Problem miał zostać rozwiązany przez wykonawcę. Okazało się, że potrzebne było ogłoszenie nowego przetargu. Chodzi o ul. Rudzką, a konkretnie skarpy i przeciwskarpy tej drogi, które zostały dosłownie spłukane przez wodę.
Problem miał zostać rozwiązany przez wykonawcę. Okazało się, że potrzebne było ogłoszenie nowego przetargu. Chodzi o ul. Rudzką, a konkretnie skarpy i przeciwskarpy tej drogi, które zostały dosłownie spłukane przez wodę.