zamknij

Wiadomości

Mieszkańcy alarmują: chcą wyciąć drzewa w malowniczym Wielopolu

2023-03-06, Autor: 

Drzewa pomiędzy ul. Strąkowską i w sąsiedztwie Stawu Wielopole przestaną istnieć? Tego obawiają się mieszkańcy dzielnicy, którzy dowiedzieli się o planach Nadleśnictwa Rybnik. - Tam spaceruje wiele osób, nie tylko rybniczanie z Wielopola. Nie chcemy, by ogołocili nam ten skrawek zielonej przestrzeni – słyszymy. Co na to NR? Otrzymaliśmy dzisiaj komunikat.

Reklama

Las ciągnący się wzdłuż ul. Wielopolskiej ma swój urok. Lubią z niego korzystać mieszkańcy dzielnicy, rowerzyści, biegacze lub ci, którzy po prostu chcą trochę poobcować z przyrodą. Walor tego miejsca jest wysoki ze względu na Staw Wielopole. Spacerowicze doceniają malowniczość akwenu i zieleni oraz spokój z dala od miejskiego zgiełku. Z komentarzy wędkarzy wynika, że trafiają się tam też dorodne okazy ryb.

Dlatego też ostatnia informacja Rada Dzielnicy Wielopole mocno zaskoczyła, ale i zmartwiła mieszkańców. Pod postem pojawiły się krytyczne komentarze co do planów Nadleśnictwa Rybnik w sprawie wycinki we wspomnianym powyżej rejonie:

Nie chcą pustyni w Wielopolu

Lasy Państwowe uspokajają, że wycinka będzie miała wyłącznie charakter „pielęgnacyjny”, ale mieszkańcy dzielnicy są głęboko zaniepokojeni tymi planami, gdyż w ostatnich latach Las Paruszowski został już bardzo mocno przetrzebiony.

Przy samej ul. Wielopolskiej od strony Paruszowca wycięto powierzchnię, nie pozostawiając jakiegokolwiek bufora od drogi (oddział 197i), a w ostatnich tygodniach wycięto kolejną rozległą powierzchnię na północ od ul. Wielopolskiej (oddział 180b). Także tu przeprowadzono zrąb zupełny, a takich ogołoconych powierzchni na terenie Lasu Paruszowskiego jest więcej, zresztą podobnie jak i w całej okolicy. Zapewnienia Nadleśnictwa o „niezbędnych zabiegach pielęgnacyjnych” nie trafiają do mieszkańców, którzy widzą ogromną skalę wycinek widoczną niemal gdziekolwiek pójdzie się na spacer czy na rower - słyszymy.

O opinię na temat tej planowanej wycinki zapytaliśmy Tomasza Miłowskiego z Rybnika, specjalistę ds. ochrony środowiska, działającego w branży od ponad 15 lat.

Rejon Tamy stanowi teren dawnego Parku Ruda (m.in. pozostały jeszcze oznaczenia na drzewach z lat 90), który ze względów krajobrazowych i przyrodniczych pełni faktyczną funkcję zieleni urządzonej stwarzając możliwość odpoczynku i relaksu nie tylko dla okolicznych mieszkańców, ale i osób przybywających z dalszych dzielnic miasta np. z centrum. Przebiega tędy m.in. kilka szlaków rowerowych i turystycznych (żółty, niebieski i czarny) – wymienia.

Tomasz Miłowski dodaje, że wycinka drzew z oddziału 167b doprowadzi do przekształcenia otoczenia Tamy w pustynię. Może do niej dojść już na dniach.

Dokładnie tak samo jak wyglądają inne miejsca gdzie w ostatnich latach Lasy Państwowe prowadza swoją gospodarkę leśną, która zorientowana jest na pozyskanie jak największej ilości drewna. Po kilku latach niezwykle intensywnego pozyskania drewna, Las Paruszowski jest nie do poznania, jak zresztą i szeregi innych dawniej pięknych fragmentów leśnych – zaznacza.

