Historia telewizji w Polsce - tak zmieniał się rynek TV nad Wisłą

Prawdziwa technologiczna prehistoria w porównaniu do możliwości, które odbiorcy mają obecnie dziś – wykorzystując możliwości, jakie ma internet i telewizja są w stanie sięgać po tysiące produkcji z całego świata. Od tamtej pory telewizja przeszła długą drogę - zmieniała się nie tylko technologia, ale i treści programowe, a także sam rynek telewizyjny w Polsce.

Początki telewizji publicznej

Pierwsze lata TV w Polsce były jednak diametralnie inne. W latach 50-tych i 60-tych XX wieku w Polsce działała tylko jedna stacja telewizyjna - Telewizja Polska. Oczywiście trudno, by liczba kanałów była tak rozbudowana jak obecnie. W praktyce programy były nadawane jedynie kilka godzin dziennie, co i tak dostarczało multum rozrywki. Trzeba też pamiętać o tym, iż – proza codzienności - nie każdy miał wówczas telewizor. Jeśli spojrzeć bowiem na zestawienia historyczne, w np. 1964 roku w Polsce było zaledwie 160 tysięcy odbiorników do telewizji.

Czas przemian to też czas nowej TV

Zmiany, jakie przyniósł w polityce rok 1989 przeniosły się również na to, jak zaczęto postrzegać TV – to przecież kluczowy kanał informacyjny dla masowego odbiorcy. Z tego powodu w 1990 roku w Polsce wprowadzono ustawę o radiofonii i telewizji, która umożliwiła rozwój prywatnych stacji TV. Debiutantami na rynku byli twórcy stacji Telewizja Polsat i Telewizja Wisła. Z czasem liderem rynkowym stał się - korzystając z zaplecza amerykańskiego – TVN. W tym kontekście warto porównać, jak szybko wzrosła liczba odbiorników zarejestrowanych w Polsce. W 1995 roku było to już ponad 11 milionów. Potężna liczba biorąc pod uwagę 40-milionową społeczność Polski, w którą trzeba przecież wliczyć ogrom dzieci i nastolatków – praktycznie w każdym gospodarstwie domowym był więc TV.

Internet przejmujący rolę telewizji

Zmiany technologie sprawiają, że telewizja się zmienia - przede wszystkim w zakresie digitalizacji. W 2013 roku w Polsce przeprowadzono cyfryzację sygnału. Dzięki temu Polacy mieli dostęp do większej liczby kanałów, a jakość obrazu i dźwięku znacząco się poprawiła. Spójrzmy – ponownie – na kolejny etap wzrostu liczby odbiorników: aktualnie szacuje się, że w Polsce istnieje ponad 20 milionów telewizorów, z czego 80% wykorzystuje sygnał cyfrowy.

Sprzyja temu fakt, że polski odbiorca ma naprawdę spore zestawienie kanałów do odbioru telewizji. W przestrzeni TV działa ponad 120 stacji – to formaty publiczne, jak i prywatne, ogólnopolskie i regionalne, a także stacje tematyczne.

W praktyce oferta ta pokrywa potężne zapotrzebowanie Polaków na rozrywkę telewizyjną. Pokazują to badania przeprowadzone przez Nielsen Audience Measurement. Firma analityczna w 2020 roku informowała, że telewizję oglądało wtedy średnio 17,5 miliona Polaków – robiło to każdego dnia. Najpopularniejszym źródłem TV jest – na to wskazuje 66% respondentów Kantar Polska z 2021 r. - telewizja kablowa. Z kolei ok. 43% wskazuje tu na sygnał satelitarny. Zaledwie 3% Polaków korzysta z usług telewizji internetowej. To jednak melodia przyszłości, bo taki format będzie stopniowo rósł. Wynika to z faktu, że wraz z rozwojem internetu i platform streamingowych, Polacy zaczynają coraz częściej korzystać z innych źródeł rozrywki i informacji niż telewizja tradycyjna.