To nie koniec deszczu. Podnosi się poziom wody w Rudzie

Posterunek opadowy IMGW w Stodołach za 5 ostatnich dni odnotował sumę opadu ok. 160 mm, tzn., że na każdy m2 powierzchni spadło 16 cm deszczu. Ta wartość stanowi ok. 1/4 tegorocznego opadu dla Rybnika. Prognozy mówią o kolejnej solidnej dawce opadów dzisiaj w nocy i jutro. Podtopienia możliwe na coraz większym obszarze naszego regionu. Ciekawostka - dzisiaj na zbiorniku rybnickim zaczął się zrzut wody, zatem już przygotowują obiekt na przyjęcie fali wezbraniowej na Rudzie i Nacynie. Chociaż tyle dobrze, że ktoś tam działa z wyprzedzeniem.

Warto aby ci którzy chcą kupić działkę pod budowę obejrzeli ją najpierw: pod dużych opadach, w zimie, w nocy. Inaczej mogą być wpuszczeni w maliny, a raczej w wodę... W obecnych czasach pogoda jest tak nieobliczalna jak w ostatnich dniach. Najpierw susza i ponad 30 stopni. Następnie kilka dni intensywnych opadów i... zalane wszystko co w dole.

Czyli stacyjkowy ekspert poradził że przed zakupem działki należy poczekać na duże opady w zimie i w nocy Jak rozumiem że jak będą opady w zimie to będzie konieczność odśnieżania. Odśnieżanie zaś będzie oczywiście w nocy trudniejsze niż w dzień. I widzę tu sens
Stacyjkowo można w czasie podtopienia postawić oczywiście na 4 krzesłach i po sprawie....
Jak ktoś posłucha stacyjkowego eksperta to może skończyć tak jak mieszkańcy bloków którym się likwiduje źródło ciepła.
Jeśli ktoś kupuje teren którego nie zna to powinien zrobić ekspertyzę geologiczną terenu. Określić gdzie są cieki wodne ( te podziemne też). Zbadać przepuszczalność gleby (mapa hydrogeologiczna). Do tego spadki terenu na mapie warstwicowej . Nawet średnio rozgarnięta osoba dysponująca dzisiejszymi środkami ( mapy ,geoportale etc) poradzi sobie z tymi sprawami. Zawsze też można wspomóc się geologami i geodetami. Najgorsze będzie tu zawierzeniu domorosłym ekspertom z wybujałym ego co doświadczenie mają ze stacyjkowa

@Arteks. Mówiłem że średnio rozgarnięty. Ale nie ty

@artefaks - mnie nigdy nie zalało więc uderzasz trochę jak głupek w słupek... ;) Polecam kąpiele w tej deszczówce - podgrzanej tradycyjnie w garncu na piecu węglowym. Będzie tak jak lubisz - tanioooo.

p.s. Poczytaj chociażby na wikipedi co to jest studzienka chłonna .
Bo nawet ekspert stacyjkowy musi się dokształcać , by nie przenieśli go do H zero. Jak bedziesz się kształcił to przeniosą cię przynajmniej do klein banki

@lateks - dzięki za wyważony komentarz co tobie rzadko się zdarza. ;) Jest wiele świetnych terenów nie zagrożonych podtopieniami i tam można się budować. Niestety wielu wybiera najtańszą opcję działki, a to co tanie musi mieć jakiś haczyk. Poza tym problem o którym kiedyś pisałeś czyli - betonoza, co raz więcej budynków stawianych koło siebie w miejscu gdzie kiedyś był ogród/sad. Co raz więcej chałup brukuje place aby auto miało wygodnie i aby nie chodziło się po błocie - co akurat z drugiej strony poprawia wygodę życia mieszkającym. Praktycznie nie ma już polnych dróg, wszystko ze względu na motoryzację wyasfaltowane i wybrukowane. Jeśli do tego dodać niesamowicie intensywne opady, uszkodzenia kanalizacji lub błędy w projektowaniu to mamy problemy i to co ciekawe nie z powodu rzek... Powodem są wody opadowe. Nie ma możliwości uniknięcia zalania jeśli budynek jest poniżej drogi - fizyka.

@artefaks - podziel się swoimi interpretacjami najpierw z opiekunem, a potem z psychiatrą, a nie z publicznym forum. ;)

~Arteks i ~Artefaks
Słabicie ... Umówcie się w realu, dajcie se po pysku a tu jak już chcecie pisać, to piszcie na temat ...

Ekspert od wszystkiego bardzo przypomina Lejzorek Rojtszwańca który to będąc bardzo inteligentnym człowiekiem , ale zmuszony sytuacją musiał udawać idioty i wypowiadać się w wielu trudnych kwestiach. Nasz ekspert wywiązuje się z podobnego zadania jeszcze lepiej , bo jest naturszczykiem i nie musi nikogo udawać :
,,Lepiej być nieszczęśliwym i wiedzieć, niż być szczęśliwym i żyć w nieświadomości. Moje słowa nie odpowiadają moim myślom, a to poniża moje myśli. Nie jestem tchórzem. Tchórzem jest ten kto się boi i ucieka a ja się boję, ale nie uciekam." cytat z Idioty Dostojewskiego

@Rzyt. Przyznaję w tej sytuacji rację. Będzie tu koniecznośc wykazania sprawcy (udowodnienie że przed tym sprawa nie występowała). Oraz udowodnienia że nie zostało to wywołane jeszcze jakimiś innymi czynnikami .Nie wiem jak bym się sam zachował w tej sytuacji. Może usypał jakieś wały , wykopał rowy ? Co samo nie rozwiąże sprawy , ale nagłośni