Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”

Czyli przyjął propozycję Pisiora...

To pokazuje szacunek pana Pruszczyńskiego dla osób które oddały na niego głos , a i dla wszystkich rybniczan...
Gratuluję LepszemuRybnikowi "lidera"

A tak swoją drogą

"Mam 7 dni na zaskarżenie, czyli de facto wycofanie zrzeczenia się mandatu. Wszystko zależy od tego, jaki będzie wynik niedzielnych wyborów – wyjaśnia."




"Waga aktów wyborczych sprawia, że ewentualne cofnięcie oświadczenia woli o zrzeczeniu się mandatu nie może być swobodne, może mieć miejsce tylko w sytuacjach szczególnych i tylko przed podjęciem przez organ stanowiący uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu. Ocena, czy wystąpiły takie szczególne okoliczności, uzasadniające z uwagi na poważną wadę oświadczenia woli dopuszczalność jego cofnięcia, należy do organu stanowiącego, który powinien posiłkowo posłużyć się przepisami kodeksu cywilnego orzekł NSA."

Stanowisko Tomasz Pruszczyńskiego z jego profilu na Facebooku:

"Deklarowałem od początku, że jak wygram wybory prezydenckie, to z rodziną będę mieszkał na stałe w Rybniku. Dziś moi synowie chodzą do szkoły na Teneryfie i trudno żebym robił rewolucję mojej rodzinie, bo zostałem radnym. Nie na to się umawialiśmy.
Na ostateczną decyzję mam jeszcze czas (to kwestia prawa i formalności) i tak jak mówiłem dziennikarzom podejmę ją w poniedziałek po wyborach. Będzie ona zależała wprost od ich wyników. Pisałem już w poprzednich postach, że Piotr Kuczera jest osoba niezdolną do dialogu, więc nie widzę mocnych argumentów aby zasiadać w radzie miasta za jego prezydentury.
Oczywiście służę pomocą i jeżeli tylko moja wiedza, kontakty i umiejętności będa przydatne dla rozwoju Rybnika jestem otwarty do współpracy. Chętnie też aktywnie pomogę w realizacji punktów naszego programu. Lepszy Rybnik to dziś zgrana drużyna, która działa na rzecz miasta i wierzę, że mieszkańcy docenią nas jeszcze bardziej w przyszłych wyborach.
Próba hejtowania i wykorzystywania mojej sytuacji rodzinnej w kampani w drugiej turze, gdzie nie startuje, będzie naprawde słaba, więc radze nie iść tą drogą."

@Lepszyrybnik
"Na ostateczną decyzję mam jeszcze czas (to kwestia prawa i formalności) "

No to tak ciekawie to wygląda w świetle wyroków sądów administracyjnych w podobnych sprawach

Np tu mamy takowy
Ciekawe na jakie to szczególne okoliczności zamierza się wasz lider powołać?
https://www.prawo.pl/samorzad/cofniecie-oswiadczenia-woli-radnego-o-zrzeczeniu-sie-mandatu-nie,500137.html

T.P. :"trudno żebym robił rewolucję mojej rodzinie, bo zostałem radnym. Nie na to się umawialiśmy."

To po co Pan Szanowny startował do Rady Miasta?

To po jakiego grzyba startował na radnego ??? Właśnie przez to nigdy nie głosuję na żadne "nowości" typu lepszy rybnik, kukizopodobnych itd. Zwykle i tak się na koniec okazuje pisowskie popleczniki jak i w tym przypadku. A sz.p. Sączka ktoś znał przed wyborami? Kto to jest w ogólne?

Mogliście głosować na prawicę ale wolicie w Rybniku zdrajców narodu to tak mamy.

Większość domów i bloków do remontu bo Tusk i Po nie zablokowali dyrektywy remontowej, cieszycie się?

"Nie na to się umawialiśmy". To po co start w wyborach do rady miasta? Co za naplucie w twarz wyborcom...

Jak czytam komentarze to się zastanawiam czy to paplanina by paplać czy nawet ludzie nie czytają tego co piszą. Zatem;
a) każdy kandydat na prezydenta startował do rady Miasta bo inaczej to marnowanie głosów,
b) nawet Kuczera w pierwszej debacie nie potwierdził, że będzie radnym jak wygra Sączek ( to było pytanie od Sączka )

@ Thomas "b) nawet Kuczera w pierwszej debacie nie potwierdził, że będzie radnym jak wygra Sączek ( to było pytanie od Sączka )"

Łatwo sprawdzić jakie pytanie zadał pan Sączek i jakoś nic tu o byciu radnym nie ma

"Załóżmy taką sytuację - wysoce prawdopodobną - że zostaję prezydentem i oferuję Panu pracę, którą - jako historyk - placówkę edukacyjną by Pan wybrał? - zapytał Andrzej Sączek."

Coś tam zwymiotowałem, ale nie pozbieram tego z podłogi tylko zliżę to jak zgłodnieję. Tak, brzydko.

Chciał coś zrobić ale beton partyjny PO pokazał że miasto można zabetonować posadzić kilkanaście drzew za 700tysi i mieszkańcy są zadowoleni. Czy ty WYBORCO psuł byś sobie zdrowie mają beton kolo siebie??

Napisałem tu jakiś czas temu, że Pan Pruszczyński jest z d... wzięty, a więc teraz on sam jasno to potwierdził. Dejcie se pokój z tą inicjatywą, jak mocie takich liderów.

Tomasz Pruszczyński ma prawo do przekazania go kolejnej osobie z Lepszego Rybnika. To samo zrobi albo Kuczera, albo Sączek jak wygra wybory prezydenckie. W czym problem?

Różnica jest taka, że Kuczera bądź Sączek zostaliby prezydentami miasta i wypełniliby tym samym wolę osób udzielających im poparcia. Takimi tekstami albo robicie nieudolny damage control, albo macie ludzi za idiotów (konkretnie - swoich własnych wyborów).

@Lepszy Rybnik, nie ma żadnego problemu.
Przynajmniej dla mnie.
Natomiast w normalnym społeczeństwie żaden wyborca nie dałby się nabrać drugi raz.
To wygląda tak: nie wybraliście mnie na króla (Prezydenta Miasta) i nie daliście mi połowy królestwa (Rady Miasta), to spadajcie w tej sytuacji nie przyjmuję tytułu księcia i spadajcie poddani.
Nie wiem jak Pan Pruszczyński, ale gdybym miał podjąć decyzję o uczestnictwie w zarządzaniu miastem to najpierw bardzo głęboko bym to przemyślał... co jak mnie wybiorą/ co jak mnie nie wybiorą/ co jak zostanę radnym/ co gdy mi zaproponowano stanowisko v-ce prezydenta itd.
Ogólnie dziwnie wyglądają decyzje Waszego szefa, najpierw składa rezygnację, a później się zastanawia... przecież mógł się wstrzymać kilka dni do ostatecznych rozstrzygnięć zamiast urządzać kabaret.
To nie jest poważne.
Tak na marginesie: jak tam sprawa odwołania od wyroku ? zostało choć złożone ?
Sorki, ale nie oddałbym głosu na kogoś takiego.

Abisall, ja zaczynam pracę wcześniej niż o 9:00 (meile czytam od 6:30) i nie zawsze mam czas na bieżące śledzenie wydarzeń :)
Jak znajdę chwilę to poczytam, dzięki za info.