Łukasz Kohut - świeżo upieczony poseł do Parlamentu Europejskiego będzie gościem Wacława Wrany w najnowszym wydaniu Dziękuję nie słodzę.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
~hanys z Rybnika 2019-06-02
21:09:53
Nigdy w życiu się chłopak nie narobił a będzie nas reprezentował w parlamencie europejskim WSTYD
~bikerek 2019-06-03
10:08:14
Dziękuję. Nie popieram.
~bikerek 2019-06-03
10:13:42
~hanys z Rybnika. Mylisz się ;).
A te pozowanie do zdjęć na całym Śląsku i serduszko przy każdym mieście od Będzina przez Sosnowiec aż do Bielska.
A zdjęcie z Robercikiem jak robią kluski śląskie.
A te wszystkie manifestacje przeciwko demokratycznie wybranemu rządowi #PIS.
A ten lans w zaprzyjaźnionych mediach.
A żebranie o głosy pukając do drzwi.
A załatwienie kasy na kampanię.
To ciężka praca, a cel to 60000 miesięcznie plus na koniec odprawa 600000 i na całe życie jesteś ustawiony.
~Iwona Kalinowska 2019-06-03
15:33:49
Pracuję zawodowo , mam pod swoją opieką czworo dzieci i tyleż samo zwierząt . Czy się narobię? Dla jednych tak, dla innych pewnie jestem nierobem, obibokiem itp. Obserwując pracę , jaką w ostatnich miesiącach wykonał Łukasz, nie rozumiem zarzutów typu „nierób”. Każdy mógł wziąć udział w wyborach , walczyć o głosy wyborców , a później godnie zarabiać za pełnienie funkcji europosła . Chociaż czy na pewno każdy? Nie wszyscy rozumieją , że potrzebne są określone predyspozycje , których większość z nas nie posiada i dlatego też nie potrafimy zrozumieć pewnych mechanizmów pozwalających jednym osiągnąć sukces w polityce , a innym nie. Wszystko jest raczej względne - i to, czy ja się dzisiaj napracowałem, i to, czy zawistni komentatorzy to pracusie , czy zwykłe obiboki, uaktywniającej się na hasło „Kohut”