Od kilku dni kolarze z całego regionu przyjeżdżają do Bełku, gdzie doszło w poniedziałek do koszmarnego wypadku belgijskiego zawodnika - Bjorga Lambrechta. Fani kolarstwa modlą się w ciszy i zapalają znicze.
Od kilku dni kolarze z całego regionu przyjeżdżają do Bełku, gdzie doszło w poniedziałek do koszmarnego wypadku belgijskiego zawodnika - Bjorga Lambrechta. Fani kolarstwa modlą się w ciszy i zapalają znicze.