zamknij

Biznes

Zakaz handlu w niedziele do kosza? W zamian dwa wolne weekendy i profity za prace w dni wolne

2024-02-19, Autor: 

Zakaz handlu w niedziele wciąż budzi kontrowersje. Jeszcze do niedawna przeciwko rozwiązaniu było prawie 60% Polaków, dziś ta liczba spadła poniżej 50%. Tymczasem - jak ustalił portal MondayNews - wszystko wskazuje na to, że Koalicja Obywatelska zniesie zakaz. Do tego nowy rząd zapowiada, że każdy pracownik będzie miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu oraz podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne. Póki co nie wiadomo, kiedy nowe przepisy miałyby wejść w życie. 

Reklama

Zakaz handlu w niedziele wciąż mocno dzieli Polaków

Zakaz handlu w niedziele to jeden z tematów budzących w ostatnich latach największe emocje w społeczeństwie.

Przypomnijmy - rozwiązanie obowiązuje od początku marca 2018 roku, kiedy zaczęto stopniowo wprowadzać ograniczenia - początkowo dotyczące części niedziel w miesiącu.

Obecnie sklepy mogą pracować zaledwie w kilka takich dni w roku. W każdą niedzielę mogą być otwarte tylko niewielkie placówki, o ile za kasą stoi właściciel.

Tymczasem, zgodnie z wynikami najnowszego sondażu Uce Research i Grupy Offerista, obecnie 46% Polaków opowiada się za przywróceniem handlu we wszystkie niedziele. Z kolei 44% rodaków jest temu przeciwnych. 10% ankietowanych nie ma zdania w tym temacie. Natomiast jeszcze we wrześniowym badaniu – na tak samo postawione pytanie dla jednego z największych portali w branży handlowej – 54% respondentów odpowiedziało, wyrażając poparcie dla liberalizacji zakazu.

Maciej Ptaszyński, prezes zarządu Polskiej Izby Handlu, zauważa, że 2% to różnica na poziomie błędu badawczego.

Pokazuje to, iż społeczeństwo nadal jest podzielone w tym zakresie. Zatem 46% do 44% nie wykazuje, która grupa ma przewagę, jeżeli chodzi o to, czy niedziele powinny być handlowe. Dla wielu pracowników możliwość posiadania wolnych niedziel jest wartością samą w sobie. Warto też dodać, iż z punktu widzenia małych i średnich przedsiębiorstw obecna sytuacja jest korzystna o tyle, że pozwala im nawiązać walkę konkurencyjną z sieciami dyskontów, które używają agresywnych narzędzi marketingowych, żeby przekierować ruch konsumentów na piątki i soboty – zauważa.

Handel w niedziele ma wrócić

Przed wyborami obecna koalicja rządząca obiecywała, że przywróci stan sprzed 1 marca 2018 roku i zlikwiduje zakaz handlu, choć partie polityczne proponowały różne warianty tego rozwiązania. 

W rozmowie z serwisem agencyjnym MondayNews, Koalicja Obywatelska potwierdza, że zniesie zakaz handlu w niedziele. I dodaje, że każdy pracownik będzie miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu oraz podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne.

– Wygląda na to, że szykuje nam się zmiana przepisów. I to raczej dobra informacja dla konsumentów, a przynajmniej dla blisko 50% Polaków, czyli zwolenników zniesienia zakazu. Jeśli to się ziści, czeka nas mała rewolucja na rynku. Nie wiadomo jednak, jak wówczas zareagują retailerzy. Mówimy tutaj przecież o podwójnym wynagrodzeniu, które – jak rozumiem – będzie przerzucone na pracodawcę. Ewentualnie rząd powinien znaleźć jakieś inne rozwiązanie, ale raczej spodziewam się, że ten obowiązek zostanie przeniesiony na zatrudniającego – przewiduje Robert Biegaj.  

Z kolei jak informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wszelkie, ewentualne zmiany dotyczące nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz niektóre inne dni powinny zostać poprzedzone szeroką dyskusją, m.in. z partnerami społecznymi, tj. przedstawicielami reprezentatywnych organizacji pracodawców i związków zawodowych w Radzie Dialogu Społecznego.

Znawcy tematu oceniają stanowisko resortu jako dość enigmatyczne, ale zapowiadające wizję zmian.

Branża nie jest jednomyślna

Sam biznes jest podzielony w kwestii oceny liberalizacji zakazu niedzielnego handlu. Rozwiążanie zdecydowanie popierają centra handlowe.

– Takie obiekty powinny być otwarte w godzinach, które są atrakcyjne dla klientów i najemców. W tej kwestii wspieramy oczekiwania i postulaty podmiotów prowadzących działalność w centrach i parkach handlowych – mówi Krzysztof Poznański, ekspert Polskiej Rady Centrów Handlowych. – Przywrócenie możliwości prowadzenia handlu w niedziele oznaczałoby, że Polska ponownie dołączy do większości krajów UE, które nie ingerują w możliwość otwierania sklepów tego dnia.

