Jak wskazuje rybnicki magistrat, przyczyną braku miejsc w rybnickich przedszkolach jest ubiegłoroczna decyzja Ministerstwa Edukacji Narodowej, w wyniku której zniesiono obowiązek szkolny dla dzieci sześcioletnich. W Rybniku kwestia ta dotyczy 1592 dzieci z rocznika 2010, z czego do szkoły – zgodnie z decyzją rodziców – pójdzie około 15%. W przedszkolach muszą też znaleźć miejsce wszystkie chętne dzieci pięcio- i cztero-letnie.
– Sytuacja, w której wracamy do modelu, że pomieszczenia przedszkolne dedykowane są nie trzem, a czterem rocznikom, powoduje, że w naturalny sposób brakuje nam miejsc, głównie dla dzieci trzyletnich – podkreślaWojciech Świerkosz, zastępca prezydenta Rybnika.
W związku z zakończeniem etapu zbierania zgłoszeń do przedszkoli została przeprowadzona wstępna symulacja naboru, której wyniki przedstawiają się następująco:
- Liczba miejsc w przedszkolach na dzień 18 kwietnia 2016 r. – 4 368
- Liczba dzieci, które zgłosiły kontynuację edukacji w przedszkolu w roku szkolnym 2016/2017 – 3 698
- Liczba podań (zweryfikowanych – sprawdzonych) w systemie – 1 131
- Liczba dzieci, dla których zabrakłoby miejsca w przedszkolu (przed podjęciem decyzji przez Prezydenta Miasta o zwiększeniu liczby miejsc) – 461
- Zaistniała sytuacja spowodowała, że Prezydent Miasta Rybnika Piotr Kuczera podjął działania zmierzające do zwiększenia liczby miejsc w przedszkolach dla około 378 dzieci poprzez otwarcie dodatkowych szesnastu oddziałów przedszkolnych – wyjaśnia Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku. Z kolei prezydent Piotr Kuczera zwraca uwagę, że opieka przedszkolna to również szansa dla rodziców na aktywne uczestnictwo na rynku pracy.
Planowane są następujące lokalizacje dodatkowych punktów przedszkolnych:
- P 3 (Piaski-Paruszowiec) – dodatkowy oddział w budynku SP nr 3
- P 09 (Śródmieście) – dodatkowyoddział w przedszkolu + dodatkowy oddział w OPP Przygoda w naborze uzupełniającym
- P 11 (Nowiny) – reaktywacja oddziału w przedszkolu w naborze uzupełniającym
- P 14 (Chwałowice) – oddział w budynku G nr 3
- P 23 (Niedobczyce) – dodatkowy oddział w SP nr 21
- P 25 (Niedobczyce) – oddział w budynku ZOW
- P 32 (Kamień) – dodatkowy oddział w przedszkolu (w miejscu dotychczasowej poczty)
- P 41 (Nowiny) – dodatkowy oddział w filii MDK
- P 42 (Nowiny) – dodatkowy oddział w przedszkolu
- P 43 (Nowiny) – dodatkowy oddział w przedszkolu w naborze uzupełniającym
- ZSzP 10 (Smolna) – dodatkowy oddział w budynku SP nr 2
- ZSzP 11 (Nowiny) – dodatkowy oddział w przedszkolu w naborze uzupełniającym
- ZSzP 13 (Rybnicka Kuźnia) – dodatkowy oddział w przedszkolu
- ZSzP 14 (Popielów) – dodatkowy oddział w budynku SP nr 24
- ZSzP 15 (Chwałęcice) – dodatkowy oddział w budynku SP 27
- P 50 (Boguszowice Stare) – dodatkowy oddział w strukturze organizacyjnej nowego przedszkola, które budowane jest w dzielnicy Boguszowice Stare.
Lista kandydatów zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych w postępowaniu rekrutacyjnym została podana dzisiaj (22 kwietnia). Szczegóły znajdziecie TUTAJ.
