zamknij

Wiadomości

"Prowadzi się płynnie i lekko". Nowe wodorowce wyjeżdżają na ulice Rybnika

2023-09-30, Autor: 

O autobusach wodorowych głośno jest od dłuższego czasu. Najpierw kwestie zakupu pojazdów, później problemy z zakupem wodoru, ale w końcu pierwsze wodorowce wyjadą na trasę. Od 2 października, czyli od poniedziałku na ulice Rybnika wyjadą trzy nowe autobusy wodorowe. W sobotę (30 września) na rybnickim rynku mieszkańcy mogli "zwiedzić" nowy pojazd. 

Reklama

W czerwcu pisaliśmy, że wodorowce już są w mieście i przechodzą ostatnie testy, szkoleni byli kierowcy itp. <<Na ulice Rybnika wyjadą autobusy hybrydowe. Wiadomo, które linie obsłużą>> Teraz wiadomo, że od poniedziałku (2 października) na ulicach Rybnika będzie można zobaczyć trzy z pięciu jakie już są na bazie Komunikacji Miejskiej Rybnik. Będą one obsługiwały kursy w granicach miasta, na liniach: 46, 48, 51, 16 i 9.

- Wskakujemy na tych liniach za hybrydy, które będą jeździły na liniach wyjeżdżających poza miasto. Asekuracyjnie, gdyby coś się stało, bo jednak to są nowe wozy, to chcemy mieć je w obrębie miasta. Każde auto trzeba poznać, każde nowe na pewno się zepsuje na początku, więc łatwiej nam podstawić inne, czy holować z obrębu naszego miasta, niż z Żor, czy Radlina. Na początek wyjadą na drogi trzy wodorowce z pięciu jakie są przygotowane, na tak zwany rozruch — mówi Łukasz Kosobucki, prezes KMR.

Docelowo, zgodnie z dotacją autobusy wodorowe będą wyjeżdżały poza Rybnik. Na razie miasto daje sobie dwa miesiące "na rozruch". Kolejne pięć autobusów wyjedzie na ulice miasta od 1 listopada. W grudniu ma dotrzeć do Rybnika kolejne 10 sztuk wodorowców, z czego na ulice spółka planuje wypuścić 8 sztuk. Pozostałe będą jako rezerwy stały na bazie, by powoli wyjeżdżać na drogi Rybnika.

- W połowie października ma przyjść następna partia autobusów, zarejestrujemy je, obrendujemy i w ostatnim tygodniu października wyjedzie kilka sztuk, by się rozjeździły. Wtedy te odstawimy, sprawdzimy co się z nimi dzieje i tak będzie przebiegała eksploatacja nadzorowana, że tak powiem - tłumaczy Łukasz Kosobucki.

Dużo mówiło się o kosztach wodoru, o zakupach mniejszych niż planowano, o czym też pisaliśmy <<Spółka zamówiła mniej wodoru do autobusów niż początkowo chciała. Czy wszystkie „polsatobusy” będą wykorzystywane?>> Jak wyglądają więc analizy ekonomiczne spółki miejskiej?

- Patrząc na teraz, to autobus wodorowy wychodzi taniej niż autobus na CNG, ale drożej niż hybryda i diesel. Diesel spali około 35 litrów oleju, czyli przy obecnych cenach, to jest ponad 200 złotych. Cena wodoru to jest około 400 zł. Natomiast sam autobus kosztował nas 950 tys. zł netto (z dotacją), a hybryda 2,2 mln zł. Także w perspektywie iluś lat, te autobusy się zrównają. Patrząc na to, co się dzieje, czyli drożejący olej napędowy i inwestycje w wodór, które za granicą się odbywają, a u nas to dopiero raczkuje. Niemcy czy Włosi wkładają setki milionów euro na rozwój infrastruktury wodorowej, USA ma dotację 3 dolary do kg wodoru. Do tego, jeżeli powstaną lokalne elektrolizery, to też cenę wodoru obniżymy. Także patrząc w perspektywie czasu, licząc dotacje, obliczając koszty transportu wodoru, to schodzimy o połowę - 3 dolary, to jest około 12 zł, kg transportu tj. około 10 zł, więc kosztem wodoru zbliżamy się do diesla. Limity emisji dotyczące oleju napędowego wchodzą w 2027 roku, więc olej na pewno podskoczy najprawdopodobniej do około 10 zł — mówi prezes KM Rybnik.

