Katarzyna Kwaśniok po ukąszeniu przez obrzeżka o mało nie straciła przytomności. Boi się, że kleszcz zaraził ją boreliozą. |
Niestety, dezynfekcja nie rozwiązała problemu groźnych obrzeżków. Żywiące się krwią stawonogi w poszukiwaniu pokarmu przeniosły się na sąsiednią kamienicę. Pierwszą ich ofiarą stała się właścicielka kamienicy na rynku – Katarzyna Kwaśniok. - W zeszłym tygodniu źle się poczułam. Zesztywniała mi szyja, miałam zawroty głowy i gorączkę. Zauważyłam rosnącą opuchliznę na nodze. O mało nie straciłam przytomności – relacjonuje pani Kasia. Lekarz nie miał wątpliwości – objawy były efektem ukąszenia obrzeżka. Następnego dnia ukąszona mieszkanka kamienicy znalazła napitego krwią kleszcza. Od razu zleciła w swoim mieszkaniu dezynfekcję.
Teraz pani Kasia dostała skierowanie na badania, które mają dać odpowiedź na pytanie, czy obrzeżek zaraził ją boreliozą. - Wiadomo, że obrzeżki mogą utrzymywać oraz przenosić wirusy i bakterie jak np. wirusy kleszczowego zapalenia mózgu. Co do krętków wywołujących boreliozę możemy powiedzieć, iż obserwacje prowadzone we Włoszech sugerują taką możliwość - powiedziała nam Aleksandra Naczyńska – kierownik sekcji epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Rybniku. .
Bawiące się na rynku dzieci z gołębiami, które mogą roznosić kleszcze, to w Rybniku bardzo częsty widok. |
Specjaliści nie mają wątpliwości, że problemu kleszczy – obrzeżków nie da się wyeliminować, dopóki w ścisłym centrum miasta tak liczna będzie populacja dzikich gołębi. Ptaki te są naturalnymi żywicielami kleszczy. Stosowanymi sposobami na pozbycie się gołębi z centrów miast są: odstraszanie ptaków za pomocą ultradźwięków, wystrzeliwanie petard, sprowadzanie sokolników, a nawet stosowanie specjalnych środków antykoncepcyjnych. Z kolei prezydent Raciborza wpadł ostatnio na pomysł wywiezienia wszystkich gołębi do lasu.
Jednak ornitolog Jacek Betleja - kierownik działu przyrodniczego Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu nie ma wątpliwości, że powyższe metody to jedynie półśrodki wspomagające rozwiązanie „gołębiowego” problemu. - Sprawa jest prosta: gołębie do życia potrzebują pokarmu i miejsca do rozmnażania. Ale jeśli zabraknie pokarmu, gołębie w danej okolicy nie będą się rozmnażać. Tak więc najskuteczniejszą metodą pozbycia się gołębi z miasta jest zaprzestanie ich dokarmiania – wyjaśnia ornitolog.
Tą drogą chcą iść władze Rybnika. - Na rynku zostaną ustawione specjalne tablice informujące o zakazie dokarmiania ptaków - powiedział nam rzecznik prasowy prezydenta Krzysztof Jaroch. Urzędnicy planują też sprowadzenie sokoła. - Już teraz trwają rozmowy z sokolnikiem, który zainstaluje gniazdo w najbardziej odpowiednim ku temu miejscu - dodaje Jaroch.
- Apele i działania edukacyjne to na początku za mało – komentuje plany rybnickiego magistratu Betleja. - W innych europejskich miastach, które już poradziły sobie z problemem gołębi, na początku w stosunku do osób karmiących gołębie stosowano dotkliwe sankcje. Z kolei aktywność osób, które regularnie dokarmiały gołębie skanalizowano. Musieli oni założyć stowarzyszenie, które miało prawo dokarmiać gołębie raz dziennie, o określonej porze, przeważnie wczesnym rankiem. Sądzę, że władze Rybnika powinny czerpać z gotowych, skutecznych wzorców – radzi ornitolog.
Krzysztof Jaroch zapowiada, że rybnicka straż miejska w eliminowaniu dokarmiania gołębi będzie wykorzystywać zainstalowany na rynku monitoring.
O dalszych losach sprawy gołębi na rybnickim rynku będziemy informować.
Wacław Wrana
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
44662Policja i niebieski parawan przy Gliwickiej. Doszło do tragedii
42028Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
38226Minął miesiąc od tragicznej śmierci znanego biznesmena. Prawie 100 pracowników zostało na lodzie
29946W tym wypadku zginęła matka i jej 11-letnia córka. Policja prosi o pomoc (zdjęcia)
28781Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+321 / -19Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+188 / -2Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+142 / -10Wypadek w kopalni Chwałowice. Po rannego górnika przyleciał śmigłowiec LPR
+145 / -20Komisarz wyborczy: T. Pruszczyński zrzekł się mandatu radnego Rybnika. „Decyzję podejmę po II turze”
37Historyczna chwila. Sejm za śląskim jako językiem regionalnym
33Szczepan Twardoch kontra Maciej Kopiec. Poszło o Łukasza Kohuta. Pisarz doczekał się odpowiedzi europosła
26Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
25"Nie jestem przeciwnikiem walki o czyste powietrze". A. Sączek twierdzi, że jego piec spełnia normy ustawy
24Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~tomek325i 2008-05-21
09:55:43
Wybić te ptactwo!! Fajny rynek a pod nogami gówna!! :/ A teraz jeszcze kleszcze rozsiewają... !!!!!!!
~Dobo 2008-05-21
11:22:31
Zgadzam sie, nie wiem czy widok gołębi przyprawia jeszcze kogoś o zachwyt, mnie tylko przeszkadzają gdy kręcą sie między nogami, a gdy leci mi nad głową to zastanawiam sie czy zaraz na mnie nie nasra, teraz to nawet kleszcza może na mnie zrzucić. Jeśli wybijać nie wolno, to coś należy z nimi zrobić , na pewno ograniczyć ich liczbę.