Tagi: przedszkolaki, przedszkola Rybnik, reforma szkolnictwa, reforma oświaty, UM Rybnik, szkoły podstawowe Rybnik
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Tragedia w Lyskach. Nie żyje 15-letnia pasażerka motocykla, kierowca w ciężkim stanie (zdjęcia)
51895Policja i niebieski parawan przy Gliwickiej. Doszło do tragedii
44403Minął miesiąc od tragicznej śmierci znanego biznesmena. Prawie 100 pracowników zostało na lodzie
33334Policyjny radiowóz w rowie. Kierowcy pytają; jak to się stało? (wideo)
29074Plac Wolności z „bykiem”. Napis zostanie poprawiony
24595Zmarł dr Eryk Kwapuliński – najstarszy praktykujący lekarz w Rybniku
+322 / -19Józef Makosz, były prezydent Rybnika - poparł Andrzeja Sączka
+428 / -233Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -2A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+259 / -102Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Mateusz Morawiecki na spotkaniu PiS w Rybniku. "Pełną parą zaczynamy kampanię do Europarlamentu"
37Historyczna chwila. Sejm za śląskim jako językiem regionalnym
34"Nie jestem przeciwnikiem walki o czyste powietrze". A. Sączek twierdzi, że jego piec spełnia normy ustawy
24Minął miesiąc od tragicznej śmierci znanego biznesmena. Prawie 100 pracowników zostało na lodzie
23Łukasz Kohut rozstanie się ze skłóconą Lewicą? Onet: wystartuje do Parlamentu Europejskiego z list KO
20Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Eberhard Mock 2016-04-22
14:30:31
Dobra zmiana w pełnej krasie...
~Mors 2016-04-22
15:44:40
Jeżeli w Rybniku jest zbyt dużo dzieci to może zlikwidować 500+.
~biuro@. 2016-04-22
16:08:25
bravo ! powinni sobie przyznać kolejnę nagrody ..
~hanza 2016-04-22
16:48:27
To jest chore żeby dziecko, którego oboje rodzice pracują nie miało miejsca w przedszkolu. Co rodzice mają zrobić z tym dzieckiem??? Kary godne. Chory kraj... Miejmy nadzieję, że rzeczywiście znajdą się dodatkowe miejsca dla dzieci w przedszkolach. Pożyjemy...zobaczymy...
~Mareek 2016-04-22
17:06:58
Nie krytykujcie obecnej władzy bo za poprzedniej nie było lepiej, ten problem jest od lat, moje dziecko ma 10 lat a wieku 4 i 5 lat woziłam je do przedszkola w sąsiedniej miejscowości, dopiero w wieku 6 lat się udało.. W Boguszowicach od lat wręcz błagaliśmy o przedszkole i dopiero teraz się coś dzieje
~mewa74 2016-04-22
17:24:35
W latach osiemdziesiątych był wyż demograficzny i były miejsca w przedszkolach, raczej się nie słyszało, że komuś brakło miejsca. Przedszkoli raczej w mieście nie ubyło. W takim razie skąd problem z miejscami?
~ 2016-04-22
18:57:11
Oddział Przedszkola będzie w budynku Zasadniczej Szkoły Zawodowej (Budowlanka) - w tym samym, w którym odbywają się lekcje szkoły wielozawodowej (uczniowie w wieku 16-20 lat), ale OPP Przygoda obok i ładniej brzmi (mniej przestrasza rodziców dzieciaków)...
~ 2016-04-22
18:58:18
Brawo dla PiS: nieprzemyślane zmiany, nieprzygotowane i postawienie samorządów (oraz dyrektorów placówek oświatowych) w bardzo trudnej sytuacji
~mewa74 2016-04-22
19:33:30
Kasia T; Biorąc pod uwagę to, że do szkoły dobrowolnie idzie tylko 15 % sześciolatków, to zmiany te były najwyraźniej potrzebne. Jeśli jest brak miejsc, to może miasto powinno iść w kierunku wybudowania chociaż dwóch przedszkoli, mogło by to wystarczyć na zabezpieczenie potrzeb.
