Drżą szyby na Stawowej. Kierowcy nie przestrzegają znaku zakazu!

Ruch samochodowy został przekierowany objazdami, między innymi ulicą Stawową gdzie obowiązuje zakaz wjazdu samochodów ciężarowych oraz ograniczenie prędkości do 40 km/h. Niestety byliśmy świadkami, jak w czasie 20 minut przejechało drogą 5 samochodów ciężarowych, również TIR oraz kilka autobusów. Ruch jest zdecydowanie nasilony z powodu objazdu, ponieważ jeżdżą z dużo większą częstotliwością również autobusy komunikacji miejskiej i MZK.

Mieszkańcy informują o drżących szybach w oknach i uciążliwych drganiach. Dodatkowo za chwilę będzie sezon letni, kiedy więcej czasu będziemy chcieli spędzać w ogrodzie, a przy tym hałasie będzie to małokomfortowe.

- Jeżeli to potrwa do jesieni, to domy nam się posypią. Po tych kilku tygodniach czujemy jak "domy chodzą", a szyby w oknach drżą jak przejeżdża cieżarówka, która też nie jedzie te 40 km/h tylko szybciej — zwraca uwagę jeden z mieszkańców Stawowej.

Właściciel nieruchomości, z którym rozmawialiśmy zgłaszał rybnickiej policji problem niestosowania się kierowców do znaku zakazu B-5. Zwrócił również uwagę, że od tamtej pory częściej widać mundurowych na tej ulicy, ale to ciągle nie zlikwidowało problemu.

Objazd musiał być zrobiony, jednak czy niedostosowanie się kierowców samochodów ciężarowych do znaku zakazu może pozostać bezkarne? Z zapytaniem tym skierowaliśmy się do rybnickiej policji.

- Rzeczywiście otrzymaliśmy zgłoszenie tego problemu. Policyjne patrole z Ruchu Drogowego w ramach codziennej służby są kierowane i zadaniowane pod kątem ujawnienia kierujących samochodami niestosujących się do znaku zakaz wjazdu samochodów ciężarowych. Kierowcy łamiący przepisy na ulicy Stawowej w Rybniku byli już karani mandatami karnymi — mówi st. asp. Bogusława Kobeszko.

Przypominamy, że za łamanie znaku zakazu jest mandat karny w wysokości 500 zł i 3 punkty karne.

- Apelujemy do kierowców o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, w tym zwracanie szczególnej uwagi na oznakowania drogowe — dodaje policjantka.