Tankowanie autobusu wodorem zajmuje maksymalnie 20 minut. Patrząc na średnie zużycie wodoru, tankowanie jednego pojazdu będzie następowało co około 1,5 dnia. Dodatkowym plusem jest wykorzystanie ciepła, jakie produkuje ogniwo wodorowe. W rybnickich modelach pojazdu będzie ono wykorzystywane do ogrzewania wnętrza pojazdu.

Łukasz Kosobucki zwrócił uwagę na niskie koszty eksploatacji nowych pojazdów. Wodorowce nie mają skrzyni biegów, mają za to odzysk energii oraz retarder — czyli hamowanie silnikiem.

- Oznacza to, że nie zużywają się klocki hamulcowe, nie dolewamy płynu do układu smarowania skrzyni biegów, silnik dłużej wytrzyma. Nie mamy bardzo drogiego elementu, jakim jest chłodnica, płynu chłodniczego nie dolewamy. Jeżeli się dba o wodorowca i elektryka, to jeździ on bardzo długo. Tylki tankować w wodór - wymienia.

Kultura pracy w wodorowcach jest zupełnie inna. Pedał gazu jest potencjometrem. Kierowcy chwalą system jazdy, podkreślając, że pojazd prowadzi się płynnie i lekko. Aby jednak zasiąść za kierownicem bezemisyjnego autobusu, musieli oni przejść odpowiednie szkolenia. Te zapewnił producent pojazdu w ramach warunków umowy, jaka została podpisana na zakup autobusów.

- Wszyscy kierowcy musieli przejść szkolenie. W tym modelu, włączając "zapłon", włącza się niskie napięcie z akumulatorów. Trzeba włączyć wysokie napięcie, które włącza zainstalowaną w pojeździe "minielektrownię", która produkuje prąd. Jeżeli kierowca nie przełączy napięcia, to rozładuje pojazd. Autobus ten posiada trzy źródła zasilania: akumulator taki jak w samochodzie, na którym nie pojedziemy; mamy małe bateryjki jak w autobusach elektrycznych, które mają mocy użytecznej 32 pojemności kWh, co pozwoli w normalnych warunkach na przejechanie 30 km i jest ogniwo wodorowe na dachu, które produkuje na bieżąco prąd. Szkolenie przeszli wszyscy kierowcy oraz mechanicy, którzy są szkoleni w fabryce, więc mogli obserwować już na etapie składania autobusu, gdzie co jest. Mamy w ramach kontraktu gwarancję autoryzacji, czyli w ramach gwarancji możemy dokonywać sami napraw, a producent zwraca koszty tych napraw — tłumaczy obszernie Łukasz Kosobucki.

Nie ma lusterek, są kamery

Wnętrze jest białe, z kontrastowymi poręczami. Podłoga w wykładzinie panelowej. Siedzenia są dobrane do kolorystyki wnętrza. Nie ma w pojeździe lusterek, są za to kamery. Dodatkowo zamontowana jest zewnętrzna kamera 360 stopni, w której widać obrys autobusu i krawężniki.

Pod koniec grudnia 2023 roku Rybnik będzie posiadał 20 autobusów wodorowych. Wobec tego od 2024 roku tabor autobusowy Komunikacji Miejskiej Rybnik będzie liczył: 23 elektryki, 20 wodorowców, 12 hybryd i 12 gazowców i diesle, łącznie 70 autobusów.

Oceń publikację: + 1 + 18 - 1 - 23

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (8):
  • ~tuptyś 2023-09-30
    13:38:49

    25 14

    Prezes KM próbuje nas na siłę zainteresować wodorową religią, twierdząc że jest tańsza niż diesel Euro6.

