MKKS: Pokonali faworyta

Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia zawodników MKKS-u. Bardzo szybko objęli oni prowadzenie, którego - jak się potem okazało - nie oddali już do końca spotkania. Tę część meczu rybniczanie wygrali różnicą 13 punktów. Z 25 zdobytych punktów po 10 uzyskali Stanisław Grabiec i Łukasz Ochodek, a Marcin Marczyk i Jacek Rduch zanotowali po 4 zbiórki.

W drugiej kwarcie ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Adam Białdyga i przewaga wzrosła do 19 oczek. Na wysokie prowadzenie wpływ miała zdecydowana przewaga podopiecznych Łukasza Szymika w walce pod obiema tablicami.

Przerwa dobrze wpłynęła na zespół prowadzony przez Tomasza Włodowskiego i prudniczanie zaczęli odrabiać straty. Z kolei gospodarze wyraźnie rozprężeni wysokim prowadzeniem popełniali liczne straty. Swoje „5 minut” mieli w tej części sędziowie, którzy zaczęli popełniać liczne błędy. Dyskusyjne sytuacje były głośno komentowane szczególnie przez trenera Włodowskiego, który otrzymał za swoje zachowanie przewinienie techniczne. Doskonale na parkiecie czuł się Kamil Czapla, który w niespełna 4 minuty zdobył 8 punktów.

W ostatniej części meczu emocji nie brakowało. W dużej mierze przyczynili się do tego sędziowie, którzy nie panowali nad emocjami zawodników. Goście zaczęli stopniowo odrabiać straty. Po 3 minutach tracili już tylko 6 punktów. Gospodarze obudzili się i przejęli inicjatywę, dzięki czemu osiągnęli bezpieczną przewagę. Goście nie mając sposobu na dobrze grających rybniczan ratowali się faulami i częściowo im się to udawało, gdyż zawodnicy MKKS-u bardzo słabo wykonywali rzuty wolne. Mimo to po 40 minutach ręce do góry w goście tryumfu nad znacznie wyżej notowanym rywalem podnieśli podopieczni trenera Łukasza Szymika. Zespół pokazał, że stać go na walkę z najlepszymi. 

> Zobacz więcej zdjęć.

Zawodnicy MKKS-u po raz kolejny pokazali się z jak najlepszej strony. Kibice zgromadzeni w hali ZSE-U obejrzeli ładny, ciekawy  mecz, który swoimi decyzjami częściowo „próbowali” popsuć sędziowie. Dodać należy, że klasa rywala i wspomniane wcześniej tradycje w rywalizacji obu zespołów spowodowały, że hala wypełniła się sporą grupą kibiców. Z pewnością nie żałowali oni swojej decyzji.

MKKS Rybnik - Pogoń Prudnik 73:66 (25:12, 15:9, 19:26, 14:19)

MKKS Rybnik:  Ochodek 22, Grabiec 20, Białdyga 15, Anduła 6, Rduch 5, Marczyk 2, Rajnhold 2, Wziętek 0, Gołysz 0.

Pogoń Prudnik:  Czapla 20, Łakis 16, Lipowczyk 13, Trytek 6, Rogacewicz 6, Józefowicz 5, Madziar 0, Suprun 0, Stalicki 0, Kłuś 0.

XII kolejka II ligi:

Doral Nysa Kłodzko - VB Leasing Siechnice 92:65 (22:9, 25:18, 15:20, 30:18)

Tarnovia Tarnowo Podg. - AZS Radex Szczecin 82:81 (19:24, 16:19, 16:10, 22:20)

Spójnia Stargard Szcz. - AZS Big Plus Poznań 80:36 (22:12, 16:5, 22:8, 20:11)

MKKS Rybnik - Pogoń Prudnik 73:66 (25:12, 15:9, 19:26, 14:19)