zamknij

Wywiady

Baza do remontu

- Duże, kluby, które mają bogate zaplecze ludzkie i osiągają wyniki powinny być szczególnie wspierane przez miasto. Właśnie w takich klubach jest szansa na najlepsze wyniki sportowe i największą efektywność w szkoleniu młodzieży


- mówi Rafał Tymusz – dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rybniku.

 

 

Zacznijmy od najbardziej bieżącej sprawy. Z których otwartych kąpielisk mogą korzystać w tym sezonie rybniczanie?


Z trzech kąpielisk, jakimi zarządza Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, od 1 czerwca czynne jest kąpielisko „Ruda” przy ul. Gliwickiej. Kąpielisko w Chwałowicach jest obecnie remontowane przez miasto. Prace powinny zakończyć się do końca lipca, tak więc sezon będzie tam w tym roku nieco krótszy. Jeśli chodzi o ośrodek w Kamieniu, to basen jest gotowy do uruchomienia, ale musimy poczekać pozytywną opinię SANEPID-u jeśli chodzi o badanie wody. Sądzę, że nastąpi to w najbliższy piątek.


Dotychczasowe badania wykazały, że woda w basenie jest niezdatna do kąpieli. Jakiego rodzaju zanieczyszczenia tam występują?


Pierwsze badanie wykazało zbyt dużą ogólną ilość mikroorganizmów, nie były to na szczęście gronkowce czy bakterie z grupy coli, ale było ich zbyt dużo.


Korzystający z kąpieliska „Ruda” narzekają na zbyt skromne zaplecze gastronomiczne. Da się to poprawić?


Być może w upalne dni, kiedy jest na obiekcie kilka tysięcy osób, może brakować punktów obsługi gastronomicznej. Myślę jednak, że z powstaniem dodatkowych obiektów gastronomicznych musimy poczekać do gruntownej modernizacji całego kąpieliska.


Ośrodek w Kamieniu jest ostatnio na ustach całego Śląska. Wymienia się go jako potencjalną bazę dla uczestników Euro 2012. Wiadomo już jednak, że ze względu na standard tutejszego hotelu, nie ma szans, aby mieszkały tu drużyny – uczestnicy mistrzostw. Jak ocenia pan więc szanse na modernizację tego zaniedbanego ośrodka?


Ja niechętnie rozmawiam o modernizacji ośrodka w kontekście Euro 2012. Na pewno organizacja mistrzostw może przyśpieszyć remont, ale bez względu na mistrzostwa ośrodek i tak musi zostać odnowiony. Aktualnie dobiegają końca prace nad koncepcją przyszłego kształtu nie tylko ośrodka w Kamieniu, ale i obiektów przy ul. Gliwickiej. Nowa koncepcja nie zmieni charakteru ośrodka w Kamieniu, który nadal będzie pełnił funkcje rekreacyjne.


A konkretnie?


Nie wiem jaki będzie ostateczny kształt tej koncepcji, ale na pewno na miejscu pozostanie basen, który zostanie zmniejszony i unowocześniony. Dalej funkcjonować będą korty, stadnina, boiska do siatkówki plażowej i place zabaw. Wbrew temu co mówią niektórzy nie powstanie tam żaden akwapark. Na szczegóły musimy jednak poczekać do 15 lipca, kiedy znane będą założenia koncepcji.


A czy to prawda, że do władz miasta zgłosił inwestor, który chciałby wybudować akwapark w Rybniku?


Nic mi o tym nie wiadomo.


A jakie są plany zagospodarowania obiektów przy ul. Gliwickiej?


W przyszłości powinna tu powstać hala widowiskowa, pływalnia, lodowisko i stadion lekkoatletyczny. Oczywiście za wcześnie mówić, kiedy realizacja tych ambitnych planów jest możliwa.


W związku z tym co pan mówi, nie szkoda – pana zdaniem – że miasto lekką ręką pozbyło się gruntów naprzeciwko Rudy na rzecz Carrefoura?


To się już stało, więc nie widzę sensu dyskusji nad faktami dokonanymi. Sądzę, że pozostałe tereny wystarczą do realizacji wspomnianych planów.


Już teraz trwa budowa boisk piłkarskich w sąsiedztwie kąpieliska Ruda. Jakie boiska tam powstaną?


Budujemy pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią, które będzie uzupełnieniem bazy istniejących już 4 boisk trawiastych. Być może boisko będzie gotowe w końcu sierpnia.


Jak ma się ta inwestycja do propozycji braci Dudków, którzy w oparciu o te obiekty chcą założyć szkółkę piłkarską?