Nasz rozmówca zauważa ponadto, że Lasy Państwowe powinny wziąć pod uwagę nie tylko zysk ze sprzedaży drewna na deski i opał, ale również inne uwarunkowania – wymienione w szeregu przepisów jak ustawa o ochronie przyrody, prawo ochrony środowiska, ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym czy w samej ustawie o lasach chroniąc walory krajobrazowe, przyrodnicze i znaczenie dla mieszkańców rejonu Tamy i Lasu Paruszowskiego.

Wycinka w Wielopolu. Nadleśnictwo Rybnik zabiera głos

W ubiegłym tygodniu wysłaliśmy kilka pytań do Nadleśnictwa Rybnik. Byliśmy ciekawi, jaki dokładnie obszar zostanie objęty wycinką? Dlaczego w ogóle NR chce to zrobić? Gdzie trafi pozyskane z wycinki drewno?

Dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedź od Pauliny Sobczuk, rzecznik prasowej Nadleśnictwa Rybnik. Jak zaznacza na wstępie, Nadleśnictwo „nie planuje wycinki drzew”.

Dla leśników wycinka to inaczej wylesienie, a takowego nie zakładamy. W ramach prowadzonej gospodarki w leśnictwie Wielopole planowane jest pozyskanie w oddz167b rębnią IIIAU – tzw. cięcia uprzątające. Rębnia III to rębnia gniazdowa, która podzielona jest na dwa etapy. Na etapie cięć uprzątających (drugim) pozyskiwane drewno jest wyłącznie na terenie pomiędzy założonymi kilkanaście lat wcześniej gniazdami oraz kępą ekologiczną – wyjaśnia Paulina Sobczuk.

Dodaje, że cała powierzchnia oddziału 167b wynosi 3,99 ha, lecz prace, które obejmą poniżej dwóch hektarów.

Pozostała powierzchnia to wcześniej nasadzone gniazda - wprowadzony został tam buk, którego po prawie 20 latach trzeba odsłonić - oraz kępa ekologiczna, czyli pozostawiony do naturalnego rozpadu starodrzew. Sosny, które rosną we wskazanym miejscu mają już ponad 140 lat, co dla tego gatunku jest równoznaczne z dużą podatnością na choroby i obumieranie. Drzewa zaczynają też stwarzać zagrożenie dla otoczenia – spacerowiczów, gospodarstw domowych, dróg jak i samego lasu – wymienia rzeczniczka Nadleśnictwa Rybnik.

Jak zaznacza, po zrealizowanych pracach, NR planuje nasadzenia gatunków które docelowo mają stworzyć las mieszany i w perspektywie czasu „dogonić” buki. Zgodnie z Ustawą o lasach każda powierzchnia musi zostać odnowiona do 5 lat, Paulina Sobczuk wskazuje, że w Nadleśnictwie Rybnik ta średnia wynosi 2 lata.

Musimy dbać o 3 równorzędne funkcje lasu – przyrodniczą, gospodarczą i społeczną. W przypadku lasów na terenie aglomeracji górnośląskiej i konurbacji rybnickiej, funkcji społeczna ma duże znaczenie. Stąd zatem utrzymanie stanu lasu jest bardzo ważną kwestią, która w wielu przypadkach wiąże się z pozyskaniem drewna, ale także z tworzeniem sprzyjających warunków do aktywności społecznej. Tylko na terenie leśnictwa Wielopole znajdują się: ścieżka przyrodniczo-edukacyjna, 2 wiaty, 2 miejsca z możliwością zorganizowania ogniska (za wcześniejszą zgodą nadleśnictwa) oraz innych obiektów pozwalających na komfortowe korzystanie z lasu – słyszymy.

