zamknij

Kultura, rozrywka i edukacja

Jak wygląda „Faszyn from Rybnik”?

2014-02-15, Autor: 
- Poznaliśmy już świat Faszyn from Raszyn. Świat, na który wystarczy zerknąć raz, by to jedno spojrzenie bezwzględnie spustoszyło spokojne myśli przeciętnego Kowalskiego. I to na bardzo długi czas. A nawet gdy ten czas wreszcie upłynie, człowiek – na samo wspomnienie, mimowolnie wzdrygnie się z odrazą. Czy tak samo jest u nas, w Rybniku? A może sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej? Postanowiłyśmy to sprawdzić. Przepytałyśmy grupkę, związanych z modą rybniczan, którzy odpowiedzieli nam na pytanie, jak to jest z tym "Faszyn from Rybnik" – piszą w kolejnym tekście o modzie rybniczanki Stefania i Żaneta Lazar.

Reklama

Jakiś czas temu, przedstawicielki pierwszego w Rybniku sklepu vintage – Córka Sztygara, podjęły się karkołomnej, jak początkowo mogło się zdawać, akcji – szukania diamentów. Nie o drogocenne kamienie tu jednak chodzi, ale o modnie, charakterystycznie – a w każdym razie przyjemnie dla oka, ubranych rybniczan. Córka Sztygara stanęła na wysokości zadania, i opublikowała na swoim portalu Facebook zwycięskie zdjęcia. Przyglądając się jednak tym kilku fotografiom, samoistnie narzuca się pytanie o styl reszty mieszkańców naszego miasta. Ostatecznie, odnalezione diamenty, nie stanowią aż tak sporej grupki. "Jak w większości małych miast, znaczna część rybniczan ubiera się dosyć powściągliwie, unikając odważnych kolorów, nietypowych rozwiązań – mówi Magdalena Kuna, właścicielka sklepu 'Córka Sztygara' - Przywiązują dużą wagę do tego, aby wyglądać stosownie do danej okazji [...]. Większość rybniczan nadal boi się jednak zaufać swojemu instynktowi i wyobraźni. Z przykrością stwierdzam, że zbyt ślepo podążają za trendami narzuconymi przez sieciówki. To sprawia, że wygląd przeciętnego młodego rybniczanina jest dobry, dopasowany, wyszukany, ale bardzo powtarzalny i przewidywalny" – martwi się pani Magdalena, jednakowoż zwracając uwagę, iż coraz częściej dostrzega wśród młodych rybniczan swoiste uwrażliwienie na modę, umożliwiające młodym pasjonatom nabrania potrzebnego dystansu dla - co rusz, pojawiających się, globalnych trendów.

Zdaniem części przepytanych przez nas osób, kwestia 'sieciówek' rzeczywiście jawi się jako dosyć poważny problem. "Wszystkie dziewczyny wyglądają tak samo" – pada nawet dosadne, nie pozostawiające złudzeń, stwierdzenie. Styl rybniczan, co zrozumiałe, podporządkowany jest możliwościom finansowym, czy nawet starym przyzwyczajeniom. Według niektórych, cechuje nas głównie upodobanie do wygody i praktyczności, ale brakuje nam jeszcze trochę odwagi w wyrażaniu siebie. "Modni rybniczanie, to w większości osoby studiujące w większych miastach. Tam zaczerpujemy stylu, wypatrujemy ciekawych połączeń i stylizacji u innych. Jesteśmy odważniejsi, obcując z ludźmi pozbawionymi kompleksów i zahamowań w stylizacji" - otrzymujemy zresztą w odpowiedzi od jednej z rybnickich modelek. Czy zatem Rybnik jest miastem kompleksów? "[...] Bardzo rzadko zdarza się, żebym zachwyciła się ubiorem dziewczyn z naszego miasta. Brakuje mi w nim przede wszystkim wyobraźni i indywidualizmu" – przyznaje Sonia Tattam, projektantka marki Mr Gugu&Miss Go, choć – jak przy okazji podkreśla – bardzo cieszy się z faktu, iż- jak udało jej się zaobserwować, coraz więcej rybniczanek zaczęło odwiedzać second handy, ubogacając dzięki temu swoje codzienne stylizacje, porzucając sieciówkowy "boom", na rzecz wyrabiania nowego pomysłu na siebie.

