Argentyńczycy z Rybnika świętują mistrzostwo świata

Piłkarka Ailin Franzante i trener Mauro Sebastian Cordoba przyjechali do Rybnika 1 marca 2022 roku. Manager argentyńskiej zawodniczki zaoferował jej kilka miejsc do odwiedzenia.

Wybraliśmy Polskę, ponieważ czuliśmy, że to właściwe miejsce. Chcieliśmy doświadczyć życia gdzie indziej - wspomina Cordoba.

Oboje bardzo polubili Rybnik.

Ludzie są tu naprawdę spokojni, a my kochamy spokojne miejsca, dlatego czujemy się naprawdę dobrze! A najlepsze jest to, że wszyscy, których poznaliśmy, byli wobec nas mili i otwarci. Przyzwyczailiśmy się do lodów i słońca. Lubimy też śnieg, ale nie gdy jest za bardzo zimno - dodaje z uśmiechem Argentyńczyk.

W naszym mieście Cordoba zajmuje się trenowaniem piłkarek TS ROW Rybnik. Wśród nich jest jego partnerka Franzante.

Uważamy, że klub ma duży potencjał i wszystkie zasoby, żeby wykonać naprawdę dobrą robotę. Mamy znakomite zawodniczki, również te poniżej 17. roku życia. Myślimy, że przy dobrej organizacji i cierpliwości może stać się bardzo silnym klubem w kobiecej piłce nożnej.

Dobrze współpracę z Argentyńczykami ocenia prezes TS ROW Rybnik, Tomasz Kieczka:

Ailin to świetna, oddana dziewczyna, wzór sportowca. Mauro dla sportu porzucił wszystko w Argentynie i pojechał za Ailin. Nie są tutaj dla pieniędzy. Inaczej by ich tutaj nie było. Mauro przez pierwsze pół roku pracował całkowicie za darmo. Wiedział, że nie mamy środków, chęć trenowania była ważniejsza, a ma największe uprawnienia trenerskie PRO. Mnie cieszy, że nasze dziewczyny mają szansę poznawać nowe kultury, tradycje. To dla nich wartość dodana.

Aktualnie para Argentyńczyków przebywa w swoim rodzinnym kraju.

Przyjechaliśmy zobaczyć się z naszymi rodzinami. Minęło 10 miesięcy od naszego ostatniego pobytu tutaj. Ailín jedzie jutro do Neuquén, tam się urodziła, tam mieszka jej rodzina i przyjaciele. Ja jestem w La Plata, stolicy Buenos Aires.

To właśnie tam Franzante i Cordoba kibicowali Messiemu i spółce w finałowym meczu Mundialu w Katarze.

Razem oglądaliśmy mistrzostwa świata, z moimi rodzicami i siostrą. Na wszystkich meczach tysiące ludzi zbierało się pod pomnikami w miastach, a w finale było szalenie tłoczno!

Cordoba (pierwszy z prawej) ze swoimi przyjaciółmi świętuje triumf Argentyny w Buenos Aires:

Tam Cordoba z kolegami cieszył się z trzeciego mistrzostwa świata Argentyny:

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

Post udostępniony przez Vivamos Buenos Aires (@vivamosba)