Żadnych ograniczeń nie stosuje się np. w Bułgarii, Chorwacji, Czechach, Estonii, Finlandii, Irlandii, Litwie, Łotwie, Portugalii, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Szwecji, na Węgrzech (po okresie ograniczeń zniosły restrykcje), a także we Włoszech.

Eksperci PRCH zwracają przy tej okazji uwagę na to, że taka zmiana pozwoliłaby na wzrost zatrudnienia w handlu nawet o 20-40 tys. osób. Do tego zwiększyłaby jego obroty o ok. 4% i przyniosłaby państwu dodatkowe wpływy z podatków.

Oceń publikację: + 1 + 30 - 1 - 90

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (19):
  • ~bikerek 2024-02-19
    13:42:41

    66 22

    To teraz kolej na kolejny ruch.
    Urzędy czynne w niedzielę.
    Obrady Sejmu i Senatu również w niedzielę.

    Ludzie nie wiedzą co robić w niedzielę to przyjeżdżają do galerii i sklepów się policzyć.
    Wczoraj widziałem jak 3 samochody skręcały do Auchan i w szoku że brama zamknięta do marketu.

  • ~Marek1979 2024-02-19
    14:26:11

    27 61

    ~bikerek ale w czym problem? W handlu zasada jest prosta. Pracujesz w sobotę i niedzielę to masz wolny na przykład poniedziałek i wtorek. Są ludzie tacy jak ja którzy pracują 6-7 dni w tygodniu, dla których coś takiego jak weekend nie istnieje i nie mogą zrobić w tygodniu zakupów. Wybierając pracę wiedziałem na co się decyduję, zawsze mogę ją zmienić jak nie pasują mi weekendy tak czy nie? No chyba że kwalifikacje i wykształcenie nie pozwalają mi na nic więcej :)

  • ~Franek 7 2024-02-19
    14:26:35

    24 60

    No i świetna wiadomość. W końcu taka była obietnica w czasie kampanii. Nie stać nas na lebrowanie.

  • ~bikerek 2024-02-19
    14:45:31

    60 14

    ~Marek1979
    A w czym problem żeby urzędy i inne instytucje były czynne w niedzielę.
    Ludzie pracują w tygodniu całe dnie i też by chcieli załatwić sprawy urzędowe w niedzielę.
    Jak wszystko to wszystko otwarte.
    Biura poselskie również niech siedzą również w niedzielę w nich parlamentarzyści.

    Już wielkie zagraniczne koncerny zacierają rączki bo Polaczki będą wydawali kasę w ich marketach.

  • ~Franek 7 2024-02-19
    15:04:28

    28 54

    Przypomnę tylko tym mniej ogarniętym kolegom, że zniesienie zakazu handlu w niedzielę nie oznacza nakazu handlu w niedzielę. Przypomnę również, że ten idiotyczny zakaz obowiązuje dopiero od siedmiu lat a wcześniej go nie było i wszyscy żyli i nie umarli od tego. Przypominam również, że nie ma i nigdy nie było nakazu pracy w branży handlowej. Każdy może wybrać inną pracę.

  • ~Franek 7 2024-02-19
    15:09:47

    24 53

    Bikerku- nie ma zakazu pracy urzędów w niedziele. Tak samo nie ma takiego zakazu dla banków. Więc te twoje porównanie takie z d…y. Wolność polega na braku zakazów. Nikt ci nie każe robić zakupów w niedzielę czy święta. Siedź w domu i idź do kościoła ale nie nakazuj tego innym, którzy nie mają na to ochoty.

  • ~gen 2024-02-19
    15:14:05

    47 21

    Zaczyna się brutalny kapitalizm , wolna amerykanka i prywatyzacje . Politycy mają niedziele wolne, tym to dobrze.

  • ~nynekark 2024-02-19
    16:00:36

    29 20

    Co do handlu w niedziele zawsze zastanawiało mnie kilka kwestii czy stacje paliwowe powinny być otwarte , restauracje i hotele w których roi się od pracowników nie właścicieli, autobus i pociąg też raczej właściciele nie prowadzą , w muzeum ktoś sprzedaje mam bilet i można by wyliczać w nieskończoność tych wszystkich bzdurnych rzeczy. Miłej najbliższej niedzieli

  • ~Franek 7 2024-02-19
    17:27:41

    22 36

    Kolego Nynekark- to o czym piszesz pokazuje, że w zakazie handlu nie chodziło o dobro pracowników tej branży. Zakaz handlu dotyczy generalnie pracowników galerii handlowych, marketów i dyskontów i nikogo więcej. Restauracje, stacje benzynowe, Żabki itd. o handlu w internecie nie wspominając pracują. Jaki to procent wszystkich pracowników handlu ( galerie i markety?)? Myślę, że może 20%. Prawdziwa intencją był wpływ na konsumentów i na to co będą robić w tym czasie. Bo przecież ten zakaz ma wpływ na 100% konsumentów. I jeśli dojdziemy do tego oczywistego wniosku to możemy rozpocząć dyskusję: dlaczego ? Jak dla mnie chodziło o trzy kwestie. 1 oczywiście kościół i religia.2 pozorna pomoc w tym i udogodnienie dla tych 20% pracowników. 3. dokuczyć przeciwnemu elektoratowi bo wiadomo kto chodził do galerii w niedzielę zamiast do kościoła ;).

