W minioną środę patrol pieszy Straży Miejskiej w Rybniku, który pełnił służbę w dzielnicy Boguszowice, interweniował na terenie tamtejszych ogródków działkowych. Spalano tam odpady.
Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od mieszkańca dzielnicy, który twierdził, że na terenie działek spalane są odpady. - Strażnicy ujawnili 2 wykroczenia związane z termicznym przekształcaniem odpadów. Niestety legitymowani sprawcy zasłaniali się niewiedzą. Mimo, że przepis ten istnieje już od wielu lat, do niektórych mieszkańców naszego miasta informacja o zakazie jeszcze nie dotarła – mówi Dawid Błatoń, rzecznik Straży Miejskiej w Rybniku.
W związku z tym straż po raz kolejny przypomina, że na terenie Rybnika obowiązuje całkowity zakaz spalania odpadów.
- Zakaz ten dotyczy również odpadów zielonych, nawet tych zainfekowanych chorobami roślinnymi. Liście, czy skoszoną trawę należy kompostować we własnym zakresie, wystawiać w brązowych workach do odbioru przez firmy, które zgodnie z harmonogramem zbierają tego typu odpady, bądź wywozić do kompostowni miejskiej
- dodaje Dawid Błatoń.
Spalanie odpadów w grillu również nie uchroni nikogo przed karą. Za taki czyn strażnicy mogą ukarać sprawcę mandatem w wysokości 500 zł.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Tragedia w Lyskach. Nie żyje 15-letnia pasażerka motocykla, kierowca w ciężkim stanie (zdjęcia)
53564Minął miesiąc od tragicznej śmierci znanego biznesmena. Prawie 100 pracowników zostało na lodzie
33755Policyjny radiowóz w rowie. Kierowcy pytają; jak to się stało? (wideo)
29244Obrażenia były zbyt rozległe. 40-letni motocyklista zmarł w szpitalu
25284Plac Wolności z „bykiem”. Napis zostanie poprawiony
24700Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+322 / -19Józef Makosz, były prezydent Rybnika - poparł Andrzeja Sączka
+428 / -233Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -2A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+259 / -102Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Mateusz Morawiecki na spotkaniu PiS w Rybniku. "Pełną parą zaczynamy kampanię do Europarlamentu"
37W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
35Historyczna chwila. Sejm za śląskim jako językiem regionalnym
34"Nie jestem przeciwnikiem walki o czyste powietrze". A. Sączek twierdzi, że jego piec spełnia normy ustawy
24Minął miesiąc od tragicznej śmierci znanego biznesmena. Prawie 100 pracowników zostało na lodzie
23Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2019-09-27
11:04:42
Już mogliście podać definicje pojęcia "odpad zielony"...
~Bartek Malina 2019-09-27
11:13:27
cd. złodziejstwa! a nie lepiej pod sad go dac tylko zlodziejsto zydostwo kradzenie a i tak ok.60 % strzelam ludzi pali smieciami jaja .pl zbyt lagodne i zjodziejskie prawo w Polsce mamy ws. spalania odpadami
~Bartek Malina 2019-09-27
11:15:56
w 2050 roku ilość meneli wzrośnie z ok.15-20 % do 50% jak tak dalej pojdzie nie trzebałoby dawać mandatu nie kraść a zamykać za takie cos
owen no mogłaby być ta definicja
~Bartek Malina 2019-09-27
11:16:34
albo kara śmierci jak jest na białorusi
~deuter 2019-09-27
11:22:07
Ciekaw kiedy wprowadzą całkowity zakaz grillowania na węglu drzewnym? W złym kierunku to wszystko zmierza, same ograniczenia, zakazy i nakazy, coraz bardziej odbiera się nam wolność....
~ 2019-09-27
11:56:24
Ustawa o odpadach mowi "odpady zielone – rozumie się przez to odpady komunalne stanowiące części roślin pochodzących z pielęgnacji terenów zielonych, ogrodów, parków i cmentarzy, a także z targowisk, z wyłączeniem odpadów z czyszczenia ulic i placów"
Czyli wychodzi że nawet jak przytnę giełdzie (nawet powiedzmy mające średnicę 10cm) z drzewa rosnącego w moim ogrodzie, wysusze je i będą już bez liści a użyje ich jako podpalke do rozpalania drewna opałowego w ognisku to popełniam wykroczenie. Ale gdyby takie same gałęzie kupić w sklepie to już przestępstwa nie popełniam.
