zamknij

Wiadomości

Młodzi bohaterzy! Ratowali 3-letniego maluszka. Jego "tatuś" leżał obok pijany w sztok

Bartłomiej Furmanowicz 2022-06-07, Autor: 

Zachowanie tych młodych ludzi musi budzić podziw. Michał, Dawid, Jakub i Paweł usłyszeli płacz dziecka i od razu pobiegli w miejsce skąd pochodził dźwięk. Zauważyli leżącego mężczyznę, a nad nim 3-letniego maluszka, który próbuje obudzić swojego ojca. Nastolatkowie zadzwonili na policję i zaopiekowali się dzieckiem. Okazało się, że „tatuś” jest pijany w sztok! Wydmuchał 2,7 promila.

Reklama

Usłyszeli płacz dziecka

Takie historie z jednej strony pokrzepiają serca, z drugiej bulwersują. W miniony piątek późnym popołudniem Michał Kucharzewski, Dawid Rzesiowski, Jakub i Paweł Francuz spędzali wolny czas na podwórku w Leszczynach. W pobliżu sklepu Intermarche usłyszeli przeraźliwy krzyk dziecka.

Zobaczyliśmy leżącego mężczyznę, a obok niego dziecko, w wieku około 3-lat. Mężczyzna nie reagował na krzyki dziecka i jego płacz. Zadzwoniliśmy policję. W międzyczasie uspokoiliśmy malucha, sprawdziliśmy, czy jego ojciec oddycha – mówią 15-latkowie.

Młodzi ludzie zwracają uwagę na to, że dziecko nie wiedziało co się dzieje.

Pokazywało palcem na ojca, ale nic nie mówił. Malcowi mogła stać się krzywda, w pobliżu znajdują się bagna. Wzięliśmy go na ręce, zaczęliśmy się z nim bawić, uspokoił się – słyszymy.

Trzeba dodać, że nasi rozmówcy po raz pierwszy znaleźli się w takiej sytuacji. To samo dotyczy późniejszych wydarzeń.

„Tatuś” z promilami

Po przyjeździe policji mężczyzna ocknął się. Zaczął szarpać policjanta, krzyczał, by oddać mu dziecko – mówią młodzi ludzie.

Maluch trafił pod opiekę babci, a 28- letni „tatuś” zawędrował do izby wytrzeźwień. Teraz czekają go dalsze problemy.

Mężczyzna pod wpływem alkoholu, nie potrafił utrzymać równowagi. Był agresywny, nie wykonywał poleceń, nie potrafił powiedzieć gdzie mieszka. Policjanci użyli siły fizycznej i założyli mu kajdanki. Został doprowadzony do izby wytrzeźwieć. Miał 2,7 promila. Prowadzimy czynności procesowe, przesłuchani świadkowie, z artykułu 160 kodeksu karnego (narażenie na niebezpieczeństwo) – wyjaśnia asp. Bogusława Kobeszko, rzecznik KMP w Rybniku.

„To powinna być norma”

Barbara Marcol, wychowawczyni klasy 8d w Szkole Podstawowej nr 3 w Leszczynach (do której uczęszczają uczniowie) jest dumna ze swoich uczniów.

Zachowali się bohatersko. To, co zrobili – powinno być normą społeczeństwie, ale nie jest. Dlatego tak ważne jest to, by promować takie zachowania – zaznacza.

Postawę kształtują rodzice, ale i szkoła. Nasza rozmówczyni dodaje, że SP3 również kładzie nacisk na pomoc osobom potrzebującym.

Wartości staramy się przekazywać na lekcjach wychowawczych i wycieczkach. W Budapeszcie byliśmy świadkami wypadku. Starsza pani została potrącona, a sprawca zbiegł. Młodzi ludzie z naszej klasy od razu rzucili się na ratunek – wspomina.

No właśnie, czy Waszym zdaniem chętnie pomagamy innym w potrzebie? Piszcie!

Oceń publikację: + 1 + 136 - 1 - 5

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~Manipura 2022-06-08
    13:40:18

    6 1

    Odebrać prawa rodzicielskie patusowi!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Wybieramy prezydenta Rybnika. Na kogo oddasz głos w wyborach?





Oddanych głosów: 3610