Wygrał najmniejszy

W zawodach YOUTH SPEEDWAY RACING EUROPEAN CUP 80cc wystartowali młodzi żużlowcy z: Danii, Szwecji, Finlandii i Polski. Zgodnie z oczekiwaniami Polacy nie mieli większych szans w starciu ze Skandynawami. – Technicznie nasi zawodnicy jeżdżą bez zarzutu. Można powiedzieć, że ich sylwetka na motocyklu jest wzorowa. Co z tego, skoro brakuje im odwagi i jeżdżą zdecydowanie za wolno – skomentował starty polskich zawodników organizator imprezy, prezes MKMŻ „Rybki” Rybnik - Andrzej Skulski. – Mamy jednak nadzieję, że w miarę rozwoju miniżużla w kraju i organizacji kolejnych imprez, młodzi żużlowcy nabiorą doświadczenia i umiejętności – dodał Skulski.

W sobotę rozegrano dwa półfinały, z których do niedzielnego finału awansowało po 8 zawodników. Wśród nich był 1 Polak – Mateusz Kowalczyk. W finale emocji nie zabrakło. Na wypełnionym po brzegi stadionie „Pod Hałdą” w Chwałowicach kibice oglądali liczne szarże - zwłaszcza Duńczyków – którzy jeździli niezwykle odważnie. Niestety, czasem wynikiem efektem tej odwagi były kraksy na torze. Na szczęście, za każdym razem kończyło się potłuczeniach. O pechu może mówić Mateusz Kowalczyk, który chyba niesłusznie wykluczony został w swoim trzecim wyścigu. W pozostałych biegach zdobył 7 punktów i ostatecznie zajął 9. miejsce.

Zwycięzcą zawodów okazał się 14-letni Michael Jepsen Jensen. Ze względu na brawurową i odważną jazdę, filigranowy Duńczyk nosi przydomek „Nieustraszony”. Michael uprawia żużel od 5 lat. Podobnie jak jego koledzy trenuje 3 razy w tygodniu i aż 2 razy na tydzień startuje w zawodach. Jego idolem jest Tony Richardsson, a do „czarnego sportu” zachęcili go starsi koledzy.

Powiedzieli po zawodach:
Michael Jepsen Jensen (I miejsce): - Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Było o nie bardzo ciężko. Najtrudniejszy był dla mnie mój trzeci finałowy bieg.
Rene Bach (II miejsce) : - Miałem dziś kłopoty z kontuzjowaną ręką, nie umiałem dobrze przytrzymać manetki.
Patrick Tarp (III miejsce): - Nie jesteśmy przyzwyczajeni do tak krótkich torów – w Danii takich nie ma, ale jeździło się tu bardzo dobrze.
Mateusz Kowalczyk (IX miejsce): Zabrakło dziś trochę szczęścia, trochę podziałały nerwy. Mówi się trudno. Duńscy koledzy są bardziej doświadczeni, mają większe obycie startowe.
Andrzej Skulski (organizator): Bardzo udana impreza. Tu już nasze 10 zawody - pod tym względem w kraju jesteśmy najlepsi. Mamy obietnicę prezydenta o rozbudowie stadionu, tak więc z nadzieją patrzymy w przyszłość. Wierzę, że w najbliższych 2 latach czekają nas w Rybniku imprezy najwyższej rangi w miniżużlu.

Klasyfikacja końcowa:
1. Michael Jesper Jensen (Dania) - 14 (3,2,3,3,3)
2. Rene Bach (Dania) - 13 (2,3,3,3,2)
3. Patrick Tarp (Dania) - 11 (3,2,2,3,1)
4. Robin Bergqvist (Szwecja) - 10 (2,3,w,2,3)
5. Thomas Jorgensen (Szwecja) - 9 (1,2,3,1,2)
6. Simon Nielsen (Dania) - 8 (3,1,1,d,3)
7. Anders Mellgren (Szwecja) - 8 (1,3,2,0,2)
8. Michael Melchiorsen (Dania) - 7 (2,0,2,3,0)
9. Mateusz Kowalczyk (Polska) - 7 (0,2,w,2,3)
10. Jonas Messing (Szwecja) - 7 (3,0,0,2,2)
11. Nicolai Carlsen (Dania) - 7 (0,3,2,1,1)
12. Steffen Andersen (Dania) - 7 (2,1,3,0,1)
13. Denis Andersson(Szwecja) - 5 (1,1,1,2,0)
14. Jari Makinen (Finlandia) - 4 (1,0,1,1,1)
15. Niklas Larsson (Szwecja) - 2 (0,1,w,1,0)
16. Tobias ingesson (Szwecja) - 1 (0,0,1,0,0) 

Widzów ok. 1000
Sędziował: Niels Munk Nielsen (Dania)


Zdjęcia Bartosza Anioła (http://www.L3gna.prv.pl):