Niedzielny mecz rozpoczął się z lekkim opóźnieniem. Na torze trwały dodatkowe prace po opadach deszczu, jakie kilka godzin wcześniej przeszły na Rybnikiem. I bieg nie przyniósł wielu emocji. Najlepszy Polski Junior – Karol Ząbik nie dał szans pozostałym młodzieżowcom i zdecydowanie wygrał. Po II gonitwie stadion eksplodował z radości. Podwójne zwycięstwo przywieźli Chris Harris i Martin Smolinski. Za swoimi plecami zostawili Bjerne Pedersena i Nielsa Kristiana Iversena. Niestety było to pierwsze i ostatnie podwójne zwycięstwo „Rekinów” tego dnia. W kolejnych dwóch wyścigach goście wygrali 4:2 i wyrównali stan meczu. Później było już co raz gorzej. Po dziewięciu biegach RKM przegrywał 23:31.
Przełomowym dla rybniczan mógł być X wyścig. Po taśmą stanęła najlepsza para – Harris i Renat Gafurov. Pecha miał Rosjanin, któremu na pierwszym łuku zerwał się łańcuch i przez nikogo nieatakowany upadł. W powtórce biegu osamotniony Harris nie poradził sobie z Ząbkiem i Pedersenem. W tym momencie toruńskie „Anioły” odskoczyły na 12 punktów i tylko cud mógł zmienić losy pojedynku na korzyść RKM-u. Cudu nie było, a na domiar złego „Rekiny” przegrały podwójnie jeszcze dwa biegi. Na otarcie łez pozostał ładny XV wyścig, w którym najlepiej ze startu wyszedł Pedersen. Przez kilka okrążeń próbowali go wyprzedzić Harris i Gafurov. Sztuka ta udała się temu ostatniemu, dzięki czemu RKM wygrał ostatni bieg 4:2. Niestety całe zawody zakończyły się zwycięstwem Torunia – 54:36.
W meczu z Adrianą wolę walki wykazywali jedynie Harris i Gafurov. Razem przywieźli 24 punkty i były zdecydowanie najlepszymi zawodnikami gospodarzy. Kompromitacją zawody zakończyły się dla krajowych „liderów” – Zbigniewa Czerwińskiego i Rafała Szombierskiego. Trzy punkty w ich wykonaniu to stanowczo za mało. Tym bardziej, że jeden z nich został zdobyty po defekcie Iversena. O swojej dobrej formie z początku sezonu zapomniał również Martin Smolinski. Słabo zaprezentowali się juniorzy – Patryk Pawlaszczyk i Wojciech Druchniak oraz rezerwowy Rosjanin – Denis Gizatulin.
Dla rybniczan był to pierwszy mecz, w którym wystąpili z wszystkim obcokrajowcami. Niestety nie pomogli oni w odniesieniu drugiego zwycięstwa w tym sezonie. Wsparci zawodnikami z kraju nie potrafili poradzić sobie z piątką zawodników gości, wśród których najlepiej zaprezentowali się Pedersen, Ząbik i Wiesław Jaguś.
Po ostatniej kolejce wiadomo już, kto został Drużynowym Mistrzem Polski. Dzięki zwycięstwu z Unią Tarnów 64:26 najlepszą drużyną w kraju został Atlas Wrocław. To już czwarty tytuł wrocławskiego zespołu, który po 11. latach przerwy wrócił na fotel mistrza.