Owszem w innych krajach chodzą do szkół sześciolatki i dzieci młodsze też (mam wnuki w hiszpańskiej szkole). Jednak, nie noszą one choćby ciężkich tornistrów. Mają odpowiednie warunki, a nie tylko dywan w sali. Głowę dam, że nasi nauczyciele to fachowcy świetnie przygotowani, ale warunki nauki wciąż u nas dalekie od europejskich.
~co to jest ? 2016-04-22
20:46:17
Przecież w Rybniku nie było żadnej zmiany - tutaj nadal rządzi PO i spółka...
~ 2016-04-22
21:53:05
Ale jakie ma znaczenie, kto rządzi w Rybniku, skoro prikaz jest odgórny
~jurempus 2016-04-22
22:50:49
nierozumiem jak mogło zabraknąć miejsc w przedszkolach?? Przecierz każde przedszkole mieści ok 30 dzieciaków różnego wieku a w rybniku i okolicach jest ich prawie setka to jak to jest
~Przemko 2016-04-23
09:05:44
Miejsc zabrakło bo wcześniej nikt się nie postarał aby przed rozpoczęciem zapisów tych miejsce przybyło.
UM miał nadzieję że dzieci się nie zgłoszą - to trochę dziwne, że czeka się na liczbę zgłoszeń i nic nie robi aby zwiększyć liczbę miejsc.
Jak widać z listy co najmniej w jednym przedszkolu można było wcześniej dopuścić "reaktywację oddziału".
Chciałbym się dowiedzieć dlaczego UM reaguje dopiero po stwierdzeniu że jest więcej chętnych niż dostępnych miejsc, skoro przewidywał taki stan rzeczy, a teraz wspaniałomyślnie stworzy te miejsca.
Wszędzie się mówi że lepiej zapobiegać niż leczyć, a nasz UM woli leczyć.
~Grzes 2016-04-23
14:46:41
Za pieniądze wyrzucone w błoto tzn. przekazane klubom sportowym wybudowano by spokojnie dwa porządne przedszkola.
~ 2016-04-23
15:42:29
Widać po komentarzach że rzadko który łaził do szkoły ! Więc powiem wam jak to dzisiaj
Jeśli poślesz dziecko w wieku 6 lat to licz się z tym że jak nie pójdzie przynajmniej do liceum to skończy szkołę w wieku 17 lat
a to dlatego że ,nie ma już zawodówek 3letnich tylko są 2letnie (jakby ktoś nie wiedział )
Wiec sobie policzmy - 6lat podstawówki + 3 lata gimnazjum + 2 latnia zawodówka = 17 lat Twojego dziecka
Co zrobisz komentujący tu rodzicu jak twoje dziecko nie zda do liceum 3letniego ???
w Polsce nie ma pracy dla 17latków ,a po za tym jak po zawodówce nagle będzie chciało iść do technikum to życzę powodzenia
ale po pierwsze tak to wygląda w praktyce (2letnie doskonalenie zawodowe i 2letnie niby liceum ) ty rodzicu miałeś łatwiej !
W rybniku nie ma żadnego wyżu demograficznego ,wręcz te MIASTO UMIERA z powodu małej liczby urodzonych dzieci
wiec problem przedszkoli jest tak nienaturalnie rozdmuchany ,że aż nierealny
~Rafcioes 2016-04-23
17:23:13
Postawcie jeszcze z 2 lidle 3 biedronki zamiast przedszkoli
~mewa74 2016-04-23
18:40:26
Rafał Gruszka, a co mają lidle i biedronki do przedszkoli? To nie miasto je stawia tylko firmy. Teren na przedszkole na pewno też się znajdzie.