Niestety, nie znam tej oferty na tyle dobrze, abym mógł się do niej odnieść.


Warunki, w jakich obecnie trenują lekkoatleci są fatalne. Czy jest szansa, że do czasu kompleksowej modernizacji stadion lekkoatletyczny będzie wyremontowany?


Nie sądzę. Zasadnicza zmiana powinna dotyczyć nawierzchni bieżni, gdzie potrzeba wykonać syntetyczna nawierzchnię. Tego nie da się zrobić doraźnie, częściowo. Dlatego ten remont trzeba wykonać kompleksowo. Przyznaję zarazem, że wyniki jakie osiągają nasi lekkoatleci mimo trudnych warunków treningowych są imponujące.


Rybnik jak powietrza potrzebuje dużej hali sportowo – widowiskowej w centrum miasta. Prezydent tymczasem podjął decyzję o modernizacji hali w Boguszowicach. Nie ma pan wątpliwości, czy warto tak duże pieniądze inwestować w przestarzałą halę na peryferiach miasta?


Większość obiektów jakie miasto przejmowało od kopalń i innych instytucji wymaga modernizacji. Tak samo w hala w Boguszowicach. Obiekt wiele lat temu został przejęty w dość dobrym stanie, ale jego stan nadszarpnął ząb czasu. Dlatego odpowiadając na pana pytanie jestem w stu procentach przekonany, że warto inwestować w ten obiekt, bo w tej chwili jest to największa hala w Rybniku, w której już na jesieni grać będą w ekstraklasie nasze koszykarki. W połączeniu z modernizacją sąsiedniego basenu będziemy mieli wielofunkcyjny obiekt służący nie tylko mieszkańcom dzielnicy Boguszowice, ale i całego Rybnika. Nawet po wybudowaniu kiedyś dużej hali na kilka tysięcy widzów nie zmieni się ważna rola hali w Boguszowicach.


No właśnie, jaki będzie ostateczny kształt tego obiektu?


Hala z basenem zostanie połączona architektonicznie „rękawem” i będzie stanowić jedną całość. Na basenie znajdzie się 25-metrowa niecka i basen szkoleniowy. Prócz tego będą tam sauny i urządzenia odnowy biologicznej. Po pierwszym etapie remontu hala będzie miała m.in. nowy parkiet i zaplecze szatniowe, a liczba miejsc na widowni, być może wzrośnie z 600 do 800 miejsc.


Kiedy zakończy się modernizacja obu obiektów?


Pierwszy etap modernizacji hali powinien zostać zrealizowany do końca sierpnia, a basenu za mniej niż 2 lata.


Sięgnijmy pamięcią w przeszłość. Kiedy trwała modernizacja stadionu zmniejszono wymiary boiska na rzecz poszerzenia toru żużlowego. W efekcie, dzisiejsza murawa stadionu w Rybniku nie spełnia norm na rozgrywanie meczów międzypaństwowych i I ligi. Przyzna pan, że ktoś ewidentnie zawalił tę sprawę...


Nie do końca tak. Kiedy trwała modernizacja, nowe, mniejsze, wymiary boiska spełniały wszystkie ówczesne normy UEFA. Przepisy zmieniły się 2 lata temu na naszą niekorzyść. Dziś mogą tu być rozgrywane co najwyżej mecze II ligi.


Gdyby boisko spełniało obecne standardy być może dziś mecze w Rybniku rozgrywałaby Polonia Bytom, która szuka stadionu na mecze w ekstraklasie... Czy w ogóle w grę wchodzi doraźne poszerzanie boiska poprzez rozłożenie dodatkowej powierzchni murawy?


To raczej niewykonalne, bo różnica między obecnym rozmiarem boiska, a obowiązującymi normami jest zbyt duża. Jestem zdania, że szybciej zostanie zmieniony przebieg toru żużlowego i poszerzone boisko. Z uwagi na to, że między bandami a trybunami jest jeszcze trochę przestrzeni, jest to w miarę realne rozwiązanie. Dodam, że rozmiar murawy jest jedynym mankamentem naszego obiektu, bo po organizowanych niedawno u nas meczach międzypaństwowych, przedstawiciele UEFA nie odnotowali żadnych uchybień, co naprawdę należy do rzadkości.


I jeszcze pytanie z historii stadionu. Kibice zastanawiają się dlaczego nie zainstalowano krzesełek w barwach Rybnika lub w historycznych kolorach ROW Rybnik? Jak mówią złośliwi, dzisiejszy stadion wygląda trochę jak „figloraj”.


