Szybka i zdecydowana akcja rybnickich mundurowych pomogła uniknąć tragedii. 64-latek zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że chce odebrać sobie życie. Policjanci niezwłocznie przybyli we wskazane miejsce i oswobodzili wiszącego na pasku mężczyznę.
W minioną sobotę po godzinie 19:00, na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że chce odebrać sobie życie. - Powiadomił również w jakiej okolicy się znajduje. Na miejsce natychmiast przyjechały policyjne patrole. Mundurowi przeczesywali wskazany obszar oraz tereny zielone wokół niego. St. sierż. Michał Znamirowski i sierż. Łukasz Kniotek, za pobliskimi garażami zauważyli mężczyznę, który wisiał na drzewie. Miał podkurczone nogi a na jego szyi był zaciśnięty pasek zawieszony na gałęzi – relacjonuje sierż. sztab. Dariusz Jaroszewski, rzecznik rybnickiej policji.
Policjanci szybko oswobodzili mężczyznę i ściągnęli pasek. 64-latek nie mógł mówić i miał problemy z oddychaniem. - Stróże prawa ułożyli go w bezpiecznej pozycji i udrożnili drogi oddechowe. Po chwili na miejsce przybyło pogotowie ratunkowe, które akurat znajdowało się nieopodal. Mężczyzna został przewieziony do szpitala – dodaje policjant.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
17-letni Kamil chciał zrobić dla rodziny grilla. Jest poważnie poparzony. Jego mama prosi o wsparcie
21733Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
19607Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
19009Sejm dał zgodę, a prezydent Duda? RAŚ ma apel do śląskich samorządów
18722Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
18176Józef Makosz, były prezydent Rybnika - poparł Andrzeja Sączka
+430 / -233Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+190 / -3A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+261 / -102Wyprowadzał psa bez smyczy. Właściciel agresywnego czworonoga chciał przechytrzyć strażników
+164 / -11Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
37Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
25„Wywożą dziecko poza miejsce zamieszkania”. Kontroler biletów zabiera głos
24Oto zastępcy prezydenta na nową kadencję. Szereg zarządzeń Piotra Kuczery
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~lenas. 2018-07-23
12:19:28
Może będzie to trochę bezduszne.. Ale po co dzwonił skoro chciał odebrać sobie życie?
~toomann 2018-07-23
12:39:34
Jeżeli ktoś przedtem dzwoni, to tak naprawdę chce przeżyć.
~BORYS57 2018-07-23
16:20:45
Dziwoląg,powinni go zostawić,zapewnie jeszcze czekał aż przjadą bo by mógł naprawdę nieprzeżyć.
~marys76 2018-07-23
19:58:48
Cholera, jak trzeba to się spóźnią a w tym przypadku stanowczo przyjechali za szybko. Skoro chciał się zabić to mogli go zdjąć ze sznura i w promocji zastrzelić.
~jurempus 2018-07-24
08:35:59
ale wy głupoty gadacie...zastrzelic,poczekac az sie udusi....człowiek wyraźnie potrzebował pomocy której z strony rodziny nie dostawał więc pomoc sama przyszła...a rodzina pewnie dowiedziała się że ma problemy i teraz bo on taki jaki on biedny nikt mu nie pomógł...
~Marcin Dębosz 2018-07-24
10:50:30
Biedaczek teraz pójdzie na Gliwicką i dopiero mu zrobią rekonesans... .
~lenas. 2018-07-25
08:51:28
Jeśli ktoś chce się zabić, to robi to i nikt o tym nie wie.. a niektórzy chcą po prostu zrobić wokół siebie trochę szumu, żeby inni się nad nim poużalali, bo on jest taki biedny...