~Barra_cuda 2019-09-27
12:07:55
Owen zadał słuszne pytanie. Co to jest odpad? Czy jeśli zetnę gałęzie, wysezonuję, wysuszę i zrobie sobie na nich ognisko to złamię prawo i SM przyjdzie mi wlepić 500zł mandat? A jeśli zakupię drewno w paczce na stacji benzynowej, produkowane i pakowane w plastikowa siatkę wszystko zgodnie z normami UE i certyfikatem CE to takie drewno już można palić? A jakie dokumenty muszę przedstawić strażnikowi SM że to drewno certyfikowane do palenia? Paragon? Fakturę?
Czym to spalanie odpadów zielonych w postaci np gałęzi , przyciętych konarów różni się od zrobienia sobie ogniska w "legalnym miejscu" jak np Pniowiec?
Oczywiście pomijam spalanie prawdziwych odpadów, siana czy np liści które kopcą.
~sympatykrybnika 2019-09-27
13:30:58
~Barra_cuda
Czy można rozpalić ognisko we własnym ogródku?
Nie ma takiego zakazu, ale rozpalając ognisko, trzeba przestrzegać przepisów przeciwpożarowych (rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów). Nie wolno rozpalać ognia:
w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych,
w odległości mniejszej niż 4 m od granicy działki sąsiedniej,
w odległości mniejszej niż 10 m od miejsca omłotów i miejsc występowania palnych płodów rolnych,
w odległości mniejszej niż 100 m od granicy lasu.
Ponadto musimy pamiętać, że nie wolno nam powodować NADMIERNEJ ILOŚCI DYMU I UCIĄŻLIWEGO ZAPACHU. Nasi SWĄSIEDZI MAJĄ BOWIEM PRAWO BRONIĆ SIĘ - nawet w sądzie - przed immisjami, czyli swądem i dymem z ogniska. Mogą też zażądać zaprzestania takich działań. Jeśli natomiast dym przedostaje się na ulicę w takiej ilości, że ogranicza widoczność kierowcom i zagraża bezpieczeństwu, to można spodziewać się interwencji policji lub straży miejskiej.
Jeśli koniecznie chcemy rozpalić ognisko, używajmy do tego tylko odpowiednio wysuszonego drewna (o wilgotności poniżej 20%) , żeby ograniczyć ilość dymu. Lepiej też powstrzymać się od palenia ognisk w okresie znacznego ZANIECZYSZCZENIA POWIETRZA SMOGIEM.
Czyli po prostu nie rozpalajmy tych ognisk.
~wojto 2019-09-27
15:13:06
Zapalam na działce stertę suchych gałęzi - mandat. Ładuję te gałęzie na przyczepkę i zawożę na Pniowiec - podpalam, odpalam cygareta rzucam, peta rzucam w trawę, wypijam piwo a pustą puszkę wrzucam do zbiornika - pełen legal... a zapomniałbym - powydzieram trochę mordę ażeby było mnie słychać po drugiej stronie zbiornika.
~Bartek Malina 2019-09-27
16:17:49
suche drewno lub z piwnicy to można palic
~ 2019-09-27
17:25:22
@sympatykrybnika,
Czy to o prawie to zażądania zaprzestania spalania powodującego nadmierne zadymienie oraz przykry zapach dotyczy także dymu unoszącego się z komina powstałego na skutek spalania węgla?
~ 2019-09-27
17:53:32
Niewiedza nie usprawiedliwia
~pprywatne 2019-09-28
00:32:12
Wolę dym z ogniska, nawet z tych odpadów ogródkowych wąchać niż dym z komina w którym pali się węglem.
~Esprit 2019-09-28
08:56:33
Kartofle pieczone w fojerce mniam, mniam, mniam.