Takie kolory krzesełek zaproponowała firma projektowa i w takim kształcie projekt został zaakceptowany.


A tablica świetlna? Ponoć była tańsza oferta niż ta, która została ostatecznie wybrana...


Sprawa jest prosta. Mieliśmy do wyboru tablicę diodową i tzw. „klapkową”. Została wybrana ta druga ponieważ świetnie spisuje się w warunkach dużego nasłonecznienia i w ten sposób znacznie bardziej odpowiada naszym potrzebom.


Proszę coś więcej powiedzieć o instytucji jaką jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Rybniku.


Zarządzamy kilkudziesięcioma obiektami rozrzuconymi po całym Rybniku, m.in. stadionem miejskim, kąpieliskiem „Ruda”, ośrodkiem w Kamieniu, basenem przy ul. Powstańców, halą w Boguszowicach. Opiekujemy się 18 boiskami piłkarskimi od Ochojca po Boguszowice. Zadowoleni możemy być z tego, że przejmowane przez nas obiekty w ostatnich latach zmieniają się. Nie można ich zmodernizować w ciągu jednego roku, ale jest to proces, którego efekty są widoczne.

W sumie zatrudniamy pracowników na 75 etatach. Do tego dochodzą pracownicy sezonowi, tacy jak ratownicy na otwartych kąpieliskach.


W jaki sposób zatrudniani są pracownicy MOSiR-u?


Na stanowiska urzędnicze i kierownicze – urzędnicze zgodnie z przepisami ogłaszamy konkursy, a pozostałych pracowników szukamy m.in. przy pomocy Powiatowego Urzędu Pracy.


Przy kiepskich ostatnio wynikach żużlowców i jednoczesnych sukcesach zawodników w innych dyscyplinach, ożywiła się w mieście dyskusja na temat priorytetów, jakimi władze Rybnika powinny kierować się przy rozdzielaniu dotacji z miejskiej kasy. Coraz popularniejsza staje się idea, by bardziej wspierać sport masowy kosztem komercyjnych dyscyplin. Chciałem poznać pana zdanie na ten temat...


Uważam, że przede wszystkim trzeba brać pod uwagę potencjał klubów. Duże, kluby, które mają bogate zaplecze ludzkie i osiągają wyniki powinny być szczególnie wspierane przez miasto. Właśnie w takich klubach jest szansa na najlepsze wyniki sportowe i największą efektywność w szkoleniu młodzieży. Owszem, utrzymanie tych klubów jest kosztowne, bo na wysokim poziomie rywalizacji sportowej koszty rosną, ale sądzę, że dla miasta to najlepsza inwestycja z możliwych i zarazem doskonała promocja.

Na pewno problem jaki pan wskazał jest istotny, bo Rybnik jest ewenementem. Chyba nie ma innego miasta, gdzie byłyby uprawiane niemal wszystkie możliwe dyscypliny sportu. Od szachów, przez gry zespołowe, lekkoatletykę, żużel, żeglarstwo po sporty walki i wiele innych...

 

Dziękuję za rozmowę.

 

Rozmawiał Wacław Wrana


Rafał Tymusz – urodził się w 1969 roku w Rybniku. Absolwent I LO w Rybniku, Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach (1992 r., wychowanie fizyczne ze specjalnością trenera pływania), Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu (2000 r., studia podyplomowe – zarządzanie sportem).

Po studiach rozpoczął pracę w Ośrodku Rekreacyjno – Rehabilitacyjnym Multirelaks przy Elektrowni Rybnik. Od 1995 roku pracuje w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Rybniku. Od 1998 jest dyrektorem placówki. Jest czynnym trenerem pływania, prowadząc zajęcia z młodymi pływakami w RMKS Rybnik.

Mieszka w Rybniku. Rodzina: żona Iwona i 9-letni syn Igor. Wolne chwile poświęca na sport: rower, pływanie, bieganie i siłownię.


Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~ 2007-06-29
    08:17:11

    0 0

    Takie pytanie mi sie nasuwa... Od osmiu lat jest Pan dyrektorem MOSiR'u - czego Pan w tym czasie dokonał, jakie ma Pan szczegółowe plany i czym chciałby się Pan pochwalić..? Myślę, że siedzi Pan na tym stołku i drży ze strachu, by się za bardzo nie wychylać i nie podpadać w UM. Wypowiedzi typu "...więc nie widzę sensu dyskusji nad faktami dokonanymi", w temacie Kamienia "Nic mi o tym nie wiadomo", w temacie krzesełek na stadionie "Takie kolory krzesełek zaproponowała firma projektowa i w takim kształcie projekt został zaakceptowany" tylko potwierdzają to, co powyzej napisałam...

