To bodaj pierwsze takie miejsce w Polsce. Dzisiaj w dzielnicy Boguszowice-Osiedle otwarto Koci Dom – miejsce schronienia dla tych czworonogów, pochodzących z interwencji. Wszystko, co zobaczyliśmy wewnątrz lokalu, powstało dzięki pracy wielu wolontariuszy.
Koci Dom działa przy Osiedlu Południe 56a od dwóch miesięcy. Do uroczystego otwarcia doszło jednak dzisiaj.
Mieliśmy jeszcze kilka poprawek do naniesienia. Marzyłyśmy, by stworzyć miejsce, gdzie będziemy łączyć dobro zwierząt z ludźmi. Uznałyśmy, że to już jest ten czas. Dzięki współpracy z SM Południe udało nam się wynająć lokal i przystosować do własnych potrzeb – mówi Anna Augustyńska, wolontariuszka, jedna z pomysłodawczyni punktu.
Dodaje, że wszystko w Kocim Domu zostało stworzone nieodpłatnie przez wolontariuszy.
Nie zainwestowaliśmy w żadną firmę, wszystko wykonaliśmy własnoręcznie – od kafelek po meble i kolor ścian. Ponieśliśmy koszty finansowe i rzeczowe – zaznacza Anna Augustyńska.
Z kolei Nina Staszek-Dajka, druga z pomysłodawczyń dodaje, że idea Kociego Domu zaczęła kiełkować w ich głowach od kilku lat.
W końcu się udało. Wszystko zrobiliśmy własnym sumptem. Ktoś wystawił meble na OLX, zostawił je przy śmietniku? Wzięliśmy je od razu i odmalowaliśmy. Jedna z pań kupiła kafelki, ktoś inny je ułożył. Gdyby nie praca wolontariuszy, powstanie lokalu trwałoby o wiele dłużej – zaznacza.
W Kocim Domu znajduje się 8 czworonogów po przejściach. Mają do dyspozycji duży pokój z kanapą, fotelami. Jest w nim też regał z książkami, drapaki, półki. To człowiek jest tam gościem, a nie koty. Nie każdy „futrzak” jednak do niego trafi.
Mamy około 60-70 kotów pod opieką, które znajdują się w domach tymczasowych. Tam są sterylizowane i szczepione. Te, które się nadają do kontaktu z dziećmi, trafiają do Kociego Domu. Tutaj każdy można poznać naszych podopiecznych, pobyć z nimi, sprawdzić, czy dziecko ma na nie alergię – wyjaśnia Nina Staszek-Dajka.
Kiedy przekonamy się do zwierzęcia (i wzajemnie), możemy je adoptować.
Już kilka kotów opuściło to miejsce. Co niedzielę sala jest pełna ludzi. Starsze koty generalnie są bez szans na adopcję. Tutaj jednak jest w stanie „skraść” komuś serce wskakując na kolana. Tak się stało z 10-letnim kocurem, który w sobotę jedzie do swojego nowego, 80-letniego pana. Poza tym prowadzimy stronę na Facebooku, gdzie można zapoznać się z naszymi podopiecznymi – dowiadujemy się.
Wolontariuszki mają planują stworzyć z Kociego Domu coś na kształt centrum aktywizacji mieszkańców – miejscem spotkań mieszkańców dzielnicy. Już 2 lipca zamierzają zorganizować festyn w boguszowickim parku z atrakcjami dla dzieci i dorosłych. Występujący tam artyści mają grać za darmo. Każdy datek zostanie przeznaczony na funkcjonowanie Kociego Domu.
Jesteśmy oddziałem Fundacji Mondo Cane, w którym znajduje się około 30-40 wolontariuszy. Mamy ustalony tygodniowy grafik, każdy przychodzi do Kociego Domu, kiedy chce. Za to w niedzielę mamy dyżur. Każdy z mieszkańców może do nas przyjść od 14:00 do 18:00. Wtedy podajemy kawę i ciastko. Mamy też gry planszowe i internet – mówi Nina Staszek-Dajka.
Co ciekawe, dom dla kotów w Rybniku może być pierwszym w Polsce.
Szukałam takich miejsc i nie znalazłam, by coś było w takiej formie, jaką my mamy. Są kawiarnie kocie, ale tu się odbywa wszystko za darmo – zauważa.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
17-letni Kamil chciał zrobić dla rodziny grilla. Jest poważnie poparzony. Jego mama prosi o wsparcie
24456Gwałt na małoletniej w Rybniku. Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn
19968Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
19284Sejm dał zgodę, a prezydent Duda? RAŚ ma apel do śląskich samorządów
18764Greckie truskawki zalały polski rynek. Jak jest w Rybniku i ile kosztują?
18341Koleje Śląskie uruchomią codzienne połączenia Rybnik-Gliwice - od 9 czerwca!
+191 / -3A. Sączek o hejcie w sieci: „niech 8 gwiazdek nie będzie stanem umysłu w Rybniku”. Zaproponował konsultacje społeczne
+261 / -102Wyprowadzał psa bez smyczy. Właściciel agresywnego czworonoga chciał przechytrzyć strażników
+165 / -11Rak wątroby u 12-latka. Filip z Jejkowic potrzebuje pomocy
+154 / -4Sport był jego pasją. Zmarł Ksawery Fojcik – nauczyciel i działacz sportowy
+143 / -10Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
38W Czernicy powstało profesjonalne pole do minigolfa. Można tam wypożyczyć sprzęt
37Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
27„Wywożą dziecko poza miejsce zamieszkania”. Kontroler biletów zabiera głos
24Oto zastępcy prezydenta na nową kadencję. Szereg zarządzeń Piotra Kuczery
19Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ 2023-06-16
09:13:35
Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.