To, że nadzwyczajna sesja rady miasta ws. kopalni „Paruszowiec” nie będzie przebiegała w spokojnej atmosferze wiadomo było od samego początku. Gorzej, że negatywne emocje na spotkaniu w magistracie wykorzystali niektórzy radni.
To, że nadzwyczajna sesja rady miasta ws. kopalni „Paruszowiec” nie będzie przebiegała w spokojnej atmosferze wiadomo było od samego początku. Gorzej, że negatywne emocje na spotkaniu w magistracie wykorzystali niektórzy radni.