~timnet 2008-05-21
11:52:14
słusznie, też mi na nerwy działają te gołębie. stanowczo za dużo ich tam jest na rynku.
~TENCHRIS 2008-05-21
13:03:25
Powinno sie to wszystko wytruć wybić rozstrzelać srają tylko i śmierdzą . Zawsze jak wjeżdżam samochodem to usiłuje rozjeżdżać to zasraństwo . PRECZ !! z tymi nadętymi grubymi ptakami !
~biki 2008-05-21
16:55:08
Wytruć tę zarazę! Jak widzę stare baby i innych wiesniaków dokarmiających tych zasrańców to szlag mnie trafia!
PS. TENCHRIS - a kto ci pozwolił wjeżdżać na rynek?
~piter 2008-05-21
19:38:25
moze nie wybic ale jakos wyploszc.........
w koncu to nie wina ptakow ze mają kleszcze
~yakuz605 2008-05-21
19:39:21
Kurcze musze sie z wami nie zgodzić.... To prawda że baaardzo brudzą, ale według mnie rynek nie może byc bez gołębi!! Właśnie teraz wróciłem ze Krakowa i tak było około 200 tych osobników!! I tam jakoś nie mają takich problemów!!
~piter 2008-05-21
19:39:35
moze nie wybic ale jakos wyploszc.........
w koncu to nie wina ptakow ze mają kleszcze
~lukaszgwsh 2008-05-21
20:32:20
śmierć gołębiom!!
~ 2008-05-21
22:24:30
Panie prezydencie to jest prosta sprawa, postawić w każdym rogu rynku tablice z informacją Zakaz dokarmiania gołebi - grozi grzywna 500 zł i postawić 2 strażników na rynku ;-]
~ 2008-05-22
12:15:09
Oczywiste jest, że problem źródła kleszczy od gołębi został zmyślony przez mieszkańców kamienic którym przeszkadza sąsiedztwo tych stworzeń - dźwięk ich skrzydeł i to że siadają na okolicznych dachach. Kraków nie ma takich problemów? Inna mentalność mieszkańców oraz zorientowanie na turystykę.
~tomek325i 2008-05-22
13:10:39
"nti" jak mówisz że Ci nie przeszkadzają te gołębie to możesz dalej chodzić po tych gównach po rynku :) Chciałbym widzieć twoją minę jak by jeden "nawalił" na kurtkę jak by nad tobą leciał albo jak by twoje małe dziecko się przewróciło na rynku i by było całe w odchodach ptasich. :) Ciekawe czy byś zmienił zdanie...
A co do turystów to ci powiem że oni raczej przyjeżdzają oglądać miast Rybnik a nie gołębie :P Bo gołębie to sobie mogą zobaczyć w gołębniku :P
~ 2008-05-22
20:52:10
Do przedmówcy: Najwyraźniej zwierzęta z góry widzą już co z ciebie za typ skoro na ciebie tak "kropią". Mi się to jakoś nie zdarzyło a przez rynek przechodzę kilka razy dziennie.
Widocznie masz jakieś zaburzenia psychofizycznie skoro potrafisz się wywalić w ptasią kupę. Tam biega codzienie dużo dzieciaków, sądząc po zabawie jaką mają przy gonitwie za tymi ptakami i zadowolone miny ich rodziców to nie podzielają twoich opinii.
Turyści na pewno nie przyjeżdżają oglądać Rybnika, bo tutaj nie ma zbyt wiele do oglądania. W każdym razie radziłbym zbadać tę sytuację redakcji w miejsce traktowania każdej plotki na tej temat za fakt. Z chęcią zobaczyłbym "słoik pełen kleszczy" zamiast zdjęcia tej pani przed kamienicą. Ciekawe czy nie posiada psa, który także jest nosicielem kleszczy...
~tomek325i 2008-05-23
01:45:56
Hehe no to teraz poleciałeś ;) Z Ciebie musi być taki typ że wogóle nie opłaca im się zrzucać "bomb" bo pewnie im szkoda.
Dla mnie to ptactwo to zaraza i coś niepotrzebnego. W życiu nic złego mi nie zrobiły ale poprostu nie lubię jak rynek jest zasrany. Ja się na to nie przewracam i nie mam z tym problemów. A turyści napewno nie przyjeżdzają oglądać gołębi....... Szczerze to nic z nich nie mamy tylko te gówna na płycie rynku............ Chcesz gołębie to sobie namaluj na kartce i powieś przed oczami a jak chcesz zobaczyć żywe to idz do Gołębiarza :)
~piter 2008-05-28
14:15:14
ja hodze czesto przez rynek i jakos ani razu nie mialem kleszcza a pozatym w krakowie nie maja takich problemow a rynek nie jest obesrany tylko dach rossmana jest zesrany a pozatym jest czysto
mi to nie przeszkadza
~ 2008-05-28
21:17:06
do :piter
zamiast "hodzic" czesto przez rynek prpoonuje chodzic czesciej do szkoly moze wtedy nauczysz sie poprawnie budowac zdania i nie robic bledow ort.
~MonikaRybnik 2010-05-06
11:18:21
Jastrząb ma kosztować 40.000zł! Zamiast tego miasto powinno zadbać o porządek na rynku (ptasie odchody) i zdrowie gołębi (odkleszczanie). Tak właśnie robi się w Krakowie! Moim zdaniem to kolejny etap działań prezydenta przed wyborami. Udawać, że coś się robi, byle by był szum wokół sprawy. Nie ważne co ludzie gadają, byle gadają.