  • ~Bolek_1 2007-06-29
    10:07:14

    0 0

    rzeczywiscie mogl powiedziec kto takie krzeselka zaakceptowal. pomaranczowe krzesełka - kto to widział?

  • ~Ozi 2007-06-29
    11:53:41

    0 0

    Niestety ale wypada mi się zgodzić z poprzednikami. Żadnych konkretów odnośnie spraw najbardziej kontrowersyjnych. W Rybniku mówi się, że przetargi na krzesełka i na tablicę świetlną to był jeden wielki przekręt, ale nikt nie chce tego nazwać po imieniu. Mówili, że krzesełka będą takie, jak na Stadionie Śląskim, czyli niestety seledynowe. Zrobili figloraj (czyli ani seledynowe, ani zielono-czarne), w dodatku jakość tych krzesełek jest 100 razy gorsza niż ta na Śląskim.
    Poza tym sprawa Carrefoura i hali sportowej. Ciekawe gdzie ją chcą teraz postawić? Wytnąć pół lasu między ulicą Gliwicką, a Wielopolską chcą?
    Kolejna rzecz, to za wąska murawa, też wałek. Nowe bandy są, tor dopiero co wyremontowany, ogrodzenie zrobione, a pan Tymusz mówi o "zmianie przebiegu toru żużlowego i poszerzenia boiska". Każdy wie, że to niewykonalne, a przez głupotę niektórych ludzi pozbawiliśmy się szansy organizowania meczów piłkarskich na wysokim poziomie.
    Poza tym szkoda, że redaktor pominął pytanie, które mu wysłałem, a które dotyczyło podgrzewanej murawy. Jaki jest stan tych rur pod murawą, które kiedyś przecież działały. Czy jest szansa na ich modernizację, tak aby znowu funkcjonowały. Albo może są plany zrobienia tego od nowa?

  • ~Wojt21 2007-06-30
    23:07:05

    0 0



    "Szczęście na nieszczęściach, majątki na przekrętach "

  • ~Alojz 2007-07-02
    19:16:24

    0 0

    Tak naprawdę Pan Tymusz niewiele może sam zrobić.
    Jest po prostu wykonawcą pomysłów Pana Fudalego, Janika itp. od których zależy czy utrzymie sie przy stołku.
    Coż zrobi jak bedzie chciał lansować swoje idee, chyba nie chce iść uczyć do szkółki rozpoczynając jako stażysta za 700 zł miesiecznie.
    Sprawa Kamienia, czy zagospodarowania stawów za stadionem żużlowym to kiełbasa wyborcza na kolejne wybory.
    Te plany, a w szczególności akademia Dudka to po prostu szklane domy naszych włodarzy.
    Jedyna dobra myśl w tym wywiadzie to pomagać tym sportowcom którzy osiagają wysokie wyniki sportowe na krajowych i zagranicznych stadionach, ale do tego potrzebne jest jeszcze przychylne spojrzenie miasta.

  • ~ 2007-07-02
    21:07:15

    0 0

    Witam. Uważam, że zamiast bezsensownie pastwić się nad kretyńskim problemem koloru krzesełek przejdźmy do konkretów. Osobiści podobają mi się zarysy planów na przyszłość pana Rafała, szkoda tylko, że te plany są co rok moderowane przez UM. Domyślam się, że właśnie dlatego tak ciężko było mu mowić o konkretach, gdy coś jest właśnie w fazie zbierania pomysłów, lub szukania pieniędzy. Może "ciepłe posadki" uzależniają, jednakże ja dziękuję za taką posadkę gdzie wszyscy od Ciebie żądają a ty nie możesz kichnąć bez pozwolenia. A może by tak zintegrowany program rozwoju rekreacji na 10 lat dla miasta z p.Rafałem z uprawnieniami? myślę, że Rybnik szybciutko by się zmienił...centra handlowo-usługowe już mamy, rozrywkowe pożal się boże też....może czas na wypromowanie centrów rekreacyjnych? może z pomocą EU oraz przedsiębiorstw które po prostu na tym zarobią! ?

  • ~Ozi 2007-07-04
    12:51:29

    0 0

    badabum tu nie chodzi o "kretyński problem koloru krzesełek", tylko o ich jakość oraz o sposób w jaki był rozstrzygnięty ten przetarg. Kolor to tak przy okazji jest kretyński.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert Rybnik.com.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Jesteś za powstaniem legalnego toru do driftu w Rybniku?




Oddanych głosów: 5452