~Mareek 2016-04-23
21:16:39
do Segs: w niektórych dzielnicach jest może mało dzieci, ale od lat w Bog starych i kilku innych problem z miejscem w przedszkolu jest od lat. Poza tym kiedyś było tyle samo przedszkoli, jak pisze mewa, ale była niezastąpiona instytucja dziadków (jak w moim przypadku, nie chodziłam do przedszkola), a do tego wiele mam nie pracowało i mogło zajmować się dziećmi..
~Eberhard Mock 2016-04-23
23:21:19
@up: a co z mamami, których nie kręci rola kury domowej i CHCĄ pracować? Oraz płacić podatki na zaspokojenie potrzeb tych, którzy nie chcą, bądź nie mogą pracować? Mimo, że sam wezmę niedługo to magiczne "pińcet+", to uważam, że nie tędy droga. Bogactwo bierze się z pracy a nie z socjału. Państwo w pierwszej kolejności powinno zadbać o płatników składek, żeby ci mogli spokojnie pracować na resztę. Niestety głosy najłatwiej kupić u "ciemnego ludu" (cyt. za Jackiem Kurskim), który nie do końca rozumie ideę solidarności społecznej.
~bikerek 2016-04-24
14:13:33
UM miał czas od 26 października, jak było wiadomo że wygrał PIS i cofnie reformę z sześciolatkami. Jak była rybnicka posłanka Kluzik-Rostkowska, już jako minister narobiła bałaganu wprowadzając reformę bez konsultacji z rodzicami. Zmielono miliony podpisów rodziców przeciwnych reformie, po Rybniku widać że tą reformę popiera tylko 15% rodziców co posyłają swoje dzieci do szkoły. Kolejna sprawa po wejściu obowiązku dla sześciolatków, przedszkola likwidowały grupy i zwalniały przedszkolanki. Dla moich 2 dzieci nie było miejsca w żłobku, ani w przedszkolu i musiałem płacić za prywatne przedszkole 1200 zł miesięcznie. W przedszkolu w pokoju 3 na 4 metry była 12 dzieci, a 50% jedzenia pochodziła z pobliskiej Biedry.
~kajetankajetan 2016-04-24
21:32:37
Segs chyba urwałeś się z choinki z tą analizą polskiego systemu edukacji. Otóż zawodówek dwuletnich nie ma w Polsce od kilku lat...Aby zdobyć kwalifikacje zawodowe trzeba ukończyć trzyletni cykl kształcenia teoretycznego i zawodowego (u pracodawcy bądź na warsztatach). Co do tematu artykułu. Hm...jak ktoś wcześniej wspominał to nie jest nowy problem, a raczej (moim zdaniem) efekt ciągłego reformowania reform. Uważam, że w takiej sferze jak edukacja potrzebna jest stabilność z elementami innowacji, a nie ciągłe eksperymentowanie na materiale (czyt.: dzieciach i młodzieży). Jestem ciekawy, czy ktoś z Was prześledził ile w ostatnich latach było nietrafionych pomysłów z reformowaniem polskiej edukacji i ile pieniędzy to kosztowała tych, którzy generują w tym kraju realny dochód (czyt.: prawdziwych podatników, nie urzędników)? Wystarczy sobie chociażby przypomnieć pomysł absurdalnych, moim zdaniem, liceów profilowanych. Tyle reform, a chcemy wrócić do punktu wyjścia z lat PRL-u. Cóż, może kochani mocodawcy w końcu uświadomią sobie, że jak coś działa w miarę dobrze, to nie warto na siłę zmieniać tego na lepsze? A może to wszystko jest robione w jakimś celu? Tego akurat nie wiem. Wiem na pewno jedno w edukacji powinny panować dwie podstawowe zasady (podobne do tych w medycynie): jak najwięcej stabilności dla rodziców i uczniów (z nauczycielami to inna bajka, bo dla nich stabilność akurat oznacza co innego ) oraz druga: to ja decyduję o tym kim jestem.