Podczas wyborów samorządowych wybieramy radnych do Rady Miasta, Gminy, Powiatu oraz Sejmiku Wojewódzkiego. Metodą stosowaną do podziału mandatów dla poszczególnych komitetów jest metoda D’Hondta. Jak ona działa? Na czym polega?
Metoda D’Hondta jest stosowana przy wyborze radnych gmin (powyżej 20 tys. mieszkańców), powiatów oraz Sejmiku Wojewódzkiego. Z każdego okręgu wyborczego wybieranych jest kilku radnych. Każdy okręg ma przypisaną listę mandatów. To właśnie metodą D’Hondta obliczamy ile mandatów otrzyma konkretny komitet wyborczy. W podziale mandatów udział biorą tylko te komitety, które przekroczyły próg wyborczy – 5%.
Ordynacja proporcjonalna stosowana w wyborach samorządowych w Polsce jest specyficzna. W wyborach samorządowych jest to skomplikowane, ponieważ są one wieloszczeblowe. W ordynacji proporcjonalnej ważny jest próg wyborczy. Komitety muszą przekroczyć 5%, aby brać udział w podziale mandatów – mówi dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Na czym polega ta metoda?
W metodzie D’Hondta brani pod uwagę są tylko kandydaci z komitetów wyborczych, które przekroczyły 5%. W tej metodzie ważne jest to, że w podziale mandatów udział biorą kandydaci z najwyższą liczbą głosów, a nie według kolejności z listy wyborczej.
Głosy padają na poszczególne komitety i kandydatów. Metoda D’Hondta polega na tym, że wszystkie komitety, które przekroczą próg biorą udział w podziale mandatów, następnie kandydatów układamy zgodnie z liczbą głosów i zarazem układa się to w ten sposób, że z każdej listy kandydaci, którzy dostaną największą liczbę głosów biorą udział w podziale mandatów – wyjaśnia politolog.
Na metodzie D’Hondta opiera się ordynacja proporcjonalna, która ma zastosowanie podczas wyborów do rady gmin, powiatów, czy sejmików.
Ordynacja proporcjonalna, która opiera się na metodzie D’Hondta, polega na tym, że ma ona być reprezentacyjna. Na przykład większościowa ordynacja, stosowana w wyborach prezydenckich, polega na tym, że wygrywa kandydat, który przekroczy 50% głosów. W tym systemie wybory są proste i jasne. Ordynacja proporcjonalna jest bardziej skomplikowana, ale jest bardziej reprezentacyjna. To znaczy, że więcej tych podmiotów jest w konkretnym organie reprezentowanych. Ordynacja proporcjonalna jest odzwierciedleniem preferencji społeczeństwa – dodaje politolog.
Przykład działania metody D’Hondta.:
W okręgu wybieramy 10 radnych z czterech zgłoszonych komitetów. Liczba głosów otrzymana przez każdy komitet jest dzielona przez kolejne liczby naturalne. Wyniki są zapisywane. Najwyższe 10 wyników dzielenia liczby głosów poszczególnych komitetów oznacza podział mandatów pomiędzy te komitety, które znalazły się w tej dziesiątce.
Komitet A otrzymał 3000 głosów, komitet B 2100 głosów, komitet C 900 głosów, a komitet D 500 głosów. Po dzieleniu tych wyników przez kolejne liczby naturalne wyjdą nam następujące wyniki: Komitet A: 3000, 1500, 1000, 750, 600, 500…, Komitet B: 2100, 1050, 700, 525, 425…, Komitet C: 900, 450, 300, 225, 180…, Komitet D: 500, 250, 166, 125….
Dziesięć najwyższych wyników spośród wszystkich komitetów daje mandaty w danym okręgu. Na tym przykładzie Komitet A otrzyma 5 mandatów, Komitet B 4 mandaty, a komitet C 1 mandat. Komitet D nie otrzyma żadnego mandatu.
Następnie mandat radnego otrzymują kandydaci z poszczególnych komitetów z największą liczbą głosów.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
17-letni Kamil chciał zrobić dla rodziny grilla. Jest poważnie poparzony. Jego mama prosi o wsparcie
23724Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
19777Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
19163Sejm dał zgodę, a prezydent Duda? RAŚ ma apel do śląskich samorządów
18737Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
18253Józef Makosz, były prezydent Rybnika - poparł Andrzeja Sączka
+430 / -233Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -3A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+261 / -102Wyprowadzał psa bez smyczy. Właściciel agresywnego czworonoga chciał przechytrzyć strażników
+165 / -11Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
37Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
27„Wywożą dziecko poza miejsce zamieszkania”. Kontroler biletów zabiera głos
24Oto zastępcy prezydenta na nową kadencję. Szereg zarządzeń Piotra Kuczery
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~czarnapuszka 2024-04-06
22:03:52
Przestarzała metoda. Ktoś może dostać 1000 głosów z partii która nie przekroczy 5% i sie nie dostanie do rady a ktoś inny z PO lub PiSu 200 głosów i wejdzie...