowiedziało, że tak, ponieważ nie widzi dla siebie przyszłości w tym kraju. Niewiele mniej osób, bo 25% czasami się nad takim wyjazdem zastanawia. Na kilka lat wyjechałoby 20% pytanych. W sumie chęć wyjazdu zadeklarowało 76% odwiedzających nasz serwis. Odpowiedzi „absolutnie nie” udzieliło 19% osób.
   Być może chęć wyjazdu spowodowana jest tym, że ponad połowa osób (56%), twierdzi, że ma mało pieniędzy i mało czasu.
   Wyjazd poza granice Polski na pewno ułatwi wejście naszego kraju do Unii Europejskiej. Za przyszłością w Unii jest 52% osób, a przeciwko 34%. Pozostali, czyli 14% osób nie ma zdania na ten temat. 
   Zaaklimatyzowanie się w innych krajach Starego Kontynentu ułatwi w bardzo dużym stopniu znajomość języków obcych. Jak tutaj wyglądają nasi czytelnicy? Ogólnie można powiedzieć, że nie jest najgorzej. Najwięcej, bo 36% osób zna dwa języki obce, z czego jeden dobrze, a drugi słabiej. Dobrze jeden język obcy zna 16% osób, dwa języki, ale słabo zna 12%, a dobrze dwa lub więcej 8%. 28% biorących udział w sondzie nie zna języków obcych lub zna jeden słabo.
   Ciekawe czy wśród tych dobrze znanych języków jest język niemiecki? W innej bowiem sondzie, w której pytaliśmy o sympatię wobec sąsiadów Polski, najwięcej osób przyznało, że lubi Niemców – 33%. Nieco mniejszą, ale też dużą sympatią cieszą się Czesi (25% odpowiedzi). Po kilkanaście procent głosów otrzymali Słowacy i Rosjanie. Najmniej lubimy Białorusinów (1% głosów). Być może, gdyby Rybnik leżał na wschodzie Polski rozkład procentów wyglądałby inaczej.

Praca
   Do pracy czy też szkoły naszych czytelników najczęściej budzi tradycyjnie budzik – 40% odpowiedzi. Coraz więcej osób zaczyna korzystać z budzików w telefonie. Tak jest z 24% pytanych. W mniej „mechaniczny” sposób, bo przez któregoś z domowników, czy też psa lub kota, budzonych jest 21% osób, w tym tylko 3% przez zwierzątka domowe. Bywają i tacy, których ze snu wyrywa radio (8%).
   Widać, że różnego typu budziki dobrze pełnią swoją rolę, bo do pracy nie spóźnia się w ogóle lub jedynie kilka razy w roku większość – 68% osób. Codziennie z punktualnością ma problemy 9% osób. Pozostali spóźniają się kilka razy w tygodniu (8%) lub kilka razy w miesiącu (15%). Choć szczerze mówiąc trudno zaspać na ósmą, a od tej właśnie godziny większość rozpoczyna pracę (27%). Na siódmą chodzi 19%, a na szóstą 12%. Zwiększa się liczba osób, których czas pracy jest nienormowany (21%). Najmniej osób przychodzi do pracy na dziesiątą (2%) i na dziewiątą (9%). Są też i tacy, którzy chodzą na tzw. „zmiany” – 11% osób.
   Jak już rybniczanie przyjdą do pracy to spędzają w niej przeważnie od ośmiu do dziesięciu godzin (37%). Powyżej dziesięciu godzin pracuje 30% osób, z czego 14% spędza w pracy 12 godzin i później pracuje jeszcze w domu. Zmniejsza się z kolei liczba tych, którzy w pracy spędzają bite osiem godzin (17%). Mniej niż osiem godzin bycia w pracy zadeklarowało 16% osób.
   Więcej jest osób zadowolonych ze swojej pracy niż jej nielubiących – 48% : 38%. Ciekawe jest jednak to, że 14% nie potrafi określić czy jest, czy nie jest z tej pracy zadowolona. Być może na stopień zadowolenia wpływają kontakty z pracodawcą. Jako pozytywne, czyli bardzo dobre, dobre i dostateczne określiło je 69% osób.