  • ~Lepszyrybnik.pl 2023-09-30
    13:45:06

    27 17

    Nie ma się z czego cieszyć. Koszty eksploatacji będą 3-5 razy wyższe niż hybrydowych. O tyle więcej zapłacimy w biletach czy podatkach.

  • ~Hefajstos 2023-09-30
    15:41:23

    24 9

    Wszyscy już wiedzą,że autobusy na wodór to drogi eksperyment ,żadne rzetelne wyliczenie nie potwierdza że są tańsze i lepsze od innych środków komunikacji zbiorowej .Prezesowi nie pozostaje już nic innego po za lansem samych autobusów i wrzutek typu" USA ma dotację 3 dolary do kg wodoru"
    Bez względu na koszty Urząd Miasta zawsze zrobi przelew na rzecz KMR z naszych podatków

  • ~Dintojra 2023-09-30
    16:14:06

    19 18

    Ja bym wam kupił autobusy marki perpedes... może wtedy bylibyście zadowoleni ?
    Większych marud niż Polacy chyba trudno znaleźć w Europie, wiecznie nic nie pasuje, nic się nie podoba, wszystko za drogie itd.
    Drodzy komentujący skoro wspominacie o tych podatkach, to pochwalcie się ile to tych podatków w Rybniku płacicie.
    Jeden komentujący chwali się, że potrafi pisać, ale czytać już niekoniecznie.
    "Patrząc na teraz, to autobus wodorowy wychodzi taniej niż autobus na CNG, ale drożej niż hybryda i diesel. "
    vs
    "Prezes KM próbuje nas na siłę zainteresować wodorową religią, twierdząc że jest tańsza niż diesel Euro6."
    Nie mam zamiaru bronić prezesa Kosobuckiego, bo nawet go nie kojarzę,
    Prezydent Kuczera też sobie u mnie "nagrabił" wystarczająco, by mógł zapomnieć o moim głosie w wyborach (jakichkolwiek).
    Natomiast popieram wszelkie próby ograniczenia emisji CO2, bo mam oczy i widzę jak zmienia się klimat i jaki ma wpływ na pogodę... albo susza, albo ulewy, na dodatek tak dynamicznie występujące, że trudno je już prognozować... ale zawsze są mądrzejsi, którzy niby chcą żyć w czystym środowisku, ale niech płaci kto inny.

  • ~ 2023-09-30
    16:27:20

    6 12

    Kto robi sabotaż na dystrybutorach na Orlenie ? Czytam że jest uszkodzonych 231 dystrybutorów. To w że w Rybniku promują wodór , przypadek to ?

  • ~slefevon 2023-10-01
    12:42:14

    0 1

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~Arteks 2023-10-01
    19:48:35

    7 9

    @Lepszyrybnik vel zaściankowyrybnik - jest się z czego cieszyć! Bo dzięki takim decyzjom Rybnik jest w czołówce innowacyjnej naszego kraju! Nie wiem czy sobie zdajecie sprawę, wieczni malkontenci, że mamy do czynienia z rewolucją. Do lamusa odchodzi diesel i ropa czyli technologia sprzed sprzed 100 lat? Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że wodór będzie można produkować na miejscu w Polsce, a ropę trzeba sprowadzać i się uzależniać od różnych dyktatorsko-reżimowych krajów jak Rosja, Wenezuela, Iran, Arabia Saudyjska, Kuwejt itd? Nawet jeśli będzie trochę drożej to przecież Rybnik nie wymienia całego taboru. Autobusy wodorowe to jakieś 20% taboru.

  • ~Francik049 2023-10-01
    20:14:24

    6 3

    a z czego produkuje się z ten "nowoczesny i ekologiczny" wodór ?
    jak na razie głównie z importowanego (jak wspomniana ropa) gazu ziemnego i jego pozyskiwanie nie jest bezemisyjne, do produkcji potrzebny jest gaz ziemny oraz inne surowce, dodatkowo przy wytwarzaniu tony wodoru powstaje ok. 10 ton dwutlenku węgla z którego emisją podobno unia walczy, niestety inne czystsze metody (elektroliza) są obecnie jeszcze mało efektywne

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5374