Więcej zdjęć w naszej fotogalerii >>>
Adriana Toruń:
1. Adrian Miedzieński - ZZ
2. Niels Kristian Iversen - 10+2 (1,2,2*,d3,2*,3)
3. Wiesław Jaguś - 12 (3,3,3,2,1,-)
4. Krzysztof Słaboń - 8+2 (1,2*,1,2,2*)
5. Bjarne Pedersen - 12+1 (0,3,2,2*,3,2)
6. Adam Wiśniewski - ns (-,-,-,-)
7. Damian Stachowiak - 0 (0,-,d4)
8. Karol Ząbik - 12+2 (3,1,1*,1*,3,3)
RKM
9. Chris Harris - 14 (3,3,3,1,3,1)
10. Martin Smolinski - 3+1 (2*,0,d4,1,0)
11. Rafał Szombierski - 1 (d4,-,-,1)
12. Renat Gafurov - 10 (2,3,u/w,2,3)
13. Zbigniew Czerwiński - 2 (2,d4,-,0,-)
14. Patryk Pawlaszczyk - 2+1 (1*,1,-,-)
15. Wojciech Druchniak - 3 (2,0,1,u/w)
16. Denis Gizatulin - 1 (0,0,1)
Bieg po biegu:
1. (65,30) - Ząbik, Druchniak, Pawlaszczyk, Stachowiak 3:3
2. (65,62) - Harris, Smolinski, Iversen, Pedersen 5:1 (8:4)
3. (65,29) - Jaguś, Gafurov, Słaboń, Szombierski (d4) 2:4 (10:8)
4. (65,92) - Pedersen, Czerwiński, Ząbik, Druchniak 2:4 (12:12)
5. (65,20) - Gafurov, Iversen, Ząbik, Gizatulin 3:3 (15:15)
6. (65,94) - Jaguś, Słaboń, Pawlaszczyk, Czerwiński (d4) 1:5 (16:20)
7. (65,86) - Harris, Pedersen, Ząbik, Smolinski 3:3 (19:23)
8. (66,44) - Jaguś, Iversen, Druchniak, Gizatulin 1:5 (
9. (65,23) - Harris, Jaguś, Słaboń, Smolinski (d4) 3:3 (
10. (66,92) - Ząbik, Pedersen, Harris, Gafurov (u/w) 1:5 (24:36)
11. (66,30) - Harris, Słaboń, Jaguś, Druchniak (u/w) 3:3 (27:39)
12. (66,40) - Ząbik, Gafurov, Szombierski, Iversen (d3) 3:3 (30:42)
13. (66,99) - Pedersen, Iversen, Smolinski, Czerwiński 1:5 (31:47)
14. (66,96) - Iversen, Słaboń, Gizatulin, Smolinski 1:5 (32:52)
15. (66,52) - Gafurov, Pedersen, Harris, Stachowiak (d4) 4:2 (36:54)
Najlepszy czas dnia uzyskał Renat Gafurov – 65,20 w V wyścigu.
Sędziował: Andrzej Terlecki
Widzów ok. 3 tys.
Wyniki XVII kolejki:
o miejsca 1-4
Atlas Wrocław - Unia Tarnów 64:26
BTŻ Polonia Bydgoszcz - Złomrex Włókniarz Częstochowa 55:35
o miejsca 5-8
RKM Rybnik - Adriana Toruń 36:54
Unia Leszno - Marma Polskie Folie Rzeszów 49:41
Tabela Ekstraligi:
lp. |
zespół |
m |
pkt. |
różn. |
o miejsca 1-4 | ||||
1. |
Atlas Wrocław |
17 |
35 |
+218 |
2. |
CKM Włókniarz Częstochowa |
17 |
24 |
+44 |
3. |
BTŻ Polonia Bydgoszcz |
17 |
22 |
+85 |
4. |
Unia Tarnów |
17 |
18 |
-127 |
o miejsca 5-8 | ||||
5. |
Unia Leszno |
17 |
21 |
+17 |
6. |
Marma PF Rzeszów |
17 |
20 |
+50 |
7. |
Adriana Toruń |
17 |
20 |
+37 |
8. |
RKM Rybnik |
17 |
2 |
-324 |
tekst i fot. Adam Doliba
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Żużel: Innpro ROW Rybnik nowym liderem! W starciu na szczycie „Rekiny” lepsze od „Wilków”
7062Trudna sytuacja ROW-u 1964 Rybnik. Kolejna porażka stała się faktem...
4651Biegają po Głębokich Dołach już 17 raz. W tym roku zbierają pieniądze na windę dla Krzysia
3551ROW 1964 Rybnik: wysoka porażka z liderem IV ligi
3343ROW 1964 Rybnik wprowadza ekokubki - jako pierwsza drużyna piłkarska na Śląsku
3252Kacper Tkocz opuścił szpital. Innpro ROW Rybnik wydał kolejny komunikat
+136 / -8Żużel: Innpro ROW Rybnik nowym liderem! W starciu na szczycie „Rekiny” lepsze od „Wilków”
+72 / -14Zwycięstwo „Rekinów” i fatalna kraksa Kacpra Tkocza
+54 / -13Żużel: Innpro ROW Rybnik wygrał z Arged Malesą Ostrów Wielkopolski w pierwszym meczu przed własną publicznością
+45 / -12ROW 1964 Rybnik wprowadza ekokubki - jako pierwsza drużyna piłkarska na Śląsku
+43 / -11Żużel: Innpro ROW Rybnik nowym liderem! W starciu na szczycie „Rekiny” lepsze od „Wilków”
4Trudna sytuacja ROW-u 1964 Rybnik. Kolejna porażka stała się faktem...
4Biegają po Głębokich Dołach już 17 raz. W tym roku zbierają pieniądze na windę dla Krzysia
3Prawdziwe piłkarskie święto. Za nami pierwszy akcent Summer RAP Cup 2024
0Golf: ruszył Rybnicki Wielki Szlem
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Tomek 2006-08-28
10:53:04
Już w poprzednim meczu przegieli pałe ale teraz to juz poprostu osłupiałem.... wczoraj poprzeczka szczytu frajerstwa została podniesiona baaaardzo wysoko.