zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

REPEFENE: stylizacja filmu Wajdy wygrała

2009-09-28, Autor: 
Tegoroczne VIII Rybnickie Prezentacje Filmu Niezależnego, zakończone w niedzielę, można uznać za udane.

Reklama

W tym roku REPEFENE rozpoczęło się premierą produkcji Eugeniusza Klucznioka - „Bajzel po polsku”. Sala widowiskowa Domu Kultury w Chwałowicach była wypełniona po brzegi, co świadczy o zainteresowaniu rybniczan niezależną kinematografią. - Szczególnie jestem zadowolony z frekwencji. 200 osób na widowni dowodzi, że to co robimy ma sens – komentował organizator REPEFENE, Mirosław Ropiak. Należy dodać, że rola Jerzego Janeczka w rybnickim filmie również wpłynęła na duże zainteresowanie piątkową premierą. Obok niego na ekranie zobaczyliśmy też Grzegorza Stasiaka, który już czeka na propozycję zagrania w kolejnym filmie o tematyce śląskiej. Być może z Marzeną Kipiel-Sztuką. Popularna Halinka Kiepska na kolanach prosiła reżysera Eugeniusza Klucznioka, żeby stworzył dla niej rolę w następnym swoim filmie.

W sobotę odbyły się prezentacje filmów konkursowych. Jury, w skład którego wchodzili Jan Franciszek Lewandowski, Jerzy JaneczekMarzena Kipiel-Sztuka, spośród 24 produkcji wyłoniło trzech zwycięzców.

 

Wśród filmów fabularnych najlepsza okazała się produkcja Macieja Prykowskiego z Konstantyna Łódzkiego - „Czego nikt nie wie”. Pierwsze miejsce w kategorii „Film dokumentalny” przyznano Tomaszowi Wasilewskiemu z Warszawy, za film „Show jednego człowieka”. Zaś spośród eksperymentów filmowych jury wybrało „Consilium”, w reżyserii Jakuba Brzękowskiego z Łodzi. Ponadto przyznano Grand Prix REPEFENE 2009, które otrzymał film „Czego nikt nie wie”, Macieja Prykowskiego. Warto dodać, że publiczność również mogła wybrać najciekawszą produkcję. Rybniczanie zagłosowali na film „Pralka”, autorstwa Jakuba Pączka z Krakowa.

 

Członkowie jury stwierdzili, że podczas festiwalu na dużym ekranie było widać „efekty niewielkich pieniędzy i ogromnych ambicji”. - Filmy, które mieliśmy przyjemność oglądać stały na bardzo wysokim poziomie. Nagrodę Grand Prix otrzymał film „Czego nikt nie wie” z tego względu, że był najbardziej profesjonalny – miał konkretny początek i koniec. Ponadto stylizacja na produkcję Wajdy „Popiół i diament” była bardzo oryginalnym pomysłem – mówiła Marzena Kipiel-Sztuka.

 

Oprócz prezentacji filmów niezależnych w programie RePeFeNe znalazły się również inne atrakcje filmowe. W tym roku warsztaty towarzyszące prezentacjom po raz pierwszy odbyły się w Rybniku, a nie, jak dotąd, w Katowicach. W sobotę, podczas warsztatów operator TVP – Mieczysław Herba – w bardzo ciekawy sposób zaprezentował specyfikę sztuki operatorskiej. Zaś w niedzielę Jarosław Kolc przedstawił najnowsze rozwiązania firmy Sony.

 

Warto wspomnieć, że na zakończenie festiwalu odbyło się spotkanie z gośćmi specjalnymi – Jerzym JaneczkiemMarzeną Kipiel-Sztuką. Rybniczanie chętnie zadawali pytania znanym aktorom. Co ciekawe, podczas rozmowy o karierze aktorskiej gości, okazało się, że Marzena Kipiel-Sztuka jest aktorką oscarową. Otóż belgijsko-holenderski dramat „Charakter”, w którym zagrała epizodyczną rolę, w 1998 roku otrzymał Oscara dla filmu nieanglojęzycznego.

 


 

Grand Prix REPEFENE 2009 - „Czego nikt nie wie” Macieja Prykowskiego:

 

 

 

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5546