„Wieczory Wiedźm” w Art Cafe

Impreza zostanie zorganizowana w piątek 16 marca o godzinie 18:00 w Art Cafe w Rybniku oraz w sobotę 17 marca o godzinie 18:00 w Art Cafe w Wodzisławiu. Wstęp – 7 zł.

Kulminacją wieczoru będzie projekcja niemego filmu „Häxan: Witchcraft Through the Ages” (pol. „Czarownice”) z 1922 roku, który od momentu powstania cieszył się złą sławą z powodu odwagi w przedstawieniu tortur, szaleństwa, cielesności i straszliwych czynów popełnianych przez i dla bestialskich, koszmarnych demonów, włącznie z samym Szatanem. „Czarownice” Benjamina Christensena prezentowano pod pokrywką dzieła dokumentalnego i to właśnie jego realizm nadawał mu tak hipnotyzujący walor i skandaliczną popularność. Choć forma filmu jest dość oślizgła i trudna do uchwycenia, to ona właśnie czyni dzieło tak wciągającym, zarazem stanowiąc wyzywanie dla widza: odmalowany z wielką dbałością o szczegóły realizm płynnie przechodzi w niepokojącą psychologiczną karykaturę.

Jedyną wadą filmu Christensena, o której wspominają nieomal wszyscy krytycy, jest monotonia oryginalnej warstwy dźwiękowej. Podczas rybnickiego i wodzisławskiego pokazu zabrzmi wykonana na żywo autorska muzyka skomponowana przez powołane specjalnie do tego celu trio muzyczne. W skład zespołu wchodzi dwóch gitarzystów: Grzegorz Skiba i Marcin „Wiedźmin” Kruziński oraz skrzypek i twórca elektronicznych podkładów Tomasz Mandrela. Ich muzyczna propozycja daleka jest od oryginalnej ilustracji dźwiękowej „Häxan”, pełna psychodelicznych eksperymentów i gwałtownych zwrotów. W jednej chwili przytłaczająca swym ciężarem, by po chwili pleść pajęczynę nastrojowych dźwięków. Zdaniem organizatorów „Wieczorów Wiedźm”, to najlepsza ilustracja dźwiękowa „Czarownic” w całej 90-letniej historii tego obrazu.

Projekcję filmu poprzedzi prelekcja historyka Adama Adamczyka, który zagłębi się czasy średniowiecznych przesądów, gdy w ludzkiej świadomości wiedźmy stanowiły realne zagrożenie. Dzięki sięgnięciu do źródeł, w tym słynnej księgi „Malleus Maleficarum (Młot na Czarownice)” dowiemy się m.in. w jaki sposób inkwizytorzy rozpoznawali wiedźmy stosując wymyślne tortury.