Zachowawczy, wymuszony – tak najczęściej określany jest styl rybnickiej ulicy. Czy słusznie? "Rybniczanie ubierają się w to, co obecnie jest modne, przez co mamy do czynienia z przesytem wszelkich akcesoriów, lub np. czapek z tzw. niegrzecznymi napisami, przez co wyglądają trochę sztucznie" – zauważa z kolei jedna z początkujących rybnickich projektantek. Rzadko wychodzimy poza bezpieczne ramy wyznaczone przez sieciówki – czytamy w nagminnie powtarzających się opiniach. W nieco bardziej pozytywniejszym tonie, na temat naszego rodzimego stylu wypowiada się modelka, Sandra Malgrab - "Moim zdaniem rybnicka ulica nabiera barw! - odpowiada wesoło Sandra - Młodzi ludzie zaczynają bardziej przykładać wagę do tego, jak wyglądają". Zaznacza jednak, że takich przypadków nie ma jeszcze niestety zbyt wielu. Choć dostrzega starania młodych rybniczan, podkreśla, że tak naprawdę trudno w dalszym ciągu spotkać u nas kogoś, kto podchodziłby do mody w bardziej niekonwencjonalny sposób - bawiąc się nią, eksperymentując z nią. "Moda jest sztuką, i z takim nastawieniem powinno się ją postrzegać" – przekonuje Sandra.

Zupełnie inaczej ma się natomiast sprawa u nieco dojrzalszych rybniczan. Przepytane przez nas osoby, wyraźnie wskazują na to, iż bardzo często można zaobserwować – trzydziesto, czterdziestokilkulatków – posiadających własny, odrębny styl. Dobrze czują się oni w tym, co mają na sobie, a przy okazji stanowią wspaniały przykład dobrego, rodzimego smaku. "Widać do mody trzeba dojrzeć" – śmieje się jedna z naszych projektantek.

Wychodzi na to, że opinie na temat stylu rybnickiej ulicy nie są tak zadowalające, jak chciałoby się pewnie usłyszeć. Brakuje nam odwagi, brakuje jeszcze pewnego rozeznania – w tym co można, a tym co wypadałoby założyć. Boimy się ciągle nieco bardziej ekstremalnych rozwiązań, bazując na sprawdzonych, bezpieczniejszych schematach. Wydaje się jednak, że warto skierować swoją uwagę na second handy, na młodych regionalnych projektantów – nie ograniczając się wyłącznie do sieciówek - by poświęcić trochę czasu na zadbanie o swój wizerunek.

Przepytane przez nas modelki, projektanci, krawcowe, czy po prostu zwykli pasjonaci mody, zauważają jednak zgodnie, że styl rybnickiej ulicy ewoluuje. Ku lepszemu. Kurczowo trzyma nas jeszcze nieśmiałość, lub strach – charakterystyczny być może dla mieszkańców małych miast, gdzie każdy wygląda tak, "by sąsiedzi nie mieli o czym mówić". Napływające jednak do naszego miasta nowe nurty – czy to z pomocą blogów modowych, czy nawet powracających z odległych miast studentów, zdają się chyba wypychać nas powoli - małymi kroczkami, na szerokie wody – i chyba pozostaje jedynie zachować w tym wszystkich proporcjonalne części wyobraźni i zdrowego rozsądku, by się w tych wodach gwałtownie nie potopić. Owszem, jesteśmy małym miastem – małym, jednak bogatym, wierzymy w to głęboko – w kreatywne postaci, nie obawiające się pociągać za sznurki wieloaspektowej sceny mody.