„Obszar cenny pod względem przyrodniczym”

Podobne tłumaczenie NR można znaleźć w komentarzach pod postem Rady Dzielnicy Wielopole. Nie uspokoiło jednak mieszkańców. Tomasz Miłowski zwraca uwagę na to, że teren stanowi:

- las ochronny m.in. ze względu na położenie w obrębie administracyjnym miasta i z tej racji winien podlegać innym prawidłom niż normalnie prowadzone przez LP wycinki i zręby (patrz Rozporządzenie Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 25 sierpnia 1992 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu uznawania lasów za ochronne oraz szczegółowych zasad prowadzenia w nich gospodarki leśnej);

- w opracowaniu ekofizjograficznym dla miasta Rybnik oraz w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Rybnik teren doliny Potoku z Kamienia i jego otoczenia, oraz Lasu Paruszowskiego wskazany jest jako obszar cenny pod względem przyrodniczym;

- teren Potoku z Kamienia i jego otoczenia wskazano także jako cenny w „Przewodniku przyrodniczym po Rybniku”;

- teren planowanej wycinki położony jest w obrębie Parku Krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich, gdzie jedną z zasad wynikającą z Rozporządzenia Wojewody Katowickiego Nr 181/93 z dnia 23 listopada 1993 r. jest „ochrona środowiska i krajobrazu przed zakłóceniami harmonii w krajobrazie” §3 ust 3 rozporządzenia (Miłowski zauważa, że w większości przypadków przepis nie jest respektowany)”;

Prowadzona w ostatnich latach bezprecedensowa wycinka drzew spowodowała wiele protestów lokalnych społeczności, które zostały zaskoczone brakiem poszanowania dla krajobrazu, przyrody oraz lokalnej tożsamości miejsca. Ciekawą inicjatywą wykazali się np. radni miasta Mysłowice, którzy wystosowali specjalny apel do Lasów Państwowych o zmianę sposobu prowadzenia gospodarki leśnej. Może nasi radni byliby chętni podjąć podobną inicjatywę? Mam jednak nadzieję, że przeważy zdrowy rozsądek i las w otoczeniu Tamy zostanie zachowany – podsumowuje rybniczanin.

Przypomnijmy, że w Internecie możemy znaleźć ciekawą stronę internetową „Lasy i Obywatele” z mapą Polski. Zaznaczono na niej na czerwono tereny, na których jest lub będzie prowadzona wycinka drzew. Tylko w samym obrębie Wielopolskiej tak się prezentuje:

A co wy myślicie o wycinkach prowadzonych przez Lasy Państwowe i zachowaniu lasu w rejonie Tamy?

Oceń publikację: + 1 + 21 - 1 - 57

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (21):
  • ~Kwinto 2023-03-06
    17:41:28

    66 26

    Taaa pielęgnacyjny, pięknie się to nazywa. W ostatnich latach wycięli tyle drzew w naszych lasach że głowa boli. Gdzie by nie jechać Wielopole, Kamień, Gotartowice, Jejkowice..., tam trwa wycinka na całego.
    Przypomnę że PIS też wyrżnął pół puszczy Białowieskiej dla pielęgnacji i lepszej przejrzystości, a znając obecne realia, całą kasą z drewna podzielili się pod stołem.
    Zobaczymy czy u nas na tych wyciętych polanach, pojawią się nowe drzewa.
    Dobrze że ludzie nagłaśniają te sprawy, przy Leśnej Perle też wycięto cały las, a jak zrobił się smród, to szybko zasadzono nowe drzewa

  • ~exploriurbex 2023-03-06
    17:58:08

    69 13

    Lasy Państwowe to instytucja która nie zajmuje się ochroną lasów tylko pozyskiwaniem drewna. Dlaczego jednak mają być wycinane lasy które stanowią zieloną otulinę miasta?