Rybnik
   Lubimy swoje miasto - tak odpowiedziało 78% osób i twierdzimy, że daje ono dobre perspektywy na przyszłość (55%). Jako dobra inwestycja w rozwój miasta postrzegany jest rybnicki Zespół Szkół Wyższych. W ten sposób myśli 81% osób. Zdecydowana większość z nas, bo aż 87% uważa Rybnik za miasto zielone.
   Rybniczanie często bywają na rynku, na którym nie brak, jak i w innych miastach gołębi. Mieszkańcy naszego miasta lubią je za klimat jaki one tworzą (58% odpowiedzi). Na rynku gwarnie jest zwłaszcza latem, m.in. dzięki ogródkom piwnym, gromadzącym młodzież i dorosłych. Za ich obecnością na płycie rynku było 69% osób.
   Centrum miasta to także dobre miejsce na zrobienie zakupów. 46% osób właśnie w sklepach tu usytuowanych kupuje ubrania. Innym popularnym miejscem na tego typu zakupy jest targ (13%) i sklepy z odzieżą używaną (19%). Niewiele ubrań kupujemy w super- i hiermarketach. Nie wynika to z tego, że w Rybniku nie ma ich za wiele. Przeciwnie, rybniczanie nie do końca chcą, aby powstawały tu nowe duże sklepy. Tak uważa 55% osób. W Rybniku brakuje jednak mulikina. 88% osób chce, aby takie powstało.
   Opierając się na opinii przyjezdnych gości można stwierdzić, że w Rybniku, w porównaniu do innych miast, dość wiele się dzieje. Chodzi tu o wszelkiego typu imprezy, m.in. kulturalne. Mimo tego rybniczanie nie do końca znają swoich twórców. Na pytanie „Co sądzisz o rybnickich kabaretach?”, 45% osób stwierdziło, że w ogóle takich nie zna. Podobnie było z rybnickimi poetami. 78% pytanych nie słyszało o rybnickim środowisku poetyckim. Czyżby sprawdzało się tu powiedzenie „cudze chwalicie, a swego nie znacie”?
   Rybnik w opinii odwiedzających nasz serwis jest miastem w miarę bezpiecznym. Tak uważa 68% osób. Przeciwnego zdania jest 32% pytanych. Trudno powiedzieć z czego to poczucie wynika, ponieważ działania rybnickiej policji nie są dobrze oceniane. 51% osób uważa się są one mierne i niedostateczne. Być może dlatego ponad połowa uczniów rybnickich szkół (58%) może nie ich terenie kupić narkotyki?
   Rok 2002 upłynął w Rybniku pod hasłem obchodów VIII wieków miasta. Z tej okazji odbyło się wiele imprez, przede wszystkim plenerowych. Mimo tego, że obchody te poprało 54% odwiedzających nasz serwis, to uroczystości z nimi związane nie do końca były ocenione pozytywnie. 47% osób wystawiło im dwójki i jedynki. Może obchody dziewięciu wieków Rybnika zyskają wyższe noty?

Czas wolny
   Czas wolny to z jeden strony urlop i weekendy, ale to także czas po przyjściu z pracy, szkoły oraz wszelkiego rodzaju święta. O tych ostatnich opowiemy w ostatniej części. Teraz zobaczymy jak nasi czytelnicy spędzają urlopy i popołudnia.
  W 2002 roku rybniczanie spędzili swój urlop głównie w Polsce (38%) lub też nigdzie nie wyjechali (36%). 15% odwiedzających nasz serwis spędziło wakacje za granicą, a 11% było na wczasach zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami. Będąc na wakacjach raczej myślimy o odpoczynku niż o pracy. Jednakże 40% pytanych nie udało się całkowicie o niej zapomnieć i często lub też od czasu do czasu wracali myślami do swoich obowiązków.
  Wakacje od razu kojarzą nam się ze słońcem. Na jego brak nie mogliśmy narzekać latem 2002 roku. Ponad 30-stopniowe upały powodowały różne reakcje. Zapytaliśmy więc odwiedzających nasz serwis o to, jak na nich działają tak wysokie temperatury. Dominującym uczuciem było zmęczenie (u 55% osób), a zaledwie 5% uważało, że upały dodają im energii. Poza tym powodowały one, iż coraz częściej myśleliśmy o wakacjach (22% osób). Cóż jednak zrobić, jeżeli takie rozwiązanie nie wchodzi w rachubę?
  W tym przypadku pozostają więc miejskie kąpieliska. Rybniczanie najczęściej wypoczywają na basenie „Ruda”. Rzadko korzystają z niestrzeżonych kąpielisk, jakim jest np. Pniowiec (29% pytanych wypoczywa tutaj często i czasami). A skoro jesteśmy przy kąpielach, nie tylko słonecznych, to zobaczmy jak rybniczanie czują się w stroju kąpielowym. Otóż 40% osób uważa, że są lekko zażenowani, ponieważ mają świadomość swoich niedoskonałości. Fatalnie w stroju kąpielowym czuje się 15% osób, a wygodnie jest 20% pytanych. Doskonałe samopoczucie towarzyszy z kolei 25% biorącym udział w sondzie, gdyż nie mają oni żadnych zastrzeżeń do swojego ciała. Być może są wśród nich te osoby, które uważają, że wyglądają młodziej niż wskazuje metryka. Tak sądzi 50% pytanych. Przeciwnego zdania jest 29%, a pozostali twierdzą, że wygląd pokrywa się z tym co mówi o nich data urodzenia.
   Ciepłe dni to także raj dla wielbicieli grillowania. A co najczęściej kładziemy na ruszt? Otóż tradycyjnie kiełbasę. Tak twierdzi 41% pytanych. Lubimy też szaszłyki (20%), steki (16%) i ryby (13%).
   Przejdźmy teraz do czasu wolnego po pracy, kiedy to można np. oglądać telewizję lub pójść do kina. Przed telewizorem 43% pytanych spędza godzinę dziennie. Do około dwóch godzin dziennie spędzonych w towarzystwie TV przyznaje się 22% osób. Tyle samo osób ogląda telewizję od dwóch do czterech godzin dziennie. Pozostali deklarują, że telewizor towarzyszy im więcej niż cztery godziny dziennie.
   Z kolei z chodzeniem do kina bywa różnie. 41% osób odpowiedziała, że do kina zagląda kilka razy w roku, a 11% w ogóle do kina nie chodzi. 25% pytanych odwiedza to miejsce kilka razy w miesiącu. Pozostali nie pamiętają, kiedy w nim byli. Wyjście do kina w pojedynkę 48% uważa za normalne, a cztery procent mniej potrzebuje towarzystwa.
   Po pracy zwłaszcza latem można także pojeździć na rowerze. Warunki ku temu są sprzyjające. Rybniczanie nie mogą bowiem narzekać na brak ścieżek rowerowych i jak się okazuje często z nich korzystają. 58% osób siada na rower kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt razy w miesiącu. Na rowerze nie jeździ 20% pytanych.
   Odwiedzający nasz serwis sięgają także często po lekturę. W trakcie czytania było, kiedy o to pytaliśmy, 61% osób. Chociaż z drugiej strony aż 20% pytanych nie pamięta kiedy ostatni raz przeczytało jakąś książkę. Poza tym czytamy horoskopy, z tym, że 59% robi to dla zabawy, a 13% w nie wierzy. Pozostali w ogóle ich nie dostrzegają.
   Wolny czas wykorzystać także można pomagając innym. Jednakże okazuje się, że chęć zostania wolontariuszem opiekującym się osobami upośledzonymi umysłowo, zadeklarowało 26% pytanych. Takie zajęcie nie odpowiada 51% osób, a 23% osobom trudno było jednoznacznie się określić.