Oceń publikację: + 1 + 10 - 1 - 10

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (19):
  • ~ETlama 2014-02-15
    09:12:23

    43 0

    wrzućcie jeszcze więcej zdjęć z pedalskimi szaliczkami, które wcale nie kryją szyi a przyjdzie czas że przestanę wpełzać na ten rybnicki portal.

  • ~smr 2014-02-15
    12:09:44

    27 0

    Styl jest tylko jeden - indywidualny a nie narzucany przez jakiś chorych i urojonych projektantów czy blogerów...

  • ~majka15_26 2014-02-15
    14:48:56

    2 0

    Większość ludzi w Rybniku ubiera się podobnie.Może i wielu z nas chciałoby ubierać się inaczej, eksperymentować z modą, ale w mniejszych miastach ktoś na ulicy ubrany inaczej wzbudza od razu niezdrowe zainteresowanie.Jest to wkurzające.
    Generalnie u nas (w Rybniku)i w Polsce ludzie mijając się na ulicy przyglądają się sobie, czasem wręcz wpatrują. Za granicą nie ma czegoś takiego.Przechodnie mijają się obojętnie.Jest też widoczna duża swoboda w wyborze ubrań, różnorodność stylów - nikogo na ulicy nie dziwi. W Polsce powoli też zmierzamy w tym kierunku, ale to narazie jedynie duże miasta.

  • ~Stefania 2014-02-15
    15:02:09

    7 0

    ~smr
    Zgadzam się z Toba.

    Tylko problem tkwi w tym, że naprawde mała garstka naszej rybnickiej społeczności ma coś, co można nazwać " indywidualnym stylem"

    Pozdrawiam

  • ~slmen 2014-02-15
    16:56:12

    2 0

    ~etlama dobre :) Tylko wyobraź sobie tych kolesi na grubie w łaźni ;) Nie było dziś żadnej kolizji drogowej ? Nic się nie spaliło ? Aż dziwne że to jest news dnia :D "córka sztygara" a sztygar lubi K czy M ?

  • ~ETlama 2014-02-15
    17:23:21

    0 3

    zaś najlepsze padło w tych okolicznościach to gwiazdy na fotkach, które, dodam, pozwalając na publikację swoich fotek na ogólnodostępnym portalu w imię bezdennej głupoty straciły prawo do wyłączności na swój wizerunek, z którego na wsze czasy możemy ciągnąć łacha :)

  • ~konsior 2014-02-15
    18:36:46

    12 0

    Nic tylko brać przykład z Panów na fotkach!!!
    Hit sezonu- męskie spodnie rurki koniecznie wsadzone do butów no i obowiązkowa, obcisła różowa koszulka typu new disco z wzorem ułożonym z cekinów.

  • ~Arteks 2014-02-15
    20:05:54

    0 10

    @majka15_26 - a ja jednak zauważam różnicę. W Rybniku czy innych śląskich miastach dziewczyny ubierają się odważniej niż w małomiasteczkowej Polsce B czy w małych miejscowościach. Rozmaitość kolorów i fasonów, czasami fajne kapelusiki, niezłe buty. Jest na co popatrzeć, szczególnie jakbyście porównali to z Czechami gdzie często bywam i spotykam na ulicy kobiety dla których czas się zatrzymał 20 lat temu... Oczywiście mówimy o większości bo wyjątki od tego zdarzają się wszędzie. Jeszcze gorzej jest na Słowacji czy Węgrzech. Z tych trzech krajach Polki w miastach ubierają się najlepiej. Natomiast dużo brakuje nam do krajów i miast zachodniej Europy gdzie jest znacznie odważniej i ciekawiej :)

  • ~Stefania 2014-02-15
    20:17:21

    0 23

    Rozumiem, że po prostu większość z Was zazdrości ludzią posiadającym smak w swoich stylizacjach.

    Jeżeli chcecie odszukać swój styl - zapraszam - pomoge Wam go wykreować :)


    Pozdrawiam
    Lazar Stefania

  • ~porucznigd 2014-02-15
    20:30:21

    9 0

    "Ludzią"?

