Gwałcił nieprzytomne kobiety i wszystko nagrywał komórką. Najmłodsza pokrzywdzona ma 11 lat. Wkrótce ruszy proces

Rozpijał małoletnie, wpadł przez materiały na komórce

Ten temat poruszaliśmy już rok temu. Prokuratura Rejonowa w Rybniku wydała wtedy komunikat o zatrzymaniu mieszkańca naszego miasta. Postawiono mu zarzuty dotyczące gwałtów na kobietach. Wcześniej doprowadzał je do stanu nieprzytomności poprzez podanie środków odurzających. Swoje ofiary i czynności, które wobec nich wykonywał - nagrywał komórką. Materiały będą dowodem w sprawie.

Wacław R. wpadł, bo wobec niego toczyła się już wcześniej inna sprawa. Chodziło o rozpijanie małoletnich. Policja zabezpieczyła wtedy wszystkie nośniki mężczyzny. Zawarte na nich dane ujawniły jeszcze potworniejszy obraz. Mundurowi dowiedzieli się, że Wacław R. doprowadzał kobiety do nieprzytomności, a następnie je gwałcił.

Z jeden strony przykładny sąsiad, z drugiej…

Z kolejnymi informacjami dzieli się Marek Ratajczak, prokurator prowadzący sprawę Wacława R. Jak podkreśla, oskarżony nie jest osobą czyhającą na ofiarę za krzakami – jak możemy sobie to wyobrażać.

To osoba, która nie ma żony i dzieci. Jest dobrze sytuowana, prowadzi własną działalność (sprzedaż sportowych samochodów). Poruszał się po mieście charakterystycznym samochodem – mówi prokurator.

- Wacław R. prowadził dwa życia? - pytamy.

- Myślę, że to stwierdzenie w jakiś sposób oddaje rzeczywistość – zgodził się Marek Ratajczak.

Z innego źródła dowiadujemy się bowiem, że oskarżony wiódł życie przykładnego sąsiada, zawsze chętnego do pomocy. „Człowiek do rany przyłóż” – słyszymy.

Siedem pokrzywdzonych, 13 zarzutów

Jak dowiadujemy się od Marka Ratajczaka, ostateczna liczba osób pokrzywdzonych zamknęła się na 7 kobietach (pierwszy komunikat prokuratury rejonowej obejmował 3 pokrzywdzone).

Najmłodsza z pokrzywdzonych ma 11 lat. Wszystkie kobiety są relatywnie młode. Wiek z wyjątkiem tej dziewczynki oscylował wokół 30 lat. Do wszystkich zdarzeń doszło w Rybniku. Przedstawiliśmy łącznie 13 zarzutów. Chodzi głównie o przestępstwa wobec wolności seksualnej, ale i nie tylko. Nasze postępowanie obejmowało lata 2018-2022 – dowiadujemy się.

Oferował podwózkę, kobiety trafiały do jego domu

Jak wyglądał modus operandi oskarżonego? Mężczyzna najczęściej stał pod miejscami publicznymi typu dyskoteka, klub.

Cierpliwie wypatrywał kobiet, które go zainteresowały. Nie rzadko przychodziły do lokali same, zdarzały się przypadki, że z kimś przychodziły. W pewnym momencie oferował im podwiezienie. Wszystko zmierzało ku temu, by znalazły się w jego domu, a tam dochodziło do zdarzeń – wyjaśnia prokurator.

Drugi sposób działania był podobny. Oskarżony wypatrywał kobiety na przystankach autobusowych i również proponował podwózkę.

To nie były gwałtowne działania przemocowe, wszystko się opierało na dobrowolności. Kobiety same wsiadały i z nim podróżowały. On z kolei epatował swoim wyglądem, samochodem i luźnym stylem bycia – dodaje Marek Ratajczak.

Gdzie Wacław R. miał otumaniać kobiety? Prokuratura nie podaje szczegółów. Nasz rozmówca wskazuje, że sprawa jest bardzo delikatna. Z tego też powodu proces oskarżonego najprawdopodobniej zostanie utajniony.

Pierwsza rozprawa w listopadzie

Tak już wcześniej wspominaliśmy, Wacławowi R. zostanie przedstawionych 13 zarzutów. Jeden z nich dotyczy zbrodni na szkodę osoby małoletniej.

To czyn najdalej idący w najsurowszych sankcjach. Mowa o karze pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż 3 lata. Mówimy tu o tylko jednym zarzucie. Pozostaje jeszcze czyn z art. 197 kodeksu karnego – zgwałcenie. Za ten czyn grozi kara od 2 do 12 lat więzienia – słyszymy.

Lista zarzutów obejmuje również utrwalenie treści pornograficznych z udziałem osoby małoletniej, a także naruszenie intymności seksualnej. W domu oskarżonego znaleziono również środki odurzające i amunicję, na którą nie miał zezwolenia.

Ostrożność przede wszystkim

Marek Ratajczak ma apel, wystosowany głównie do kobiet, by pamiętać o regułach ostrożności w miejscach publicznych.

Nie popadajmy w skrajność, ale podstawowy zakres działań prewencyjnych trzeba mieć na uwadze. Nie korzystajmy z drinków oferowanych przez obce osoby, zwłaszcza jak nie są otwierane na ich oczach. Ostrożnie podchodzimy do oferowanych podwózek, korzystajmy z zaufanych środków transportu. Lepiej dmuchać na zimne. Niestety, nie brakuje osób, które mają niecne zamiary. O tym właśnie jest ta sprawa – zaznacza.

Do tematu będziemy wracać.