Kinga Dębska nakręciła prequel komedii „Moje córki krowy”. Jej nowy film „Zupa nic” opowie o dzieciństwie sióstr Makowskich w PRL-u.

Dyskusyjny Klub Filmowy Ekran zaprasza na polską komedię „Zupa nic” (czas: 94 minuty). Projekcja odbędzie się w poniedziałek 27 września o godzinie 19:00 w sali kinowej Teatru Ziemi Rybnickiej.

Bilety normalne kosztują 15 zł, a ulgowe – 11 zł (dla seniorów, studentów i młodzieży szkolnej).

Nowy film Kingi Dębskiej to wyprawa w czasy młodości bohaterów „Moich córek krów”.

Marta Makowska jest romantyczką i szkolną ofiarą losu. Dzieli pokój z siostrą Kasią i babcią (Ewa Wiśniewska), która zamiast bajek opowiada wnuczkom powstańcze historie. W pokoju za ścianą swe małżeńskie życie toczą rodzice, Tadek (Adam Woronowicz) i Elżbieta (Kinga Preis). On jest stale upokarzanym przez system inteligentem, który po pracy pędzi bimber i po cichu zazdrości opływającemu w dobrobyt szwagrowi (Rafał Rutkowski). Ona jest przewodniczącą zakładowej Solidarności z potrzebą wolności i marzeniem, żeby w końcu wyrwać się z Polski. Prawdziwe emocje dla całej rodziny zaczną się jednak wtedy, gdy pod blokiem stanie wymarzony pomarańczowy maluch. Ela i Tadek odkryją powołanie do handlu oraz zagranicznych wojaży, a dorastająca Marta po raz pierwszy w życiu naprawdę się zakocha.

opis dystrybutora kino