zamknij

Wiadomości

Gdzie jesteś Mateuszku!?

2006-02-13, Autor: 
Po prasowych publikacjach do policji i detektywów spływają dziesiątki informacji o zaginionym Mateuszu Domaradzkim. Problem w tym, że to fałszywe tropy.

Reklama

 

Po publikacjach w mediach do policji, a także do detektywów Krzysztofa Rutkowskiego nadchodzi mnóstwo informacji, nawet z odległych regionów kraju. - Obecnie w policyjnej grupie poszukiwawczej non stop pracuje 6 osób. Sprawdzamy każdą, nawet na pozór niewiarygodną informację – mówi Aleksandra Nowara z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. - Niestety, żadna z nich nie znalazła potwierdzenia.


Do ekipy poszukiwawczej dotarła m.in. informacja o tym, że chłopak może przebywać na terenie Huty Silesia. Policja i członkowie stowarzyszenia „Na ratunek” przeszukiwali te zabudowania, ale Mateusza tam nie było.


Aleksandra Nowara dodaje, że do policjantów zgłaszają się m.in. jasnowidzowie i wizjonerzy. Ich wizje jednak są często skrajnie różne i jak na razie nie wniosły do sprawy nic nowego. Potwierdza to Monika Chmielnicka z biura detektywistycznego Krzysztofa Rutkowskiego, które na prośbę rodziców chłopca włączyło się w poszukiwania. - Dzwonią do nas wizjonerzy z całej Polski. Nasze biuro jednak nigdy nie ufało takim osobom i nie traktujemy ich informacji poważnie.


Detektywi Rutkowskiego przyznają, że w sprawie brakuje jakiegokolwiek punktu zaczepienia. - Przeanalizowaliśmy m.in. taśmę z kamery przemysłowej jednego ze sklepów, na której widoczny jest Mateusz kilka godzin przed zaginięciem, ale tu ślady się kończą. Żadnej z hipotez nie możemy potwierdzić, ani wykluczyć – wyjaśnia Chmielnicka. A wśród roboczych hipotez jest m.in. przypuszczenie, że chłopiec stał się ofiarą pedofila. Koledzy Mateusza informowali, że kilka dni wcześniej jakiś mężczyzna oferował im tanio sprzedać komórkę w zamian za wizytę u niego w domu. Niestety, pod adresem, który zostawił mężczyzna nie ma żadnej nieruchomości.


Wszelkie informacje na temat zaginionego Mateusza przekazywać można policji pod numerami telefonów: 032 42 95 200, 997 lub 112 albo do biura detektywa Rutkowskiego – 0 600 007 007, (042) 633 22 26.

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~kasiadym 2006-02-14
    07:33:13

    0 0

    Mieszkam na ul. Za Torem i jeszcze nie dawno przed zaginięciem Mateuszka słyszałam opinie w sklepiku że pojawiał sie u nas na osiedlu Polonez a w nim mężczyzna który obnażał sie przed dziećmi.Ja tego auta raczej nigdy nie widziałam ponieważ pracuje całymi dniami ale skoro ktoś go widział to dlaczego nie zgłoszono tego policji?przecież taki samochód mozna zidentyfikować i posiadacza również.Może przegoniony zboczeniec przeniósł się na podwórko osiedle dalej...Mam nadzieje że osoba , która tem samochód widziała a nie zgłosiła tego na Policje spamieta sie na czas a czasu coraz mniej....

  • ~Heniek 2006-02-15
    21:44:23

    0 0

    Ja też mieszkam na Piaskach. Przypominam sobie że chyba 2 lata temu krążył tu jakiś ekshibicjonista. Wracając kiedyś pociągiem zauważyłem faceta z opuszczonymi spodniami i podkoszulkiem na głowie. Pasażerowie mówili że często stoi goły na wąskiej ścieżce pomiędzy przejazdem na Piaskach a przejazdem na Paruszowcu. Wiem że ze pracownice posterunków dróżniczych obawiały się nocnych zmian.Opowiadały że blisko posterunków podchodzi facet który się obnaża. W zeszłym roku przejeżdżając rowerem po Błoniach zauważyłem nad Kotewką siedzącą grupkę dzieci ok 8-12 lat.Między nimi siedział facet starszy. W tym momencie przebiegła mi myśl że to mógłby być ten sam którego widziałem z pociągu.Pamiętam że gadał z nimi, nachylał się do nich, a oni się śmiali.
    Może jego choroba się rozwinęła i wrócił.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jak zamierzasz spędzić wakacje 2024?





Oddanych głosów: 337