Ziółko, Szroeder, Varius Manx i Kasia Stankiewicz na Dniach Rybnika

Już się zaczyna standardowe marudzenie i narzekanie. A kto jest dla ciebie gwiazdą Gang Albanii?
Bardzo fajne zestawienie artystów jak na taką rocznicę, można powiedzieć radiowa czołówka muzyki przyjemnej.

Impreza dla mieszkańców Rybnika, organizowana za pieniądze Rybniczan i jeszcze musimy za nią zapłacić. Przykre to. W zeszłym roku w Żorach występował Dawid Podsiadło zupełnie za darmo. A u nas za wszystko trzeba płacić

~szkielo Po pierwsze - nie wyrażaj się. Po drugie - jadąc całą rodziną do Żor na pewno nie wydam 25 zł na benzynę. Po trzecie - nie chcę jeździć do Żor na koncerty, bo mieszkam w Rybniku i tu chciałabym chodzić na imprezy za darmo. Po czwarte - już za ten koncert zapłaciłam podatkami. Jak jesteś taki bohater to płać sobie i pięć razy za to sam. Mogłabym jeszcze więcej w temacie pajacu

tosia10 na darmowe koncerty(festyny) to sobie bedziesz mogla chodzic przed wyborami
a teraz nie narzekaj na forum ze za wszystko musisz placic
najlepiej jakby wszystko bylo za darmo poniewaz Ci sie nalezy( bo Ty to placisz w podatkach)
nie stac Cie ...trudno nie dla psa kielbasa

~szkielo kłania się czytanie ze zrozumieniem i tyle w temacie

@serfain - Rybnik nie żyje z turystyki ale jeśli ktoś tu przyjedzie do rodziny czy do pracy kontraktowej to może tu mieć więcej pomysłów na spędzenie wolnego czasu niż w niektórych nadmorskich kurortach nastawionych na masówkę i kicz. Co robić w wolnych, tak z rękawa: zalew rybnicki - żeglarstwo, wędkarstwo, Ruda - kąpielisko "Extraliga " - największe w Polsce jeśli chodzi o nowoczesną stalową nieckę, Wakepark, tor dla rowerów górskich na Wiśniowcu, stadion lekkoatletyczny, strzelnice sportowe, trzy kryte pływalnie, słynna Cechownia ze ścianami wspinaczkowymi, Laserhouse, dwa multikina, pełno klubów, imprez mniejszych czy większych, można odwiedzić zabytkową kopalnię Ignacy z wieżą widokową. A już w ogóle pomijam atrakcje nieoficjalne dla eksploratorów typu hałda na Rymerze czy te które znajdują się w każdym informatorze o Rybniku. Nie wybrałbym Rybnika na urlop tak jak nie wybrałbym Katowic czy Płocka o którym wspominasz ale... jeśli chodzi o jakieś wycieczki czy będąc przy okazji - chętnie odwiedzam także mniej znane miasta, większość z nich kryje różne niespodzianki tak samo jak Rybnik. Możesz chociaż raz napisać skąd jesteś Serafin - bo na pewno nie z Rybnika. Widać, że twoje komentarze dotyczące Rybnika są pisane z perspektywy osoby która miasto zna bardzo słabo i lub negować wszystko co z nim związane.

Zaskoczę cię Arteks bo jestem z Rybnika chociaż przyprowadziłem się tutaj z innego miasta. Nie zawsze jestem krytyczny bo wiele w Rybniku dzieje się dobrego ale też wiele pomysłów nie mieści mi się w głowie. Wśród nich jest m. in wydawanie kolosalnych pieniędzy na "promocję" miasta. Cała promocja zjadana jest przez temat SMOGu który towarzyszy nam przez cały okres zimowy i klasyfikuje nasze miasto na najwyższych miejscach światowych rankingów zanieczyszczeń. A urząd miasta walczy ze smogiem przez ulotki uświadamiające, które lądują w piecu.

Ale żeby nie być gołosłownym to wymienię kilka tematów za które chwalę Rybnik:
-cykliczne imprezy na kampusie,
-park nad Nacyną (ale z nieudaną ścieżką rowerową bez przejazdu od strony Nowin),
-dobrze rozegrany i aktywujący społecznie budżet obywatelski,
-chęć rozwoju ZTZ i ruszenie w końcu tego tematu na razie bez zbytniego utrudniania życia kierowcom,
-trochę nieudolna ale jednak walka ze SMOGiem (mogliby udawać że tematu nie ma),
-budowa żłobka i remonty szkół i przedszkoli (za Fudalego temat nie ruszony),
-budowa drogi Pszczyna-Racibórz,
-pomysł budowy plaży na Pniowcu i długo by tak wymieniać:)

Specyficzny rodzaj turystyki który ma tutaj miejsce broni się sam. Rybnik ma ciepły zalew znany w świecie wędkarskim gdzie często padają rekordy wędkarskie, ale w świecie wędkarskim jest to miejsce powszechnie znane i promocja koncertem albo żużlem tego nie zmieni. Tak samo jest znany jako miejsce do uprawiania żeglarstwa również poza sezonem. Może dobry duży turniej wędkarski miałby większy sens a i ludzie przyszliby zobaczyć jakie to „potwory” można wyciągnąć na zakątkach „ciepłej wody”. Dużą część wymienionych przez ciebie atrakcji (strzelnice, skateparki, kina) oferuje każde większe lub nawet mniejsze miasto.

Co do basenów to moim zdaniem Rybnik kompletnie nie ma się czym pochwalić. Owszem kąpielisko Ruda jest znane w regionie ale chyba głównie kojarzy się z tłumami. Jest ono za małe żeby obsłużyć w sezonie sam Rybnik nie mówiąc o okolicznych miejscowościach więc osobiście w sezonie raczej omijam. Poza sezonem, który w Polsce trwa 2 miesiące, nie ma tu nic gdzie można wybrać się z dziećmi na basen (mamy baseny kryte sportowe, nie rekreacyjne) dlatego pełno rybnickich rejestracji na parkingach basenów krytych w Żorach, Rudzie Śląskiej, Tarnowskich Górach czy w Raciborzu...