Takiej sytuacji nie pamiętają mieszkańcy Boguszowic, strażacy, policjanci o obrońcy praw zwierząt. Wczoraj przy ul. Rejewskiego interweniowały wszystkie te służby, instytucje i urzędnicy. W jednym z domów było przetrzymywanych kilkadziesiąt zwierząt. Mowa była o około 80 psach i kotach! Właściciele nieruchomości zabarykadowali się w środku. Sprawa ma o wiele większy wydźwięk. Mieszkańcy ul. Rejewskiego od lat skarżą się na fetor wydobywający się z licznych klatek dla psów. Zwierzęta są już odbierane.
Takiej sytuacji nie pamiętają mieszkańcy Boguszowic, strażacy, policjanci o obrońcy praw zwierząt. Wczoraj przy ul. Rejewskiego interweniowały wszystkie te służby, instytucje i urzędnicy. W jednym z domów było przetrzymywanych kilkadziesiąt zwierząt. Mowa była o około 80 psach i kotach! Właściciele nieruchomości zabarykadowali się w środku. Sprawa ma o wiele większy wydźwięk. Mieszkańcy ul. Rejewskiego od lat skarżą się na fetor wydobywający się z licznych klatek dla psów. Zwierzęta są już odbierane.