Dworzec kolejowy na Paruszowcu prawie gotowy. Zobaczcie zdjęcia

Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

@chatelle - szał by był jakby jeszcze oryginalna kasa biletowa się pojawiła, a w środku dworca pierwotne secesyjne wyposażenie... Ale i tak jest dobrze - największa atrakcja tego dworca to zewnętrzny portal i ta głęboka klatka z oryginalną ceramiką pamiętającą czasy pruskie... Mi się podoba ale konserwator zabytków mógł się bardziej przyłożyć jeśli chodzi o pochwyty bo mogły być jakieś stylizowane.

Ponad stuletni obiekt wygląda z powrotem jak nowy. Unikalne rozwiązanie techniczne dworca (dojście na perony leżące na nasypie kolejowym wewnątrz tego nasypu) były podobno wzorem dla podobnie usytuowanych stacji berlińskiej S-Bahn.

Jest ładnie i schludnie. Przed remontem to strach było powietrze zaciągnać do płuc. Obawiam się tylko, że bez nadzoru to się tam ta "ładność" za długo nie utrzymie. Po mięsiącu obstawiam spray na ścianach. Obym się mylił.

Proszę pokazać wejście od strony ul. Żużlowej. Pokażcie tą ścieżkę po stromej skarpie po której wspinają się pasażerowie z dzielnicy północ, goście przyjeżdżający na stadion czy na basen Rudę. Ktoś chyba zapomniał, że od początku istnienia tej stacji "trochę" się zmieniło i teraz nie tylko pracownicy Huty Silesia z niej korzystają. Czy w ramach takiego remontu nie dało się zrobić przejścia również w drugą stronę? Co na to Prezydent - znowu powie, że to nie jest obiekt UM i nic nie może zrobić. Czy w ogóle ktoś coś próbował zrobić w tej sprawie?

super, ale w przyszłości trzeba będzie się zając również nawierzchnia peronów która jest już mocno wykspoatowana

@zoltan - była obietnica ze strony PKP PLK, że wyremontują ten peron. Trzeba będzie im się przypomnąć. @jureq - widzę, że jednak należysz do osób wiecznie niezadowolonych. Nie było remontu - źle, jest po remoncie - też źle... Niech żyje malkontentyzm! ;)

@780323 - peron również będzie remontowany, tak deklarowały publicznie w mediach PKP PLK - więc pożyjemy - zobaczymy. Natomiast jeśli państwo czy miasto podejmuje się renowacji miejsc opuszczonych czy zdewastowanych, czy w przypadku Rybnika - gmachów po szpitalu Juliusz, dlaczego przystanek kolejowy z którego korzystają codziennie podróżni i który jest perełką inżynierii komunikacyjnej na skalę ogólnopolską - ma nie być modernizowany? Z tego przystanku codziennie odjeżdża prawie 30 pociągów. To bardzo dużo jak na polskie warunki.

Przebicie si e na drugą stronę ma kosztować ok. 400 000 zł. a pod most idzie już scieżka którą wytarczyłoby wyłożyć kostką. 2 minuty dłużej. a koszt dużo niższy. Z dworca korzysta niewiele (kilkadziesiąt) osób, mecze i basen tylko latem. 400 000zł nie ma ważniejszych inwestycji. Za to byłby kolejny plac zabaw i ścieżka tez!

@miastowy - od czegoś trzeba zacząć. Akurat Rybnik Paruszowiec to przystanek teoretycznie bardzo dobrze położony (w pobliżu zakłady przemysłowe, hurtownie, biurowce), a także dość gęsto zaludnione dzielnice. Podoba mi się, że Kuczera powołał swojego doradcę który będzie zajmował się tematyką transportową w UM bo do tej pory tego nie było, a wszyscy wiemy że ZTZ nie spełnia nawet swojej roli związanej z autobusami, a co dopiero z problematyką kolejową, taryfową, przesiadkową itd. Natomiast to co jest niezwykle dziwne na Śląsku to brak powiązania gęstej sieci linii kolejowych z ich lepszym wykorzystaniem. To nawet w tzw. Polsce "C" reaktywowano niedawno linię Lublin-Parczew i dla 6 par pociągów opłacało im się wybudować 7 nowych przystanków. A na Śląsku poza Tychami w ostatnich kilkunastu latach nie otwarto żadnego mimo, że przecież takich miejsc możnaby wskazać multum. Ani władzom samorządowym na tym nie zależy, ani PKP, ani Kolejom Śląskim - które niestety zawiodły pokładane w nich nadzieje... W każdym razie lepiej aby zmiany dokonywały się powoli niż w ogóle. Z innych dobrych wieści to modernizacje linii kolejowych w okolicy, nowy tabor, więcej pociągów w różnych kierunkach, a także współpraca z Wodzisławiem w kontekście lepszego wykorzystania kolei między tymi dwoma miastami.