Zainaugurowano Małą Akademię Dziennikarstwa

Pomysłodawcą akademii jest dziennikarka - Karina Sieradzka, która wraz z redakcją Dziennika Zachodniego podjęła się organizacji tego przedsięwzięcia. Udział w projekcie biorą też udział media lokalne, w tym portal rybnik.com.pl. W zajęciach wezmą udział uczniowie rybnickich i wodzisławskich szkół, dla których przewidziano wiele atrakcji. Odwiedzą oni radio, studio telewizyjne oraz redakcje lokalnych gazet. Będą  mieli także okazje popisać się własnymi umiejętnościami i napisać artykuł, który zostanie opublikowany w gazecie. Stanie także przed nimi możliwość spotkania się z osobistościami ze światka dziennikarskiego. Mowa tutaj między innymi o: Wojciechu Tochmanie z Gazety Wyborczej, Annie Marszałek z Rzeczpospolitej, Marku Niedźwieckim z Programu Trzeciego Polskiego Radia czy Kamilu Durczoku z Telewizji Polskiej.

Na dobry początek wykład pt.” Dziennikarstwo misja czy rzemiosło” wygłosił dr. hab. Zbigniew Oniszczuk z Zakładu Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Przemawiając do – być może – przyszłych dziennikarzy podkreślał, że przymiotami dobrego dziennikarza muszą być: wiedza, rzemiosło i chęć ciągłego uczenia się.  Natomiast próba odpowiedzi na pytanie z tematu wykładu jest szalenie trudna, gdyż współcześnie zaciera się różnica między misją, a rzemiosłem. Wyraźna profesjonalizacja tego zawodu powoduje, że w dobie internetu celem dziennikarzy jest bycie „biegłym”.

Zdaniem prof. Oniszczuka, jedną z najważniejszych cech mediów jest fakt, że nie potrafią one funkcjonować bez polityki, a politycy nie są w stanie sprawować władzy bez dziennikarzy. Dodał przy tym, że media w Europie i w Polsce są wyjątkowo silnie upolitycznione, a każda z gazet, stacji telewizyjnych czy radiowych, ma jasno określony profil poglądów społeczno-politycznych.

Na marginesie tematu wykładowca wyraził wątpliwość, czy współczesne gwiazdy polskiej telewizji - Kuba Wojewódzki, czy Szymon Majewski, są dziennikarzami w pełnym tego słowa znaczeniu. – Myślę, że to raczej nowe zjawisko didżejów telewizyjnych – stwierdził prof. Oniszczuk.

Monika Jodłowiec, ww