  • ~Kurt_Wallander 2023-03-06
    18:30:10

    59 11

    Wystarczy wsiąść na rower i zrobić sobie objazd całego parku krajobrazowego wzdłuż i wszerz, żeby zobaczyć, że ten żargonowy bełkot nijak ma się do rzeczywistości. Jeżeli LP pielęgnacją nazywają wycięcie w pień całego "kwadratu", to ja nie wiem... Wycinają wszystko, czasami zostawiając jakieś osamotnione drzewo na środku. Takich łysych placków jest pełno, nieważne czy to okolice Stanicy, Bargłówki, Goszyc, Solarni. Zalesianie? Na zdjęciach lotniczych wyraźnie widać, że to nie "pielęgnacyjne" a gospodarcze pod przyszłe wycinki. Tam sadzonkę wsadza się do przeoranej ziemi, sadzi się bardzo gęsto i w prostych rzędach. Z reguły jest to jeden gatunek, z którego powstaje las monokulturowy. Zero zróżnicowania, zero miejsca, obsadzone do maksimum.

    Jeżeli LP i oba nadleśnictwa w okolicy uważają to za pielęgnacyjne działania w obrębie parku krajobrazowego, to ja nie wiem co nasze dzieci i ewentualnie wnuki tu zastaną za te kilkadziesiąt lat.

  • ~przykopa 2023-03-06
    18:32:15

    28 34

    A kasę na 3 dodatkowe pensje dla czołowego oddziału klasy robotniczej to skąd wziąć ?
    Jak ojca alkoholika pali rura ,a nie starcza na flaszkę. To zabierze i sprzeda ubrania i zabawki swoich dzieci za bezcen...
    Jestem skłonny uwierzyć że wycinki nie planuje NR. Ale decyzje o wykonaniu nałożonego kontyngent są podejmowane w otoczeniu samego genialnego stratega i przywódcy. Puszczy Białowieszczańskiej się już nie da rżnąć . Bo totalna opozycja podnosi krzyk na całą Europę. To tną pod różnymi przykrywkami. Pod budowę dróg , pod liniami energetycznymi . przy liniach kolejowych i pod budowę CPK , dla poprawy krajobrazu , aby stare drzewa nie szpeciły i nie stwarzały zagrożenia . Jakiego zagrożenia to pozostanie już w domyśle samego genialnego stratega. Bo boi się chyba że opozycja ucieknie mu do lasu? Więc po co rydzykować ? Nie lepiej wyciać i przy okazji zarobić ?

  • ~Maksymilian Popeć 2023-03-06
    18:48:12

    37 24

    Ja jestem za tym ażeby wyrżnąć wszystko, zalać asfaltem, zrobić ławeczki, postawić blaszoka, zarobioną kasę zainwestować w jaśnie miłujących nas faszystów. Staw osuszyć i strzelić drogę do Kamienia. A i teren pod tory na CPK będzie jak znalazł.

  • ~ 2023-03-06
    19:54:42

    22 41

    Jesteście obrzydliwymi, wrednymi pisowskimi hipokrytami, bo żal wam tyłki ściska z powodu wycięcia kilkunastu drzew, ale totalnie macie gdzieś mieszkańców sąsiednich gmin( Świerkany, Czerwionka- Leszczyny, Mszana, ..) których wasi PiSowscy idole typu Horała, chcą wysiedlić za marne judaszowe grosze z wycięciem tysięcy drzew, przeoraniem hektarów ziemi, łąk, czy pól, osuszeniem stawów....naprawdę możecie spokojnie patrzeć w swoje lustra???

  • ~ 2023-03-06
    21:58:14

    27 41

    Szkoda, że nikomu z patologii 0ywatelskiej nie było żal gdy Trzaskowski wycinał setki drzew w rejonie obszaru Natura 2000 „Dolina środkowej Wisły” na potrzeby bzdurnej kładki przez Wisłę. Lewackim hipokrytom nie było też żal gdy zniszczono lasy pod budowę tzw. "drogi Racibórz - Pszczyna" a w praktyce drogi znikąd do nikąd.
    Oczywiście najlepiej żeby żadnych drzew nigdy nie wycinano a najlepiej żeby wycinano dalej je tylko przemysłowo w Rosji czy Finandii. Niemcy swoje lasy wycięli w pień i rządzić mogą już tylko lasami w Polsce. Tylko bądźmy konsekwentni i walczmy tak samo o każde drzewo a nie tylko w jednym miejscu.