  • ~Stefania 2014-02-15
    20:31:13

    0 12

    Zdenerwowanie.

    Prosze- ludziom

  • ~RobBob 2014-02-16
    05:46:56

    8 0

    Kto nie lubi dobrze wygladac ale ktos powinien kreowac mode "jak ubrac sie ladnie aby nie wygladac jak gej/janusz " i znalezc złoty srodek

  • ~ETlama 2014-02-16
    11:49:10

    9 0

    chciałbym jeszcze dodać, że ubranie dobiera się do sylwetki i urody danej osoby, a nie do aktualnej mody. niestety ludzie tego nie widzą i rozumieją, stąd pojawiają się na ulicach takie stylistyczne potworki jak widać na fotkach. nie potrafisz się ubierać - ubierz się klasycznie, zachowawczo. przynajmniej nie będziesz straszyć.

  • ~konsior 2014-02-16
    13:34:20

    5 0

    robić z siebie pajaca i wyglądać jak straszydło byle tylko być pseudo modnym. Ktoś ubiera na siebie jakieś kompletny badziew albo szmatę bo jest "modna" a rok wcześniej nawet by tym podłogi nie wytarł.
    Z całym szacunkiem pani S.L." nie będziesz mi mówiła w co mam się ubierać"

  • ~moratorek 2014-02-16
    14:02:33

    3 0

    Chyba: "przepraszam- ludziom".

  • ~konsior 2014-02-16
    15:59:11

    4 0

    "Jeżeli chcecie odszukać swój styl - zapraszam - pomogę Wam go wykreować :) Pozdrawiam Lazar Stefania"
    ODSZUKAĆ CZY WYKREOWAĆ- TO CHYBA RÓŻNICA- znów zdenerwowana?? hmm ynteligencja Panie!!!

  • ~Eberhard Mock 2014-02-16
    16:51:03

    12 0

    Strach wyjść na ulicę, bo za winklem może się czaić Stefa z aparatem i jeszcze wrzuci fotę do netu i napisze co i jak delikwent ubrał źle (lub dobrze jeśli będzie łaskawa). Ludzie wyluzujcie trochę. Wlazłem na te stronę "faszyn from raszyn" i sorry, ale to żenująca rozrywka dla próżniaków, którym się wydaje, że się znają na modzie. To po pierwsze. Po drugie o gustach się nie dyskutuje. Jak ktoś lubi wygodne ciuchy to niech se je nosi, choćby Stefa miała włosy rwać z głowy. A Panowie (chłopcy raczej) na zdjęciach mają służyć za wzór do naśladowania? Jeden ma buty jak ostatni kloszard (może nawet ze śmietnika, żeby kreacja nabrała niezbędnego realizmu), a drugi wygląda jak niechlujny obwieś w okularach "pana tiktaka". Na takie "kreowanie wizerunku" to se mogą pozwolić dzieci w gimnazjum. Dorośli ludzie, w pracy w szczególności, muszą wyglądać normalnie. Mój szef raczej by mnie nie pochwalił gdybym do klienta pojechał w butach ze śmietnika... Reasumując: Stefa, nie pie..... i zajmij się czymś pożytecznym.

  • ~LEMUR 2014-02-17
    09:20:48

    3 0

    Nowy rybnicki show - Stefowe rewolucje.

  • ~zoyacosmo 2014-02-17
    11:15:13

    3 0

    Ludzie popadacie w skrajnosci. Sa ludzie, ktorzy sa zainteresowani takimi projektami. Nie chodzi o to, czy wygladaja zle, czy dobrze. Wyrozniaja sie i dobrze sie z tym czuja. Nie wiem co gorsze dyktatura projektantow mody czy dyktatura ludzi, ktorzy gnoja innychi za to, ze maja wyobraznie i dystans do siebie. Skad tyle jadu w ludziach? 'Rybnika miasto z ikra'- bez pokrycia.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5368