Święta
   Święta, zwłaszcza Bożego Narodzenia, najchętniej spędzamy w domu, w rodzinnym gronie. 58% pytanych nie wyjechałoby w tym czasie np. na urlop. Chęć spędzenia świąt poza domem wyraziło 34% osób. Pozostali nie mieli zdania na ten temat.
   Nieodzownym symbolem tych zimowych świąt jest choinka. Najczęściej wybieramy sztuczną (67% osób). U 22% pytanych stanęło żywe drzewko, a 8% osób stwierdziło, że u nich choinki nie będzie.
   Koleją rzeczą, bez których ciężko wyobrazić sobie święta, są prezenty. W tym roku 46% osób wydało na nie mniej niż 200 zł. Powyżej tej kwoty, ale nie więcej niż 500 zł przeznaczyło na zakup prezentów 30% pytanych. Pozostali wydali jeszcze więcej.
   Święta to także „siedzenie i jedzenie”. Odwiedzających nasz serwis zapytaliśmy jaką zupę jędzą w czasie kolacji wigilijnej. Najwięcej osób delektuje się zupą rybną (35%) i barszczem czerwonym (34%). Popularna jest także grzybowa (14%). W wigilijnym menu 5% pytanych nie ma tego dania.
    Po świętach zazwyczaj przybywa nam kilka kilogramów. Można je zgubić jeżdżąc np. na nartach lub bawiąc się na balu czy też imprezie sylwestrowej. Jednakże w ubiegłym roku rybniczanie spędzili Sylwestra w większości w domu (46%). Na imprezie u znajomych było 24% osób. Zaledwie 5% pytanych wyjechało w góry, a 13% wybrało się na bal. W tym roku niewiele się zmieniło. Wprawdzie, kiedy powstawało to opracowanie, sonda dotycząca tegorocznej nocy sylwestrowej jeszcze trwała, ale już można było zauważyć, że ponad 50% osób spędzi Sylwestra u domu lub u znajomych. Nie odbiegają w tym rybniczanie od reszty naszego społeczeństwa. Ponad 60% Polaków przywita bowiem Nowy Rok właśnie w swoim domu.

   Niezależnie jednak, gdzie spędzimy Sylwestra, na pewno w każdym miejscu będzie szampan i życzenia, do których także i my się dołączamy. Życzmy wszystkim Szczęśliwego Nowego 2003 Roku.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5398