Młodzi Panowie z Łowcami

W piątek 25 kwietnia podczas wieczoru kabaretowego w Rybnickim Centrum Kultury wystąpią Łowcy.B z Cieszyna oraz Kabaret Młodych Panów z Rybnika. Początek o godzinie 20:00. Bilety w cenie 35 zł do nabycia w kasie RCK.

Informacja prasowa na temat kabaretów:

Młodzi Panowie podczas gali finałowej Ryjka. Fot. Krzysztof Nowak.

Kabaret Młodych Panów powstał w Rybniku w 2004 roku. Obecnie w jego skład wchodzą: Robert Korólczyk, Bartek Demczuk, Mateusz "Banan" Banaszkiewicz, Łukasz "Kaczor" Kaczmarczyk. Pierwszy program: „My na prawdę chcemy pracować” zdobył uznanie publiczności i jurorów festiwali i przeglądów kabaretowych w całej Polsce. Do najbardziej znanych skeczy należą z pewnością „Blacharz”, „Urząd Pracy” oraz „Striptiz” do słynnej piosenki Joe Cockera "You can leave your hat on".

Drugi program: "Ubrany facet też może być śmieszny" powstał w ciągu miesiąca. Swoją nieoficjalną "premierę" miał podczas XXII PAKI. Młodzi Panowie wywalczyli z nim już kilka ważnych nagród i cały czas zdobywają nowe. Skecze: "Nauczyciele", "Amerykanin", "Supermarket", "Drogówka" czy piosenkę "Władza" emitowało wiele stacji telewizyjnych.

Pomimo tego, że KMP tworzą artyści z dużym doświadczeniem i dorobkiem scenicznym, kabaret jest wciąż bardzo "młody". Znajduje się w fazie intensywnego rozwoju i ciągłego odkrywania swoich możliwości. Zespół jest laureatem wielu prestiżowych konkursów i przeglądów kabaretowych, zdobył m.in. I miejsce oraz Grand Prix na Lidzbarskich Wieczorach Humoru i Satyry, Grand Prix na Ogólnopolskiej Giełdzie Kabaretowej w Wałbrzychu, I miejsce, Nagrodę Publiczności, Nagrodę za stawianie czoła nietolerancji, Nagrodę Radia Kraków na krakowskiej PACE 2007, I miejsce, czyli Złote Koryto w głosowaniu kabaretów, oraz Złote Koryto Publiczności na XII Rybnickiej Jesieni Kabaretowej RYJEK w Rybniku.

Fot. Archiwum.

Łowcy.B to kabaret z Cieszyna. Tworzy go grupa absolwentów Uniwersytetu Śląskiego: Mar(y)iusz Kałamaga, Bar(y)tosz Gajda, Sławomir Szczęch, Bar(y)tosz Góra, Paweł Pindur oraz Maciej Szczęch, brat Sławka. Prezentują absurdalny humor z przewagą pantomimy nad komunikatem werbalny.

Był rok 2003, istnieli zaledwie parę miesięcy... pojechali na PAKĘ... na wieczór ostatniej szansy... i dostali I nagrodę. Szczęściarze? Trochę. Ale bardziej posiadający niesamowitą wiarę w to co robią, i radość, taką w ogóle. Ciężko nam o nich mówić, bo to takie trochę dziwaki, trochę w awangardzie, a trochę w nurcie pop. Łowcy.B to bardziej grupa niż kabaret, ich działalność jest znacznie szersza, nie wyłącznie oparta na kabarecie. Patrząc na Łowców.B odnosi się wrażenie, że nie mają żadnych hamulców, scenę traktują jak pole do eksperymentów i co ważne: "lubi się ich". Mają rzadką umiejętność zjednywania sobie każdej kategorii widza. Ich słynne sweterki ostatnio przeobraziły się w dżinsowe ciuszki. Też fajnie.