  • ~gen 2024-02-19
    17:45:22

    40 11

    Według Franka w Niemczech większość obywateli chodzi w niedzielę do kościoła , bo galerie mają pozamykane :)

  • ~Franek 7 2024-02-19
    18:37:55

    15 40

    Tak Geniu- wielu chodzi do kościoła. Niemcy wprowadzili zakaz kiedy doszli u nich do władzy socjaliści. U nas też tak było. Tyle, że u nas to byli narodowi socjaliści czyli komuniści z PiSu.

    Dodam tylko, że Niemcy mają 300 mld € nadwyżki budżetowej i ich na to stać. A u nas? Sprawdźmy…
    „Ekonomiści przyjrzeli się budżetowi na 2024 r. sporządzonemu przez rząd PiS. Ich zdaniem prawdziwy deficyt budżetu państwa to nie 165 mld zł, ale 277 mld zł. - To 112 mld zł więcej - podkreślają.”

  • ~waria(n)t 64" 2024-02-19
    18:41:50

    17 37

    W niedzielę powinne być też zamknięte kościoły , bo też sprzedają mrzonki

  • ~1floyd 2024-02-19
    18:43:00

    40 15

    A dlaczego 100% dodatku, a nie 200%? Drugie 100% z narzutu do cen i po kłopocie. Jak ktoś musi koniecznie, robić zakupy w niedzielę to droższe zakupy chyba przetrawi. Co z tego że, dostanie ktoś w zamian dzień wolny, jak inni członkowie rodziny będą w tym czasie szkole czy pracy. Jest sporo krajów, gdzie w soboty po 14tej zakupów nie zrobisz. I nikt z tego powodu szat nie rozdziera.

  • ~waria(n)t 64" 2024-02-19
    18:44:26

    14 31

    Ciekawe ilu katolików ,,zadeklaruje się " w zeznaniu podatkowym PIT jako wierzący. Bo mam wrażenie że wielu nie chce się babrać z upokarzającą apostazją

  • ~gen 2024-02-19
    19:59:26

    31 21

    Najmocniej z Kościołem i katolikami walczą komuniści plus lewactwo wszelkiego rodzaju , plus ci, co do kościoła nie chodzą i na tacę nie dają . Bóg im po prostu przeszkadza ,a może sumienie ich męczy ? Ale za chwilę będą mieli Allacha , temu już Franki i wariaci nie podskoczą .

  • ~Czerwony88 2024-02-19
    20:59:52

    35 9

    Franek7 Ty to zawsze jesteś na odwrót. Piszesz ze nie stać nas na lebrowanie.. to pracuj 7dni w tyg a nie nakazuj komuś. Kobiety które pracują na kasach wola w niedz iść na spacer z rodziną lub zrobić cokolwiek innego i mieć ten 1 dzień wolny. Cały tydz galerie i sklepy otwarte ale pare gl...... się znajdzie którzy tam pójdą nic nie kupią tylko chodzą bez celu i przez to sklepy mają być otwarte. Kiedyś było pare sklepów i w niedz pozamykane i ludzie sobie radzili i umieli żyć więc teraz bez handlu w niedz też sobie poradzą.

  • ~Franek 7 2024-02-19
    22:24:23

    17 35

    Kolego czerwony- a ja zamiast iść do pracy w środę wolał bym iść z dziećmi na spacer ale nie mogę bo pracuję. Co mnie obchodzi co chce robić w niedzielę jakaś pani, której nawet nie znam. Jej też nie obchodzi co ja chce robić w środę. Co jest takiego w tej niedzieli, że to tylko wtedy można odpocząć i iść na spacer? Dlaczego nie można w środę albo piątek ? Ja już wcześniej pisałem, że ja nikomu niczego nie nakazuje. Nie ma przymusu pracy w branży handlowej. Ba, w ogóle nie ma obowiązku pracy ( żadnej). Zniesienie zakazu handlu nie oznacza nakazu handlu.

  • ~exx 2024-02-20
    07:52:25

    27 3

    Proponuje zobaczyć w jakie dni i godziny są otwarte Lidle, Aldiki i inne takie w Europie zachodniej. Najlepiej na mapach googla. I będzie jasne kto na kogo ma zapier... A głupiemu radość!

  • ~asla 2024-02-20
    08:09:01

    30 3

    mr F7, gdy byłem w Austrii to nawet w sobotę "szpar" był otwarty do 11, benzynówki podobnie. W niedzielę zamknięte wszystko oprócz usług związanych z kulturą, gastronomią i wypoczynkiem, które z natury właśnie dzięki temu, że inni mają wtedy wolne - mogą stabilnie funkcjonować. Do tego dochodził częściowo transport i służby zdrowia, pożarnictwa i bezpieczeństwa.
    A to , dlaczego niedziela Cię gryzie, to ujawnia się w kompulsywnej algierii na kościół i negacji faktu, że większość ludzkości ma właśnie wolne albo w piątek, albo w sobotę (Izrael) albo w niedzielę ;) i wynika to wprost z religii i tradycji.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.