  • ~Noname1212 2023-03-06
    22:35:35

    12 7

    Znajdź w google:
    lasy i obywatele
    Zanim wytną Twój las.

  • ~kurier 2023-03-06
    23:26:03

    18 12

    Szyszko by się ucieszył jakby żył...

  • ~Uzytkownikuser 2023-03-07
    07:23:08

    27 5

    Ta pielęgnacyjny i aż tyle drzew jest obumarłych? Zwykłe gadanie głupot. Chcą wyrżnąć pół lasu, więc ludzie póki fizycznie nie zastrajkujecie, to będą sobie robić co chcą, trzeba walczyć z nimi

  • ~Uzytkownikuser 2023-03-07
    07:27:27

    14 28

    @antyk23 To nie PiS wycina drzewa, tylko twój kochany trzaskowski, który należy do partii PO, szwaby z partii "zieloni" współpracują z partią PO, u siebie niemcy wyrżnęli wszystkie swoje lasy dlatego im ceny za drewno tak podskoczyły w góre i teraz próbują naszymi se rządzić. Ludzie nie dajcie się tylko zastrajkujcie, tłumu nie powstrzymają

  • ~Leoncio Almeida 2023-03-07
    08:47:36

    19 14

    Nie rozumiem zaskoczenia mieszkańców, z których co 3 głosował na PIS. Lasami państwowymi rządzą ziobryści, a dla nich las to tylko deski, kótre można sprzedać.

  • ~Lateks 2023-03-07
    09:11:43

    17 1

    Żeby tak każdy oburzony co roku posadził jedno drzewo przy swoim domu, mieszkaniu to Rybnik byłby cały zielony. Ale niestety dziś jak ktoś sadzi u siebie drzewa to wygląda jak wariat, wszędzie zagrożenie bo liście spadają jesienią.i trzeba samochód obmiatać. Pod blokiem drzewa to zło, przy drodze to drzewa tak ogołocą że nic nie przeżyje. A tutaj zwykła gospodarka leśna. Pytanie czy 20 lat będę mieli co wycinać bo mam wątpliwości a ludzie drewna potrzebują.
    Swoją drogą przykro patrzy się na nowe nasadzenia. Kiedyś sądzono tylko sosnę, dziś to idzie w kierunku monokultury sosna i buki.
    Co do zdrowotności drzewostanu to szkoda że pozostawione drzewa ekologiczne to tylko drzewa dziuplaste, które leżą po pierwszej wichurze na takiej rębni.

  • ~Lateks 2023-03-07
    09:14:38

    10 14

    P.s. ludziom z klapkami na oczach dopowiem że to PO wyprowadziło zyski z LP do budżetu państwa. Wtedy się zaczęło, a następcy wcale nie są lepsi. W Puszczy Białowieskiej to jak w Tatrach kornik wszystko czyści...

  • ~Lateks 2023-03-07
    09:23:20

    15 0

    I jeszcze jedna sprawa niech każdy kto idzie do lasu pozabiera stamtąd po dwa trzy śmieci, to byłoby piękne, bo dziś las bardziej przypomina wysypisko śmieci niż park krajobrazowy.

  • ~Arteks 2023-03-07
    10:25:40

    9 12

    Nadleśnictwo w Rybniku wycina na potęgę drzewa aby zarobić na kaprys posła Wosia (PiS) - zagrodę dla żubrów pod Raciborzem która ma kosztować ok. 5 mln zł. @lateks - a to RSM byś pochwalił bo co roku sadzą nowe drzewa.

  • ~hub381 2023-03-07
    11:58:22

    13 7

    Po przeczytaniu tego oświadceia lasów panstwowych stwierdzam,iż niektórzy osobnicy tego urzędu powinno się leczyć w szpitalu psychiatrycznym. "Nie będzie nas a będzie las..." a tu odwrotnie...

  • ~Wertykalny Magik 2023-03-07
    15:47:28

    10 2

    "W przypadku lasów na terenie aglomeracji górnośląskiej i konurbacji rybnickiej, funkcji społeczna ma duże znaczenie. Stąd zatem utrzymanie stanu lasu jest bardzo ważną kwestią, która w wielu przypadkach wiąże się z pozyskaniem drewna, ale także z tworzeniem sprzyjających warunków do aktywności społecznej."

    Jak ładnie funkcja społeczna została utrzymana można zobaczyć choćby na północ od środkowej części ul. Wielopolskiej gdzie ostatnio w pień wyrżnęli wszystko. Z resztą tych miejsc gdzie pielęgnują las i utrzymują funkcję społeczną w postaci całkowitego wyrębu wszędzie pełno...

    Propaganda Lasów Państwowych zasługuje na zaliczenie do jakiejś nowej wysublimowanej kategorii poetyki absurdu, kabaretu i surrealizmu osiągalnej tylko dla wybitnych mistrzów. Jak najlepiej ochronić starodrzew? Trzeba go wyciąć, bo jest zagrożony!

  • ~Wertykalny Magik 2023-03-07
    16:01:26

    7 3

    Na stronie "Lasy i obywatele" jest zakładka "inicjatywy", gdzie można znaleźć wiele ciekawych działań mieszkańców, a nawet samorządów przerażonych tym jak Lasy Państwowe "pielęgnują" otoczenie ich miast. Jest tego sporo. Z naszego regionu ciekawe są np. inicjatywy:

    - Rada Miasta Mysłowice zaapelowała do LP o zmianę sposobu gospodarowania lasami
    - Podobny apel wystosowała Rada Miasta Lubliniec
    - A Katowice zablokowały plany wycinki wiekowej buczyny poprzez objęcie ochroną w postaci zespołu przyrodniczo-krajobrazowego części Lasu Murckowskiego

    Jak widać "Pielęgnacja lasu" postępuje nie tylko w Rybniku...

  • ~Gruby21 2023-03-09
    07:00:07

    3 0

    Dopóki miasto nie wywrze nacisku na zarząd parku krajobrazowego o stworzenie Planu Ochrony Parku Krajobrazowego, dopóty będą rżnąć jak popadnie. Bez zastanowienia, bez skrupułów, rębnia całkowita, po 100hA. To co dzieje się od kilku lat w lasach dookoła Rybnika wola o pomstę do nieba. Szkoda tego kawałka lasu. Wyjątkowe miejsce... A w zapewnienia leśników nie wierzę. Te 140 letnie sosny są wyjątkowe i wyjątkowo ważne dla lokalnej fauny. Ich wycinka to wielka strata.

  • ~Wertykalny Magik 2023-03-09
    10:09:56

    1 1

    gruby 21 - bardzo słuszna uwaga, ale...wszystkim samorządom pasuje, że nie ma planu ochrony, po co mieliby wywierać nacisk, skoro gdy brak planu ochrony mogą tez robić co chcą.

    Park krajobrazowy istnieje - jak wiele rzeczy - tylko teoretycznie. Utworzony 23 listopada 1993 r. Plan ochrony zgodnie z przepisami miał powstać po 5 latach, czyli w 1998 r. Do dziś, po 29 latach planu nie ma, co więcej, nawet poprawnie granica parku nie została wskazana. W wielu przypadkach nie wiadomo nawet gdzie miałaby przebiegać...Pomimo, że park ma swoich pracowników, dyrekcję, siedzibę. Kolejny absolutny nonsens.

    W sprawie tych sosen: z rozmowy z Z-cą Nadleśniczego - "najlepszym sposobem ochrony starodrzewu jest jego wycinka, bo inaczej zjedzą go szkodniki lub padnie ofiarą wiatru." Oni mają takie właśnie myślenie, bo starodrzew to nie ładne drzewa mające wartość krajobrazową i przyrodniczą, tylko drewno na deski, jak my nie wytniemy i nie zarobimy, to zjedzą szkodniki i będzie po premii.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5354